Forum użytkowników Nissana 100NX

Clerk

Witam!
Już prawie dwa lata temu kiedy zacząłem szukać sobie pierwszego samochodu zaczynając dopiero kurs na prawo jazdy w oko wpadł mi Nissan 100nx.
Nie kupiłem jednak nic i od ponad roku jeżdżę tym, co jest w domu. Postanowiłem jednak zmienić samochód i myślałem o Prelude IV, mx-6
i paru innych w tym 100nx.
Ostatnio znów napaliłem się mocno na Nissana i nawet oglądałem jednego i możnaby powiedzieć, że
się w nim zakochałem. Z wyglądu 100nx bardzo mi się podoba, za kierownica siedzi się wygodnie, silnik ładnie brzmi, ale ten egzemplarz progi mial dosłownie zeżarte i się
troche przestraszyłem, ale to w koncu 20 letni wóz wyceniony za 2200. Chciałbym was, użytkownikow tego samochodu, zapytać, czy warto jeszcze pchać się w to autoi czy jest naprawdę taka duza róznica miedzy wersja gti a 1.6? Czy kupujac teraz nissana 100nx mogę liczyc na to, ze pojezdze nim jeszcze z 4 lata?
Dla mnie Nissan to auto niemal perfekcyjne: oryginalna sylwetka, niezle osiągi, targa, cena, przyzwoity bagaznik, choc jak siedzialem z tylu to dla mnie za malo miejsca: przerabial ktosjakis dłuzszy wyjazd (powiedzmy 100km) w 4 osoby?

Bardzo chciałbym dolaczyc do grona uzytkownikow setki, bo czuje, ze i tak o niej nie zapomne, ale bardzo trudno znalezc cos zadbanego i w poblizu.
Może ktos ma albo zna kogos kto ma do sprzedania tego Nissana w poludniowo-wschodniej Polsce?
Pozdrawiam!

lewy

różnica jest duza 1,6 a 2,0gti w jeździe jak lubisz wciskanie w fotel no to 2.0 wskazane.jeżeli lubisz się bawić w robienie auta od podstaw to jaki byś nie wzia za małe pieniądze będzie coś do roboty.a jeżeli nie lubisz w to się bawić to musisz wydać z 5tys.ja jechałem w 4 osoby nie raz w trasę i nie ma tragedia otwierasz dach i stoją sobie hehe.ogólnie nie znalazłem jeszcze osoby która by narzekała na 100nx i wydaje mi się ze kupują go ludzie z specyficznym charakterem

rz

Jesli nie masz gdzie i za co bawic sie w blacharke to nie pchaj sie w egzemplarz do odratowania, kup lepiej cos co ma rece i nogi. Podaruj sobie 1.6 i bierz od razu 2.0. Przyjemnosc z jazdy o wiele wieksza a apetyt na paliwo umiarkowany. Niestety za zadbana sztuke GTI trzeba wylozyc z 7tys a to i tak nie koniec wydatkow. Jesli ktos powie ci, ze ideal mozesz dostac juz za 4tys zl to grzecznie podziekuj i nie pchaj sie w dyskusje

Przerabiajac 2 NX-y wiem, ze z blacha zawsze jest walka. Szukaj, ogladaj i kup cos co ma rece i nogi - latwiej ci bedzie o takie auto zadbac. Mechanicznie auto bardzo malo awaryjne, jak bedziesz pilnowal podstawowych rzeczy to nie ma z nim najmniejszych problemow.

pzdr
rz

Pawel18PL

Clerk przed chwilą wróciłem ze zlotu NZ i zrobiłem autem 1200km i nic mnie nie boli.
PS:uzupełnij profil skąd jesteś

nismojoe

kup setkę warto nie ma drugiego takiego wozu
tez posiadałem dwie sztuki z obu byłem zadowolony nie są kapryśne jedynie o blachę trzeba dbać

Clerk

Chyba poprzestanę na wersji 1.6 z racji tego, że łatwiej znaleźć takowa choc to i tak to niezbyt łatwe. Pozostaje mi szukac, moze we Wloszech bym na cos dobrego trafil. Jesli uda mi sie w koncu cos konkretnego upolowac to na pewno bede czesciej goscil na tym forum, a na razie to tak sobie sporadycznie bede zaglądał. Dzięki za o dpowiedź

Marian

Nasza ukochana "Setka" to już starsze autko. Wersja najwcześniejsza GTI z 90' ma 143 KM i jest super wypasiona jeśli chodzi o wyposażenie jak na ten rocznik. Przykładowo Golf I z tego rocznika w wersji GTI ma 112 KM. To o czymś świadczy... Trzeba tylko zadbać o lakier i stan nadwozia a będzie służyć jak na japończyka przystało, czyli bardzo dłuuugo

Jakby na to nie patrzyć, to te auto to już youngtimery...

rz

3 drzwiowy Golf I w wersji GTI mial silnik 1.6 110KM i wage ok 800kg czyli tak mniej wiecej 300kg mniej od setki. Fakt, był troszkę wolniejszy i tak dobrze się nie prowadził ale... to tylko niemcy

pzdr
rz

CZM

Moim zdaniem zdecydowanie warto kupić NX'a.
Jak wszystko z resztą, jeżeli dbasz to auto będzie Ci się odwdzięczało.
Bezawaryjne auto, nieprzeciętny wygląd do którego przekonałem się dopiero po kupnie, ładny sportowy design, super silnik nawet w wersji 90KM... Wiele aut nie ma podjazdu, no i targa, ekstra sprawa.
Ponadto bardzo prosty samochód do napraw, wszystko da się zrobić samemu z odrobiną chęci.
Podsumowując, jak dbasz tak masz.
Ja polecam, a na pewno o wiele bardziej będziesz wyróżniał się w NX'ie niż w BM, czy innej Hondzie.
Pozdrawiam!

Excallibur

Powiem od siebie ze warto kupić mam go 3 lata i nigdy mnie nie zawiódł
Blacha nie leci cała tylne kielichy i nadkola oraz progi. Wystarczy raz zrobić porządnie i auto przez kilka lat nie wymaga wkładów finansowych. Poza częściami które się zużywają np hamulce oraz Płyny to podstawa Razz

co do wypraw dalekich to zakładam ze ty będziesz kierowca także z przodu jest bardzo wygodnie.
a z tylu jakieś nie wielkie osoby się mieszczą spokojnie.
Do tego w mało którym samochodzie można sie dość wygodnie wyspać

Szukaj kupuj bo warto !!