|
Forum użytkowników Nissana 100NX 100NX squad
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jasper_22
Gość
|
Wysłany: 05 Lip 2007 23:15 Temat postu: Duży przedmuch w silniku???? |
|
|
Witam. Mam Nx-a 1,6, 102KM ta mocniejsza wersje,z 94roku na benzynie. autko zostalo kupione w Niemczech 3 miesiace temu,przebieg 190tys km. Przy wymianie oleju zauwazyłem że gdy nie zakrece tego korka przy silniku co sie wlewa olej,wiecie pewnie o ktory chodzi(na gorze silnika) i uruchomie silniczek to.... no wlasnie gdy sie przystawi dłoń do tego otworu to czuc bardzo duże uderzenia powietrza i najgorsze co mnie niepokoi z tej "dziury" silnik "pluje" olejem!? przy dodaniu gazu zachlapal mi cala maske i wszysto dookoła. Sprawdzałem przy innych samochodach troszke nowszych i tak nie jest,nie ma ani takiego przedmuchu ani nie plują olejem. Dodam jeszcze ze gdy troszke sie pojezdzi i autko sie rozgrzeje to mam wrazenie jakby troszke traciło na mocy,czasami boje sie zeby mi nie zgasło na światłach.
Czy ktos z was ma podobna sytuacje?? Wiecie czemu sie tak dzieje? Piszcie bo mialem zamiar wkładac instalacje gazową i zostawic sobie moja seteczke na dłużej ale po tym co zobaczylem w silniku wacham sie czy jeszcze długo ona pozyje..myslałem nawet o najgorszym... zeby sprzedac mojego nissanka jezeli to cos powaznego.......pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: 06 Lip 2007 0:20 Temat postu: Re: Duży przedmuch w silniku???? |
|
|
jasper_22 napisał: | Witam. Mam Nx-a 1,6, 102KM ta mocniejsza wersje,z 94roku na benzynie. autko zostalo kupione w Niemczech 3 miesiace temu,przebieg 190tys km. Przy wymianie oleju zauwazyłem że gdy nie zakrece tego korka przy silniku co sie wlewa olej,wiecie pewnie o ktory chodzi(na gorze silnika) i uruchomie silniczek to.... no wlasnie gdy sie przystawi dłoń do tego otworu to czuc bardzo duże uderzenia powietrza i najgorsze co mnie niepokoi z tej "dziury" silnik "pluje" olejem!? przy dodaniu gazu zachlapal mi cala maske i wszysto dookoła. Sprawdzałem przy innych samochodach troszke nowszych i tak nie jest,nie ma ani takiego przedmuchu ani nie plują olejem. Dodam jeszcze ze gdy troszke sie pojezdzi i autko sie rozgrzeje to mam wrazenie jakby troszke traciło na mocy,czasami boje sie zeby mi nie zgasło na światłach.
Czy ktos z was ma podobna sytuacje?? Wiecie czemu sie tak dzieje? Piszcie bo mialem zamiar wkładac instalacje gazową i zostawic sobie moja seteczke na dłużej ale po tym co zobaczylem w silniku wacham sie czy jeszcze długo ona pozyje..myslałem nawet o najgorszym... zeby sprzedac mojego nissanka jezeli to cos powaznego.......pozdrawiam |
Tak się stanu silnika nie sprawdza jak zrobiłeś. Silnik chlapie olejem, bo ma takie prawo - wałki rozrządku pracują ... wyjmij bagnet od poziomu oleju i zobacz czy z tamtąd nie dmucha powietrze, dymi się, pluje ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 06 Lip 2007 10:29 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Każdy/prawie każdy samochód po odkręceniu korka wlewu oleju bedzie chlapał po komorze i lekko zchodzi z obotów. Normalna rzecz moim zdaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasper_22
Gość
|
Wysłany: 06 Lip 2007 20:39 Temat postu: |
|
|
A moi kumple co grzebia sie w samochodach,nawet sie na tym znajac,powiedzieli ze tak nie powinno byc. Zreszta sprawdzalem prz aucie brata, w 7 letnim fiacie punto nawet kropelka nie wyleciala,a przedmuch byl znikomy....dzieki za odzew,sprawdze tak jak napisaliscie. pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ged
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 07 Lip 2007 11:14 Temat postu: |
|
|
Tylko zwróć uwagę, że jak odkręcisz korek oleju w 100-ce, to widać zaraz z brzegu wewnątrz wałek popychacze (czy tam co ).
Więc jak silnik pracuje, to musi chlapać, bo przecież on się kręci i rozpryskuje olej.
Fakt w poprzednim moim aucie nie chlapało, bo inaczej był umiejscowiony wlew. Znaczy nie zaraz nad wałkiem, a lekko z boku.
Ale i tak dmuchało i jak lałem olej to musiałem delikatnie, bo potrafiło wydmuchiwać wlewany olej na zewnątrz.
Myślę, że to już taka konstrukcja silnika, że bez korka nie ma co gazować, bo wszystko zapaskudzisz, a i oleju się pozbędziesz.
W końcu po to jest korek, by zatkać tą dziurę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tjozwiak
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skawina k.Krakowa Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 07 Lip 2007 22:31 Temat postu: |
|
|
Ged napisał: | Tylko zwróć uwagę, że jak odkręcisz korek oleju w 100-ce, to widać zaraz z brzegu wewnątrz wałek popychacze (czy tam co ).
Więc jak silnik pracuje, to musi chlapać, bo przecież on się kręci i rozpryskuje olej.
Fakt w poprzednim moim aucie nie chlapało, bo inaczej był umiejscowiony wlew. Znaczy nie zaraz nad wałkiem, a lekko z boku.
Ale i tak dmuchało i jak lałem olej to musiałem delikatnie, bo potrafiło wydmuchiwać wlewany olej na zewnątrz.
Myślę, że to już taka konstrukcja silnika, że bez korka nie ma co gazować, bo wszystko zapaskudzisz, a i oleju się pozbędziesz.
W końcu po to jest korek, by zatkać tą dziurę. |
Witam dokładnie tak jest .. nie wszystkie samochody mają taką konstrukcje pokrywy zaworów czasami jest jeszcze w środku blacha...Tak wiec nie ma sie czym przejmować że po odkręceniu korka wlewu oleju chlapie. Jakby były padnięte pierścienie to kopciłby na niebiesko,mogłoby wyrzucać olej przez miarkę.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: 08 Lip 2007 12:41 Temat postu: |
|
|
jasper_22 napisał: | A moi kumple co grzebia sie w samochodach,nawet sie na tym znajac,powiedzieli ze tak nie powinno byc. Zreszta sprawdzalem prz aucie brata, w 7 letnim fiacie punto nawet kropelka nie wyleciala,a przedmuch byl znikomy....dzieki za odzew,sprawdze tak jak napisaliscie. pozdro |
Jeżeli chcesz sprawdzić kondycje silnika to zacznij najpierw od kompresji ... sprawdzenie na warsztacie grosze kosztuje, albo nawet za darmo Ci to zrobią. Jak z silnikiem będzie coś nie tak to kompresja od razu Ci to powie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|