| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Adute
Dołączył: 24 Sty 2018
Posty: 39
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: GA16DS / GA16DE
|
 Wysłany: 10 Kwi 2018 20:40 Temat postu: Jak jezdzić gaźnikiem? |
|
|
Cześć. Mam pytanko. Jak ekonomicznie jezdzić gaźnikowym autem? Gaźnik jest zrobiony, żadnych zastrzeżeń do niego nie mam, ale jednak pali chyba trochę za dużo. Przy anemicznej jeździe i nie przekraczaniu 3 tys. obr./min., w mieście łyka pod 11l. W trasie 9l. To norma? A jak nie, to jak ograniczyć spalanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
icek
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 11 Kwi 2018 9:37 Temat postu: |
|
|
Miasto miastu nie równe. Ja miałem DSa i średnio palił 10l/100km.
Można jedynie ustawić mieszankę mniej bogatą, a styl jazdy tak jak w każdym aucie, hamowanie silnikiem,nie pałowanie, opony nie za szerokie,hamulce porobione by nie było oporów,dobry olej. Takie ogólne zasady.
Mam teraz 2.0gti i średnio pali 8-9l także można zejść🙂
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Adute
Dołączył: 24 Sty 2018
Posty: 39
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: GA16DS / GA16DE
|
| Wysłany: 11 Kwi 2018 13:18 Temat postu: |
|
|
No tak, olej jest za gęsty i wypadałoby go zmienić. Opony szerokie i stare.
Zastanawiam się, czy hamowanie silnikiem ma w gaźniku jakiś sens? Wszak gaźnikowiec nie odcina paliwa po zdjęciu nogi z gazu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pajak100
Dołączył: 25 Maj 2018
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: 30 Maj 2018 12:34 Temat postu: |
|
|
dokladnie miasto miastu nie rowne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
muminek
Dołączył: 13 Kwi 2018
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: GA16DS / GA16DE
|
| Wysłany: 15 Wrz 2018 20:57 Temat postu: gaźnik |
|
|
A ja tak przy okazji powiem, że jako pracę dyplomową w technikum samochodowym w części praktycznej robiłem "urządzenie do regeneracji gaźników". Wyglądało to w ten sposób, że była dobie płytka z jakiegoś tworzywa, od spody przykręcona "płetwa" metalowa do przykręcenia w imadle a od gyty dwie wystające śruby do zamocowania gaźnika. Ciekawe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
