Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 04 Mar 2006 19:02 Temat postu: Re: kilka pytań - NX- tak ma być? Częściowe rozw. |
|
|
dami@79 napisał: |
a od dziś jest na odwrót czyli bez poboru pradu ok 600-700 a po włączeniu swiateł czy nawiewu skaczą do 900-1000.Troche mnie to niepokoi bo z tym się jeszcze nie spotkałem a zrobiłem juz nyską ponad 20000tys km.Z czym to może byc zwiazane i gdzie szukać przyczyny?? |
No wlasnie. A ja dzis po trasie wjeżdzam do garazu -800obr. Wrzuciłem 1bieg muchawy -1100obr. Wyłączyłem ją- z powrotem 800obr. Jak jade i włącze światła i dmuchawe mam 1100obr, ale nie zawsze! Często ustawi sobie 800...Mozna zgłupieć... Da się może przeczyścic ten elektrozawór od ssania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 07 Mar 2006 13:26 Temat postu: |
|
|
Przerzuciłem mnóstwo postów na nissanklub i stwierdziłem,że tak ma być z tymi obrotami - czyli 2100(zimny na ssaniu-książkowo), ciepły ok.800 i jak włącze jakieś źródlo poboru prądu (dmuchawa,ogrz.tylnej szyby,światła) obroty są autmoatycznie podciągane z800 do 900 lub 1100 mniej wiecej. Nawet jest jakiś przekaznik ponoc od tego...Podczas ekslpoatacji nie ma żadnych problemów ,więc uważam temat za zamknięty(przynajmniej dla mnie).Tak dla spokojności posprawdzam sobie przewody podciśn. i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chajs
Gość
|
Wysłany: 12 Mar 2006 11:07 Temat postu: |
|
|
tarsar a powiedz mi jakie sa roznice pomiedzy 100NX a mazda 323 1.6 16V chodzi mi o przyspieszenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 12 Mar 2006 12:10 Temat postu: |
|
|
chajs sprawdz sobie osigi mazdy i NX na jakiejs stronie, a nie zadajesz durny pytania!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 12 Mar 2006 13:14 Temat postu: |
|
|
chajs napisał: | tarsar a powiedz mi jakie sa roznice pomiedzy 100NX a mazda 323 1.6 16V chodzi mi o przyspieszenie. |
Tak- Gościu ma racje,ale katalogowo nie ma prawie żadnej różnicy. Osobiście jeździłem 323F 1.6 16V 88Ps, i po przesiadce do NX-a 1.6 16V musze powiedzieć,że silnik Nissana chetniej się kręci i przy normalnej jeździe (do 3tyś obr/min) jest porównywalny z Mazdą.No z minimalną przewagą Madzi.Natomiast przy gwałtownym dodaniu gazu leeepiej wciska NX i kręci się dużo wyżej i milej.Wiadomo-drugi gardziel też robi swoje. Silnik Madzi jest dośc silny w średnich obrotach,ale po przekroczeniu 5500 wiele się nie dzieje. W NX mam lepsze wrażenia co do kultury pracy jednostki - DOHC jest lepszy.
Ale przy spokojnej jeździe ,którą preferuje - nie ma większej różnicy między nimi. Podejżewam na wyścigu równoległym,przy obu dobrych kierowcach, szły by wmiarę równo. F-ka ma jedynie dużo krótsze przełożenia,co tez ma swoje plusy.
NX ma tą przewagę,że ma 2 wałki rozrządu oraz łancuch (stara szkoła silników Alfy Romeo-DOHC- juz 1951 roku mieli seryjnie takie silniki!!!).Miałem podobny motor w Lanci Delta 1600 DOHC tyle ,że 8zaworów - wrażenia podobne jak w NX-ie,tyle ze Lancia piła nie 7,5l tylko 9l przy podobnych stylach jazdy i temp.zewn.
Mogę dodać,że moja 323f była w 100% sprawna-układ wtryskowy itd,NX również jest w idealnym stanie(gaźnik itd).Więc takich aut to moje porównanie dotyczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 13 Mar 2006 0:45 Temat postu: |
|
|
no i git, to teraz prosimy o porównanie wrsji gti z mazdą mx3 v6 bardzo podobne osiągi i moc porównywalna. wiesz coś na ten temat?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 13 Mar 2006 1:15 Temat postu: |
|
|
a z tego co wiem do 323f tez wkladali v6 2.5
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13 Mar 2006 11:28 Temat postu: |
|
|
ceremony napisał: | no i git, to teraz prosimy o porównanie wrsji gti z mazdą mx3 v6 bardzo podobne osiągi i moc porównywalna. wiesz coś na ten temat? | to do innej osoby, bo przeciez mielismy uzytkownika 100NX a teraz jezdzi MX3 v6 (nawet na kilka chwil zamienilem sie z nim autem V6 przepieknie brzmi)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 13 Mar 2006 11:41 Temat postu: |
|
|
Gościu napisał: | a z tego co wiem do 323f tez wkladali v6 2.5 |
Znam taki przypadek,że do 323F BA(ta od 94r.) facet włożył silnik KL ZE(2500 V6) z Mazdy MX-6 , a mial wczesniej KL-kę 2000.Moc 165 KM - szło to nieziemsko! Naprawde.
