|
Forum użytkowników Nissana 100NX 100NX squad
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ged
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 23 Sie 2007 1:13 Temat postu: |
|
|
650km minęło, a rezerwa wciąż milczy.
Kreseczka jest już prawie na czerwonym.
Więc jeszcze parę kilometrów zrobię.
Na razie jest nieźle.
6,9l/100, a coś tam w baku zostało.
PS. Ile dokładnie pojemności ma bak w 1,6 '94? 45l?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cieszyn
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec / Kraków
|
Wysłany: 24 Sie 2007 18:18 Temat postu: |
|
|
myśle ze 50
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ged
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 24 Sie 2007 23:43 Temat postu: |
|
|
Hmm...
Jeśli 50, a rezerwa ma 5l to spalił mi 6,9.
Bo przejechałem 650, a rezerwa się nie zapaliła (wiem, że działa, więc to nie wina błędów odczytu).
Liczę, że spalił mi koło 45 litrów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cieszyn
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec / Kraków
|
Wysłany: 25 Sie 2007 0:00 Temat postu: |
|
|
Ged, przyznaj sie ze go gdzieś 100 km toczyłeś na wyłączonym silniku;) a tak serio to niezły wynik ja tam pale poniżej 10 litrów gazu co wychodzi mniej jak 4.5 litra benzyny (biorąc pod uwagę kasę).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ged
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 25 Sie 2007 0:12 Temat postu: |
|
|
No mój nie jest zagazowany i nie zamierzam go gazować.
Z "dolaniem" po 100km łączny koszt przejechania 750km wyniósł mnie około 180-190 złotych, co uważam za niezły wynik.
I sorki za OT.
Offtopik: ON
Odnośnie gazu, to uważam ją za kolejną instalację, która teoretycznie może się zepsuć.
Ale ja mam w ogóle dziwne podejście, bo z tego samego powodu wolę korbki od elektrycznych szyb.
Offtopik: OFF
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mietas
Gość
|
Wysłany: 27 Sie 2007 12:10 Temat postu: |
|
|
Helo Ged potwierdzam to co piszesz...naszymi autami da sie jeździć oszczędnie na benzynie:)
Ja mam przejechane 750 km, na pełnym baku - kreska poziomu jest już na czerwonym tle ale jeszcze nie pali się lampka rezerwy, a wiem że działa bo jak kupowałem auto to wlasnie mial rezerwe i sie paliła lampeczka od wskaźnika. Jeszcze do takiego stanu go nie doprowadzilem aby sie paliła wychodzi mi 6.65 l ale z tego 500 Km na trasie do łeby i z powrotem, reszta to miasto i okolice. więc także mysle ze to niezły wynik, auto jeżdzone normalnie, po basku lekko do 2,5 RPM, ewentualnie na trasie troche mocniejsze dociskanie do 5 RPM na wyprzedzanko. Ogólnie jestem zadowolony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 29 Sie 2007 21:50 Temat postu: |
|
|
Ged napisał: |
Odnośnie gazu, to uważam ją za kolejną instalację, która teoretycznie może się zepsuć.
Ale ja mam w ogóle dziwne podejście, bo z tego samego powodu wolę korbki od elektrycznych szyb.
Offtopik: OFF |
ged, to może lepiej jeździć hulajnogą? mało się może popsuć podejście zaiste dziwne, ale Twoja wola, lubisz się martwić na zapas...to widać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ged
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 29 Sie 2007 21:59 Temat postu: |
|
|
x-ray napisał: | Ged napisał: |
Odnośnie gazu, to uważam ją za kolejną instalację, która teoretycznie może się zepsuć.
Ale ja mam w ogóle dziwne podejście, bo z tego samego powodu wolę korbki od elektrycznych szyb.
Offtopik: OFF |
ged, to może lepiej jeździć hulajnogą? mało się może popsuć podejście zaiste dziwne, ale Twoja wola, lubisz się martwić na zapas...to widać. |
Po prostu brat ma elektryczne szyby w aucie i pech chciał poszły oba silniczki.
Akurat w te najgorętsze dni.
