| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Luki
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oppland (N)
|
 Wysłany: 29 Mar 2007 19:42 Temat postu: |
|
|
| karsto napisał: | | marthen napisał: | | karsto napisał: | | bizness napisał: | | skoro paliwo nie reaguje z magnesem to jakie to sa te "prawdziwe" magnetyzery? podajcie jakies przyklady |
Taki magnetyzer zapewni wzrost mocy i momentu no i zmniejszy spalanie....
[link widoczny dla zalogowanych] |
A także powiększy ci biust i rozwiąże problem z siwizną. Kupując zestaw trzech magnetyzerów z naszej promocji dostaniesz specjalny spray, dzięki któremu żadna kobieta/mężczyzna nie będzie w stanie się oprzeć twemu czarowi.
Pamiętaj, tylko w Telezakupy Mango Gdynia masz szansę odmienić swoje życie. Zadzwoń teraz 0-700-MAGNETYZERY-NIE-DZIAŁAJĄ.
 |
marthen z calym szacunkiem do CIEBIE i TWOJEJ wiedzy.nie pisze ze mowisz zle ale mam w rodzinie osobe ktora zajmuje sie energetyka (nie pradem tylko ogolnie energetyka) to ze magnetyzery zmniejszaja zuzycie paliwa jest udokumetnowane i potwierdzone naukowo.nie przez osoby ktore zrobily to w garazu tylko przez naukowcow.poszperaj troche popytaj sie osob ktore wiedza co mowia.Odpowiednie magnesy neodymowe (czy jakos tak) zastosowane we wlasciwych miejscach zmniejszaja zuzycie paliwa (gazu ropy czy benzyny) o 10 % i jestem gotowy sie o to klucic.... |
Działanie magnetyzerów potwierdzają "naukowcy", którzy je sprzedają.
W 2002r. Instytut Transportu Samochodowego i dziennikarze AutoŚwiata testowali magnetyzery i co? I nic! Praktycznie wszystkie różnice w wynikach (porównanie spalania, wykresów momentu i mocy - bez i z magnetyzerami) mieściły się w granicach błędu pomiarowego. Ani nie szkodzą ani nie pomagają. Kupić można - tylko po co? Patrz AutoŚwiat 40/2002.
A co do magnesów neodymowych, to chyba coś ci się pomyliło. O ich oddziaływaniu można raczej mówić w przypadku ELEKTRYCZNOŚCI ,a nie gazu,ON czy benzyny. I NIE ZMNIEJSZAJĄ zużycia tylko wpływają na mechanizmy licznika (to jest właśnie to tzw. "właściwe miejsce zastosowania"), spowalniając go (poprostu mniej nabija przy niezmienionym zużyciu). PokłUcimy się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
gem
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wroclove
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 30 Mar 2007 20:03 Temat postu: |
|
|
hmmm, ja nie mówie, że magnetyzery nie działają. Na pewno na cos działaja, w końcu to rodzaj magnesu  ... tylko pytam, w jaki sposób (naukowcy chyba to jakoś wyjaśnili) działaja na np. benzyne, która jast obojetna na polaryzacje??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AndyP
stary wyjadacz
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: swarzędz
|
| Wysłany: 30 Mar 2007 20:56 Temat postu: |
|
|
znaczy się tak:
teoria:
w przypadku magnetyzerów można mówić o pewnym sposobie porządkowania cząsteczek paliwa, które potem pięknie się rozpylają się w gaźniku, co zwiększa efektywność spalania. Stąd bierze się zwiększenie osiągów i zmniejszenie spalania.
Jak to? zapytacie... Ano jak lepiej się spala, to podajesz mniej mieszanki lepiejspalającej i jedzie tak samo.
Gdzieś to zaczytałem/zaszłyszałem...
A w praktyce to jak silne musiałoby być pole magnetyczne, aby coś tam zamieszać w przepływającym paliwie tak, aby uporządkować te cząstki, a nie rozsmarować ich po ściankach przewodu paliwowego?
Co daje magnetyzowanie powietrza, jeśli ono nie jest rozpylane? Znaczy się niby jest, ale właściwie to paliwo jest rozpylane w powietrzu...
Czemu raz opracowane dobre rozwiązanie nie jest stosowane seryjnie nawet w najbardziej zaawansowanych konstrukcjach, szczycących się hiper oszczędnością? bo lobby czy cóś?
No właśnie, wracając do takiego ustrojstwa, to co z ekranowaniem?
Ktoś swego czasu chciał takie coś zamontować w setce, ale nie pamiętam jak to się skończyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mietas
Gość
|
| Wysłany: 18 Sty 2008 20:02 Temat postu: |
|
|
miałem magnetyzery za ok 60 zł...z allegro w Hondzie Civic z 1989r sedan 1.4 dwa gaźniki z LPG. Przed zamontowaniem hondzia regularnie paliła od 9 do 11 litrów LPG..w korkach te 11 l.
Kupiłem owe ustrojstwo z allegro z gwarancją satysfakcji tzn gdy nie bedzie zmian w spalalniu to moge oddac i zwrot kasy.