Co do NX GTi oraz MX-3 V6 - brzmi rewelacyjnie- 6 garów to nie 4, ale za to wiecej pali. Osiągi dość zbliżone. Ale koszty np.wymiany rozrządu w V6 to kwota przynajmniej 1200-1700zł Usterkowość jak Nissan,jak zadbasz to nie wiesz ,że masz auto.
Ja jeździłem gościnnie MX3 1600 16v Dohc (ten późniejszy silnik,nie SOHC z 323F) mojego kolegi- moc 107KM , a w sumie mój NX wiele inaczej nie jeździ.
Generalnie Mazda , to wg mnie najbliższa marka Nissana- nawet Nissan robił któreś swoje modele w zakładach Mazdy.Ogólnie obie marki traktuje na równi. Wiele cech wspólnych ma seria N14 nissana z BG mazdy. To tylko przykład. A Rx-7 z Wanklem to cud na kołach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 24 Mar 2006 21:28 Temat postu: |
|
|
No i dorwałem czasu i ściągnąłem ten wężyk od el.zaworu od ssania(to czarne pudełko po prawej stronie koło kielicha amorka) i... zatkałem palcem ten weżyk- efekt taki, że nie robi tych 1100obrotów tylko ładnie - 800.
Jak podepne go z powrotem to 1100 powraca (tzn.jak mam coś włączone z elektryki rośnie mi do 1100, a tak to jest Okej , czyli 800obr.)
Nie wiem,jak się zachowa jak wypne na zimnym.
Co ma piernik do wiatraka??? Włączam dmuchawę,a obroty mi rosną. Ssanie działa ładnie-ten bimetal,gdyż jest ciepły-czyli działa - zresztą wszystko jest lux(rozruch,obroty na zimnym,praca,zużycie zupy6,5-7,5) jedynie te 1100 jak cos włącze mnie drażni...
Czy da się rozebrać ten el.zawór (blekbox:) i go jakoś przeczyścić tak jak np. silniczek krokowy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GRZECHu
Gość
|
Wysłany: 24 Mar 2006 21:57 Temat postu: |
|
|
tarsar napisał: |
...tzn.jak mam coś włączone z elektryki rośnie mi do 1100, a tak to jest Okej , czyli 800obr... |
a jak pracuje na tych 800 i 1100? rowno? moze cos z przewodami wysokiego napiecia? jakies przebicia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 24 Mar 2006 22:19 Temat postu: |
|
|
GRZECHu napisał: | tarsar napisał: |
...tzn.jak mam coś włączone z elektryki rośnie mi do 1100, a tak to jest Okej , czyli 800obr... |
a jak pracuje na tych 800 i 1100? rowno? moze cos z przewodami wysokiego napiecia? jakies przebicia? |
Generalnie nie ma sie do czego przyczepić....Chodzi książkowo.Osprzet elektryczny też jest w ładnym stanie. Normalnie jedziesz i nic nie właczysz,to masz 800 i zero problemu.Włączysz np.dmuchawę, i robi się1100. Na postoju dasz przygazówkę, spada do 800 i gramoli sie do góry do swoich 1100...Ale przedwczoraj - CAŁY czas - 800,niezależnie od załączonych el.rzeczy...Więc da się...
Fakt, przez pierwsze 5-7km, ustawia sobie nawet w granicach rozsądku-950-1000obr.A jak się dobrze nagrzeje to 1100,czasem 1250. Więc , coś jest z tą czarna skrzyneczką chyba... :
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 25 Mar 2006 21:44 Temat postu: |
|
|
Sprawdzałem na zimnym motorze- ściągnąłem rurkę z czarnej skrzynki(el.zawór ssaniowy)-efekt- brak ssania , zrobił sobie 800 i tyle.Więc ten el.zawór działa. Co wy na to? Nadal winna jest ta czarna skrzynka,którą zaznaczył Radek na poprzedniej stronie??? Ssanie działa-urządonko z membraną cały czas ciepłe,czyli wyłącza ssanie (widać to po choćby zużyciu paliwa), więc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 27 Mar 2006 8:54 Temat postu: |
|
|
Ja uwazam ze jest oki - przynajmniej tak mi tlumaczyl kolo od gaznika - jesli jest jakies obciazenie to z automatu ten nasz pseudo komputer wzbogaca mieszanke czego efektem jest podwyzszenie obrotow biegu jalowego - o kurcze a;e mi to madre straszliwie wyszlo
|
|
Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
Wysłany: 27 Mar 2006 23:34 Temat postu: |
|
|
Fiodor napisał: | Ja uwazam ze jest oki - przynajmniej tak mi tlumaczyl kolo od gaznika - jesli jest jakies obciazenie to z automatu ten nasz pseudo komputer wzbogaca mieszanke czego efektem jest podwyzszenie obrotow biegu jalowego |
W sumie też do tego wniosku doszedłem- pewnie tak ma być.Dzięx
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|