Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 22 Paź 2007 0:37 Temat postu: działanie gaźnika |
|
|
Witam.
Kupilem 100NX niedawno i zaczalem przegladac forum aby poszukac odpowiedzi na rozne pytania (np. duże spalanie, nierowne obroty itp.) No wiec jak wiekszos uzytkownikow radzila zaczalem od zmiany wezykow podcisnienia aby wyrownac obroty i zmniejszyc spalanie (w miescie bierze okolo 15l). Doszlo takze do gaznika, czy oddac do czyszczenia i regulacji. Z kolega zajrzelismy do niego i zbudzila nasz niepokoj praca dyszy (pierwsza jak sie zaglada w gaznik zaraz po zdjeciu filtra). Nie domyka sie do konca i w ogole nie wiem za bardzo jak to ma pracowac i czy przypadkiem nie jest cos nie tak juz z gaznikiem i nie bedzie trzeba go wymieniac lub powaznie naprawiac. No i jeszcze chcialbym sie dowiedziec do czego sluzy ta czesc po prawej stronie gaznika.
Pozdrawiam i czekam na jakies podpowiedzi i wskazowki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
obserVator
stary wyjadacz
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie <@> Śląsk Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 22 Paź 2007 0:54 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi Ci o górną przepustnicę to jest to przepustnica odpowiedzialna za ssanie, a to "coś" z prawej gaźnika z dobiegającą do niej niewielką wiązką kabli to mechanizm ssania opierający się na sprężynie z bimetalu. ( jeśli o to Ci chodzi ). Gdy silnik jest zimny to górna przepustnica powinna być w pozycji pionowej, w momencie nagrzania się silnika do odpowiedniej temperatury jej wychył zbliża sie do poziomu aczkolwiek nigdy go nie osiąga. Jeśli coś nie tak z ssanie luknij tu ( http://www.100nx.fora.pl/obroty-t1926.html ) post dre2.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 22 Paź 2007 7:19 Temat postu: |
|
|
Dzieki za podpopwiedz.
No wlasnie chodzilo mi o te przepustnice. a jezeli chodzi o sprezynke to tam sa trzy. jedna za gaznikiem (ona mi sie rozsypala i potrzebuje nowej, a wydaje mi sie ze miala zazadanie "odbijac" linke gazu). A ta po prawej to pewnie sprezyna bimetalu o ktorej piszesz. No ale caly ten uklad sprezyn i przepustnica maja taki dziwny luz, ze zastanowilo mnie czy to wszystko dziala jak nalezy. No to przy najblizszej okazji postaram sie zabrac za ssanie.
Pozgrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obserVator
stary wyjadacz
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie <@> Śląsk Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 22 Paź 2007 8:15 Temat postu: |
|
|
No akurat sprężyna bimetaliczna jest w aparacie ssania ( nie widoczna bez rozbierania ). Zobacz tu ssanie - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 23 Paź 2007 13:18 Temat postu: |
|
|
no i wlasnie sprawdzilem gaznik jak pojezdzilem autem po miescie i wystarczajaco nagrzal sie silnik to po zdjeciu filtra i zajrzeniu do gaznika gorna dysza byla w pozycji pionowej i nawet probojac ja ruszyc nie dalem rady (oczywiscie nie za mocno to robilem). Wiec co moze byc nie tak z tym gaznikiem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamilek
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków-PDG
|
Wysłany: 24 Paź 2007 21:10 Temat postu: |
|
|
obserVator napisał: | Jeśli chodzi Ci o górną przepustnicę to jest to przepustnica odpowiedzialna za ssanie, a to "coś" z prawej gaźnika z dobiegającą do niej niewielką wiązką kabli to mechanizm ssania opierający się na sprężynie z bimetalu. ( jeśli o to Ci chodzi ). Gdy silnik jest zimny to górna przepustnica powinna być w pozycji pionowej, w momencie nagrzania się silnika do odpowiedniej temperatury jej wychył zbliża sie do poziomu aczkolwiek nigdy go nie osiąga. Jeśli coś nie tak z ssanie luknij tu ( http://www.100nx.fora.pl/obroty-t1926.html ) post dre2. |
Czy koledze nie pomylił się pion z poziomem ? u mnie jest na odwrót gdy zimny przepustnica prawie domknięta za to gdy cieplły przepustnica full otwarta
ciekawe czy jak masz na odwrót to pali na ssaniu nonstop ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 24 Paź 2007 23:14 Temat postu: |
|
|
no wlasnie u mnie jest otwarta na full jak silnik nagrzny. obroty mam na poziomie 800 a spalanie siega 15 i nie wiem czy to przez ssanie. sproboje jeszcze w najblizyszm czasie sprawdzic ssanie przy pomocy linka, ktory podal obserVator.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obserVator
stary wyjadacz
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie <@> Śląsk Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 25 Paź 2007 19:47 Temat postu: |
|
|
kamilek - tak dawno przyglądałem się działaniu ssania, że gdy poddałeś moją wypowiedź wątpliwością, poszedłem i sprawdziłem. Fakt - pomyliłem poziom z pionem - przepraszam mój błąd. Wygląda to tak: przed uruchomieniem zimnego silnika górna przepustnica jest w pionie, po odpaleniu ustawia się prawie w poziom, a po nagrzaniu silnika wychyla się znów prawie do pionu. Obroty na ssaniu 1200, natomiast po wyłączeniu ssania 800. Przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd.