Jazda jego samochodem nie była przyjemna.
Odnośnie gazu, też wśród znajomych się dość często ich instalacje "krzaczyły".
Co oczywiście nie jest zwiastunem, że zawsze się psują.
Ale ja jakoś wolę jednak benzynę.
Nawet jej zapach mi się czasami podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 29 Sie 2007 22:04 Temat postu: |
|
|
ged: śmiem twierdzić, że każdy wolaby benzynę od gazu tylko jest małe ale "ekonomia".
Ja swojego drugiego pojazdu też nie gazowałem bo 1. mało nim jeżdżę ( 7.500 km w rok) 2. byłoby to świętokradztwo . Kupiłem go by jeździć nie oszczędzać. Także w pewnym sensie Cię rozumiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ged
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 29 Sie 2007 22:26 Temat postu: |
|
|
Wiesz...
Różnie to ludzie do tego podchodzą.
Znam dwa dziwne przypadki.
Jeden to moja znajoma.
Kupiła Citroena AX 1.0l. (spalanie na BP poniżej 4,0l/100km - miałem takowego to sprawdzałem)
Tyle, że jej był zagazowany.
Jak na moje to już szczyt oszczędności.
Drugi, to Hummer H2.
Ogromny samochód, z jeszcze większym silnikiem.
Oczywiście zagazowany.
Hmm...
O ile 1 przypadek jeszcze rozumiem, to ten drugi to jakaś paranoja.
Ogólnie to jest śmiech w mieście z tego właściciela, ale co tam.
"Kupił H2, a nie stać go na jazdę na BP."
Rozumiem jakby kupił ogromnego pickup'a z wielkim silnikiem, zagazował i wykorzystywał go użytkowo.
Ale ta H2 to był zakup dla "laUnsu".
*rozgląda się*
Chyba troszkę zeszliśmy z tematu.
Ale w końcu nadal chodzi o spalanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gregor
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skarbimierz
|
Wysłany: 31 Sie 2007 20:10 Temat postu: |
|
|
Tak naprawdę nie jestem do końca przekonany ile te nyski palą. Naszym GA16DE tego lata wybraliśmy się nad bałtyk. Tak się składa że w Xedosie padł alternator i nie było czasu na jego wymianę więc musieliśmy z żoną i dzieciakami pojechać setką. Po dotarciu na miejsce i ponownym zatankowaniu pod korek średnie połykanie wyszło 6,6/100. Podczas pobytu codziennie gdzieś jeździliśmy bo pogoda była w kratkę i po ponownym zatankowaniu przed wyjazdem do domu wyszło 7,0/100. Biorąc pod uwagę fakt że jak na 1.6 to nie jest źle, zastanawia mnie tak naprawdę ile właściwie zrobiliśmy kilometrów, bo nasza nyska tak jak wielu z użytkowników ma niestandardowe koła ( 195/50/15 ) co z kolei przekłada się na zupełnie inne wskazania prędkościomierza a zatem i licznika przebytych klometrów. Dla przykładu podam obserwację z własnego doświadczenia kiedy to z kolei w nysce padła przepływka i jedyna możliwość jazdy dalej była dzieki wypięciu wtyczki z uszkodzonej przepływki. Nyska mogła w miarę płynnie jechać tylko do 2300rpm, (później następuje odcięcie zapłonu), co przekładało się jadąc na V biegu po prostej na okolce 80km/h. Jechaliśmy za nią xedosem na standardowych kołach i ten z kolei pokazywał ok 70km/h.