Założyłem owe magnetyzzerki. Na początku spadku 00000..% nic . Jeździłem tak z nimi ok do 2000 km., i zacząłem zauważać że regularnie przejeżdżam więcej na pełnym baku o kilkanaście kilometrów, później kilkadziesiąt. Wkońcu obliczyłem:
z 11 spadło w korkach do ok 10 l.
z lekką nogą 9 l zmieniło się w ok 8,2 l. LPg, na trasie Honda paliła normalnie ok 7l. LPG po zamontowaniu magów spaliła ok 6,2 L., i co najdziwniejsze przy bardziej dynamiczniej jeździe niż wcześniej. NIBY zmiana nie wielka niecały 1 l.....bo te z allegro może i działają może i nie ale nie wiem jakim cudem u mnie spadło spalanie. i to było regularną sprawą!!! nie wiem teraz mam nissu kupie za 60 zł i sprawdze a co tam  nie żal mi pieniędzyt jeżeli można oddać w razie co pozdrawiam .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gem
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wroclove
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 18 Sty 2008 20:20 Temat postu: |
|
|
nie wiem, czy nikt nie chce zauważyć, czy specjalnie omija fakt: benzyna nie podlega polaryzacji...magnes na nią nie działa..jak na drewno, albo plastik ;], więc w jaki sposób mogą one porządkować cząsteczki paliwa.... to fakt naukowy wynikający ze składu benzyny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mietas
Gość
|
| Wysłany: 18 Sty 2008 21:00 Temat postu: |
|
|
|
co z LPG?? tak samo jak PB??
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 19 Sty 2008 12:50 Temat postu: |
|
|
|
Faktycznie benzyna nie ulega polaryzacji.....ludzkie ciało też nie, prawda? Ale jednak w ciele człowieka znajduje się żelazo które ulega. To ze magnes nie przyciąga benzolu (i odwrotnie) to nie znaczy ze nie działa na pojedyńcze czasteczki czy wiązania. Taka jest moja opinia. Ale ja się nie wyznaje na tym, wiec niebęde się wykłucał. Pozdrawiam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mietas
Gość
|
| Wysłany: 19 Sty 2008 15:18 Temat postu: |
|
|
|
W sumie to nie ma co juz o tym gadac...kto ma magi to jak mu działają to pogratulowac nie straconej kasy...kto nie ma niczego nie traci bo byc moze by stracił...gdyby była pewność ze magi coś dają..ja na swoim przykładzie odczułem działanie tych magów...niby nic a jednak...dla ciekawych polecam...aby zaspokoic ciekawosc...aha mialem magi firmy expander..pozdro
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nitarda
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: GA16DS / GA16DE
|
| Wysłany: 19 Sty 2008 15:34 Temat postu: |
|
|
Miałem to cudo w vectrze 1,8.Nie działało w żaden sposób,a zarówno mój mechanik jak i gazownik stwierdzili,że może źle działać na wtryskiwacze.Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Plebanoo
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
|
| Wysłany: 20 Sty 2008 20:04 Temat postu: |
|
|
| gruby napisał: | | jak masz za duzo pieniedzy to mozesz sobie kupic tak dla ozdoby... totalny pic na wode! |
Hihi...pic na bezyne!!! Nalezy pamietac ze sa tacy ludzie co potrafia sprzedac lód eskimosom!!! Trzeba czasami przmyslec tak na "chłopski rozum"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 20 Sty 2008 21:31 Temat postu: |
|
|
Ja mam zamontowane magnetyzery w CR-V na dolocie paliwa i powietrza. Ten smok swoje pali, ale nie moge porownac, bo zamontowalem je miesiac po zakupie. Tylko, ze jak zwykle jezdze nim na 4000 - 6000 rpm i swoje musi wypic
Mysle, ze to jest jednak pic na wode. Jak chce sie zuzywac malo paliwa trzeba jezdzic jak taxi: 1-2-3 i... zagiel
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 05 Lut 2008 15:26 Temat postu: |
|
|
|
A ja i tak sproboje. Wiecie może na którym węzyku konkretnie to załozyć?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mietas
Gość
|
| Wysłany: 05 Lut 2008 17:24 Temat postu: |
|
|
|
ten wężyk od paliwa...w zasadzie znajdz filtr paliwa i on cie doprowdzi do wejścia do gaźnika lub wtrysku. powodzonka!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
GRZECHu
Gość
|
| Wysłany: 14 Lut 2008 13:10 Temat postu: |
|
|
Przepraszam ze odgrzewam tak stary temat ale nie moglem sie powstrzymac.
Nie wiem czy zauważyliście ale kiedys magnetyzery dzialaly od razu. Teraz trzeba przejechac 2000km zeby zaczelo dzialac Czyzby sie obawiali ze za duzo ludzi po kase sie upomni? Taki magnes swietnie przyciaga wszystkie syfy ktore ida w przewodach paliwowych, pomyslcie po roku czasu ile tego sie moze nazbierac, moze dlatego mniej zaczyna palic? bo mieszanka jest uboga
Moim zdaniem to jest w mysl zasady:
Przychodzi facet do mechanika i mowi:
- Panie pomoz Pan! Pali mi moj passat 1.9 TDI 6-8 litrow ropy a znajomemu 4.5 Panie co robic?!?!
- Jak to co? Kłamać jak kolega.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 14 Lut 2008 13:39 Temat postu: |
|
|
| GRZECHu napisał: |
Przychodzi facet do mechanika i mowi:
- Panie pomoz Pan! Pali mi moj passat 1.9 TDI 6-8 litrow ropy a znajomemu 4.5 Panie co robic?!?!
- Jak to co? Kłamać jak kolega. |
Racja 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