kamilek dzięki za sprostowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamilek
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków-PDG
|
Wysłany: 26 Paź 2007 16:38 Temat postu: |
|
|
obserVator napisał: | kamilek - tak dawno przyglądałem się działaniu ssania, że gdy poddałeś moją wypowiedź wątpliwością, poszedłem i sprawdziłem. Fakt - pomyliłem poziom z pionem - przepraszam mój błąd. Wygląda to tak: przed uruchomieniem zimnego silnika górna przepustnica jest w pionie, po odpaleniu ustawia się prawie w poziom, a po nagrzaniu silnika wychyla się znów prawie do pionu. Obroty na ssaniu 1200, natomiast po wyłączeniu ssania 800. Przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd.
kamilek dzięki za sprostowanie |
proszę bardzo
przyjemność uświadamiania po mojej stronie
a bozaaa masz możliwe że zakotkowany katalizator albo kaput lambde albo gażnik uszkodzony albo coś innego możliwości chyba ze 30
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 26 Paź 2007 21:24 Temat postu: |
|
|
jutro gaznik idzie do "mechanika" i zobaczymy czy sie spisze i co mi powie na ten temat. zobaczyl go i powiedzial ze sie podejmie ogledzin i ewentualnych napraw, regulacji chociaz wspomnial ze to nie bedzie wcale proste. jutro beda kolejne rzeczy eliminowane i mam nadzieje ze sie uda dojsc do ladu ze spalaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 28 Paź 2007 10:16 Temat postu: |
|
|
No to od mechanika juz odebrana no i gaznik dziala. Podregulowal go jeszcze i ustawil zaplon. Sonda sprawdzona i dziala. Powiedzial mi tez ze urok takiego ssania jest ze dlugo i czesto trzyma jak sie jezdzi krotkie odcinki po miescie (ja jezdze takie po 5km i odstawiam auto), wiec wedlug niego ono prawie caly czas pracuje i to moze byc przyczyna takiego spalania (choc nigdy go nie piluje, przewaznie jezdze 2-3,5 rpm) no i nie wiem czy mu w tej kwesti wierzyc. a czytajac na forum spalanie co po niektorych setek to wg mnie i tak jest za duze (okolo 15l.). No nic, bede dalej testowal i szukal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 01 Lis 2007 23:30 Temat postu: |
|
|
No i po pierwszym teście na trasie spalanie wyszlo 8,5 litra na 100km przy normalnej spokojnej jezdzie (okolo 110-120). wiec dalej mi sie nie podoba spalanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamilek
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków-PDG
|
Wysłany: 02 Lis 2007 8:08 Temat postu: |
|
|
nie spodziewaj sie lepszego wyniku sprawdz jeszcze ssanie i termostat ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bozaaa
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 02 Lis 2007 9:19 Temat postu: |
|
|
ssanie jeszcze zobacze. a co to ten termostat i co moze z nim byc nie tak, ze ma wplyw na spalanie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamilek
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków-PDG
|
Wysłany: 02 Lis 2007 18:06 Temat postu: |
|
|
wystarczy że termostat otwiera się zawcześnie o 5 stopni i w czasie jazdy silnik ma temperature poniżej granicy w której wyłancza się ssanie i pracuje sobie w trybie ssania miałem tak u siebie .
padnięty termostat = długie nagrzewanie silnika = praca na ssaniu i uruchamianie ssania gdy sie wychłodził zbytnio po przez chłodnice w czasie jazdy = większe zużycie paliwa . Czas nagrzania przy 2 stopniach na zewnątrz to jakieś 2-3 km
stary termostat = 9 - 10 litrów miasto
nowy termostat = 8 - 9 litrów miasto
jesienną porą i do tego szybcziej leci cieplutkie powietrze w nawiewie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|