Reasumując nyska może palić nieco więcej ponieważ realnie robi mniej kilometrów niż pokazuje jej liczydło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paxon
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kłodzko Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 27 Lut 2010 19:30 Temat postu: |
|
|
mam 1.6 pali 9 -10 czyli z tego co widze norma? nie ma co plakac? k***a mialo byc ekonomiczne auto do szkoly ;p
chyba w marcu kupie sobie bilet miesieczny nie ebdzie mnie stac na jezdzenie tym autkiem, chyba ze wymotam hajs na gaz?
do ga16de sekwencja tylko jaki koszt na oko ?
obserVator napisał : używanie wulgaryzmów nie jest mile widziane na tym forum. Wiadomo o tym nie od dziś i nie od dziś jesteś na forum, dlatego dostajesz ostrzeżenie.
przepraszam ;]
dzisiejsze obliczenia tankowalem fure jak juz nie bylo paliwa dojechalem do stacji i zgasl ;p
zalane 43 litry iu na tych 43 litrach przy kompletnie nie oszczednej jezdzie zrobilem 500km jestem zadowolony
od jutro bak max i eco driving mam nadzieje ze zejde ponizej 8 i bede najszczesliwszym czlowiekim na ziemi ;] jednak mrozy strasznie duzo daja jezeli chodzi o spalanie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez paxon dnia 28 Lut 2010 19:23 , w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gtarobert
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 06 Kwi 2010 10:05 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zainstalowałem gaz i co mnie zdziwiło..DS pali mi 11litrow benzyny na mieście a gazu..10:| a co chwila gdzieś czytałem lub słyszałem ze gazu spala auto więcej. Jakieś czary?he he a ost na trasie do Bielska spalił mi 7. Wiem ze trasa ale jadąc z Rzeszowa przy kupnie auta spalanie bylo8 litrów benzyny. Dodam ze strasznie mi muli na tym gazie i wyjeżdżając pod ostra górkę trzeba wbić trojkę żeby nie zwalniał, wiec oszczędna jazda to to nie była i7 litrów..potrafi ktoś to wyjaśnić? Czy może to całkiem normalne;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sob
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 06 Kwi 2010 10:50 Temat postu: |
|
|
ja mam DS'a z BLOSem i teraz w miescie pali do 11l/100km, na trasie pewnie wezmie z 8-9l a to ze muli pod gore to norma na mikserze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bziuk
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 17 Kwi 2010 16:16 Temat postu: |
|
|
siema setkomaniacy !
mój 2.0 pali jak smocur łokropny
W mieście zimą to tak między 13-15 to norma, w cieplejsze dni jest troche lepiej miedzy 11-13 ( wszystko przy normalnej jeżdzie tzn. bez szału ale też nie a`la emeryt .
Trasa to taka waha się kolo 10 na pewno, myśle, ze maxymalnie zejdę do 9, a wykorzystując jego potencjał na szybkicj trasach (między 100-150 km/h) to dojedzie do 13 nawet pewnie.
Teraz mam do Was pare pytań "Bziuk" mam wywalony katalizator, sondy lamba odkąd pamiętam nie ma, prawdopodobnie pierwszy właścicel się pozbył.. Czy przez to spalanie jest takie wysokie ? Kolejna sprawa. Jakiś czas temu momentami podczas jazdy czaasem mniej, czasem bardziej wewnątrz zalatywało benzyną. Przegląd nic nie wykazał.. wiecie może co to może być ? Trzecia sprawa to wskazówka poziomu benzyny. Też tak macie w swoich 100, że jak przygazujecie, albo dynamicznie wejdziecie w zakręt to spada wam szybko o nawet kilka mm, żeby następnie przy spokojnej jeździe, albo podczas postoju wraca praktycznie na pierwotną pozycję ? Czy to jest normlane ?
Nie ukrywam , że zależy mi głownie na wypowiedziach kolegów, którzy też mają pod maską 2.0, ale chętnie wysłucham wszelkich komentarzy do moich pytań
No to tyle. Jak sobie coś jeszcze przypomne - dopisze
edit: Zapomniałem dopisać, że ostatnio zatankowałem minimalnie ponad 12 l i przejechałem na tym (od rezerwy do rezerwy) koło 80 km.. tyle, że pare razy na światlach sprawdzałem jego możliwości, gdyż chciałem sprawdzić czy jest jakas poprawa po wymianie świec, filtru powietrza i oleju
Btw: Czy to, że nie wymieniłem filtra paliwa może mieć drastyczny wpływ na spalanie ?
To tyle sobie przypomniałem czekam na odp
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bziuk dnia 17 Kwi 2010 16:19 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|