Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jurand29a
Gość
|
Wysłany: 19 Lis 2006 22:40 Temat postu: 100nx twardy dach. |
|
|
Hej ja dalej buszuje po internecie w poszukiwaniu fajnego nx. znalazłem całkiem fajnego z twardym dachem ma 102 KM i twardy dach, nie wiem czy na szczęście czy nie. rocznik 95. stan super tylko prawe nadkole tył masakra. co na to poradzić? jak z częściami do tego auta w ogóle? można dostać na rynku jakieś reperaturki??
pomóżcie PLIZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Seba
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 19 Lis 2006 23:04 Temat postu: |
|
|
a no są setki coupe i faktycznie mają 102konie. 95 rok- nie było wtedy produkcji więc albo dopiero w 95roku wyjechał z salonu albo składany te coupe to SR [poprawcie mnie jeśli się mylę].
co do dachu- jak kto lubi.. dla mnie magia setki to targa - w lecie super sprawa. w zimie w niczym taki dach nie przeszkadza- to nie szmaciak
z częściami sr jest tak jak z wersją targa - bierzesz wszystko od sunny [jeśli chodzi o części mechaniczne]. gdy w grę wchodzi blacha- to jedyną nadzieją jest znalezienie rozbitego.. można też próbować dosztukować jakąś część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurand29a
Gość
|
Wysłany: 20 Lis 2006 1:26 Temat postu: |
|
|
oj to źle!!! nie produkuje nikt tylnych nadkoli? one zawsze sie spuja w setkach
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurand29a
Gość
|
Wysłany: 20 Lis 2006 1:27 Temat postu: |
|
|
ps ten jest pierwszy raz zarejestrowany w 95 a produkcja - wrzesien 94 wszystko gra, książeczka serwisowa mistrz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndyP
stary wyjadacz
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swarzędz
|
Wysłany: 20 Lis 2006 10:41 Temat postu: |
|
|
jurand29a napisał: | oj to źle!!! nie produkuje nikt tylnych nadkoli? one zawsze sie spuja w setkach |
reperaturki nie istnieją, albo ręczna robota blacharza, albo dopasowanie od innego auta.
Nie wiem, nie sprawdzałem, od czegoś pasuje, muszę poszukać....
PS. mam:
Rav napisał: | z tyłu nadkola wewnętrzne pasują od golfa II (trzeba kupić dwa lewe-prawe ma wycięcie na wlew paliwa) |
damianos napisał: | jeśli chodzi o plastikowe nadkola na tył: wyrwałem ostatnio prawy, z konieczności - długa historia. Napisane na niej jak wół: "prymera". Czyli pasuje od primery, ale nie wiem niestety, jaki rocznik. |
coobek napisał: | Na pewno nie od P-10 bo takie sobie kupiłem i je tylko przekładam z jednego kąta w garażu do drugiego
Założyć by sie dało bo na wnęke amortyzatora dobrze pasuje i zawsze by coś ochraniało, nawet z jednej strony jest nadmiar materiału, który trzeba by obciąć ale niestety z drugiej strony brakuje ok 3 cm a dokleic to juz troche prowizorka. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20 Lis 2006 13:07 Temat postu: |
|
|
jurand29a napisał: | oj to źle!!! nie produkuje nikt tylnych nadkoli? one zawsze sie spuja w setkach | nawet uzywane nie sa latwo dostepne ze wzgledu ze nie da sie ich odkrecic tylko trzeba spawac zeby zdjac ja rowniez oddalem na zlom wraz z calym dobrym nadkolem...juz kilka osob o ta czesc sie mnie pytalo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 20 Lis 2006 13:34 Temat postu: |
|
|
Po kolei - chodzi o :
1. nadkola zabezpieczające przed solą(zima) itp - wykonane z plastiku/żywicy/itp.
To miał na myśli Rav - ja też przy konserwacji kupiłem nadkola od Golfa II (2x lewe po 18zł szt.) i pasuja dość ładnie. Blacharz nie miał problemów. Od któreś Primery mogą zapasować.
2. nadkola-element blacharski auta od wewnątrz, który trzeba ciąc "boschem" - tak jak pisze Endriu.
3. reperaturki nadkoli (poszycie zewnętrzne) - można zapomnieć, to nie Passat ani golf.
Ale dobry blacharz zrobi bez żadnych problemów, jak kręci nosem tzn. że jest z niego *upa:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rav
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Bielany
|
Wysłany: 21 Lis 2006 10:20 Temat postu: |
|
|
tarsar napisał: | Po kolei - chodzi o :
1. nadkola zabezpieczające przed solą(zima) itp - wykonane z plastiku/żywicy/itp.
To miał na myśli Rav - ja też przy konserwacji kupiłem nadkola od Golfa II (2x lewe po 18zł szt.) i pasuja dość ładnie. Blacharz nie miał problemów. Od któreś Primery mogą zapasować.
2. nadkola-element blacharski auta od wewnątrz, który trzeba ciąc "boschem" - tak jak pisze Endriu.
3. reperaturki nadkoli (poszycie zewnętrzne) - można zapomnieć, to nie Passat ani golf.
Ale dobry blacharz zrobi bez żadnych problemów, jak kręci nosem tzn. że jest z niego *upa:) |
Miałem na myśli punkt 2
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 21 Lis 2006 19:29 Temat postu: |
|
|
A to ciekawe - nadkola plastikowe sprawdziły sie od GII u mnie ładnie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coobek
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: 21 Lis 2006 21:44 Temat postu: |
|
|
Rav napisał: | tarsar napisał: | Po kolei - chodzi o :
1. nadkola zabezpieczające przed solą(zima) itp - wykonane z plastiku/żywicy/itp.
To miał na myśli Rav - ja też przy konserwacji kupiłem nadkola od Golfa II (2x lewe po 18zł szt.) i pasuja dość ładnie. Blacharz nie miał problemów. Od któreś Primery mogą zapasować.
2. nadkola-element blacharski auta od wewnątrz, który trzeba ciąc "boschem" - tak jak pisze Endriu.
3. reperaturki nadkoli (poszycie zewnętrzne) - można zapomnieć, to nie Passat ani golf.
Ale dobry blacharz zrobi bez żadnych problemów, jak kręci nosem tzn. że jest z niego *upa:) |
Miałem na myśli punkt 2 |
ALE NAMIESZALISCIE
Napiszcie raz jeszcze jak to z tymi plastikowymi nadkolami z GOLFA II
czy to maja byc dwa lewe czy dwa prawe bo róznie piszecie.
Napiszcie jeszcze czy trzeba cos docinac i przerabiac?
Odnosnie nadkoli z P10 to dałem to moje przekładane w garazu AZIMUSOWI do jego GTi i musze przyznac, ze dosyc ładnie je wkomponował jak na razie tylko z lewej strony. Na jednym końcu musiał odciąć a na drugim przynitował brakujacy kawałek i rozgrzewając je odpowiednio wyprofilował. Zabawy miał troche ale warto bo te wneki gołe bardzo sa narazone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rav
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Bielany
|
Wysłany: 21 Lis 2006 22:28 Temat postu: |
|
|
U mnie sprawa wygląda następująco:
1. Nigdy z tyłu nie miałem i nie mam nadal nadloki plastykowych
2. Jak oddawałem blacharzowi auto na zmiany wg polepszające wizerunek: przód golf IV, usunięcie listew i malowanie całości wspomniałem żeby spojrzał na tylne nadkola bo to bolączka auta(z zewnątrz nic nie było widać). Obejrzał i powiedział że nie ma co łatać bo ja z tyłu mam jedną wielką dziurę,od środka wyglądało też kiepsko. A że fachura jest operatywny to metodą prób i błędów przypasował od golfa II (od strony gdzie nie ma wlewu paliwa).
P.S. Skoro nie mam plastykowych nadkoli w tyłu to powinienem się za czymś rozejrzeć - patrz golf II - i zrobić to przed zimą? Chyba gdyby to było konieczne to blacharz nie wypuścił by mnie bez nich z warsztatu?Aktualnie mam tam to samo co na całym podwoziu - takie czarne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurand29a
Gość
|
Wysłany: 22 Lis 2006 0:05 Temat postu: |
|
|
Hahahahahha własnie stałem się szczęśliwym posiadaczem wymienionej na początku nyski jest suuuuper!!! bylem na przeglądzie w autoryzowanym serwisie nissana (kosztował troche - 210zl) ale wszystko w nim było i jest super. bryka niewypadkowa, nawet nie była stuknięta. Nie musze nic wymieniać poza klockami hamulcowymi (ktoś wie ile to może koszowac dokładnie?) a nadkola nie są takie złe nie trzeba ciąć nic!!
bryka jest na alufelgach OZ w zaaaajebistym stanie, niemcy dbają o auta bardziej niż polacy.
a co do jazdy... sami wiecie 102 konie robi swoje buhahahaha nie lubi jeździć wolno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 22 Lis 2006 9:56 Temat postu: |
|
|
Coobek - od GolfaII dwa LEWE nadkola plastikowe pasują do NX- no są może ciut za krótkie,ale to nie przeszkadza,o ile się zrobi dobrą konserwację. Porobie foty,bo wózek wkońcu przyciągnąłem od blacharza,który mi ją robił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndyP
stary wyjadacz
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swarzędz
|
Wysłany: 22 Lis 2006 10:05 Temat postu: |
|
|
Rav napisał: | U mnie sprawa wygląda następująco:
1. Nigdy z tyłu nie miałem i nie mam nadal nadloki plastykowych
[...] |
Czyli dobrze myślałem, że Rav-owy blachmen spasował od golfa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22 Lis 2006 13:28 Temat postu: |
|
|
kurde umiesc Rav foty tych nadkoli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|