Forum użytkowników Nissana 100NX

[arkady]

wczoraj wieczorem mialem kolizje stary dziad wjechal w moj tyl po mojej stronie;/ jego wina oczywiscie ale nie o tym
mam pytanie jak to jest z naprawami?tzn warsztat ja sam wybieram i kupuje czesci?bo mam uszkodzony tylni zderzak i jak juz bede wymienial to na taki z allegro dzieki za odp
dodam ze ubezpieczalnai tego sprawcy byla dzis zamknieta dlatego moje pyt

[Brzozka]

lukasz_lublin mial podobny przypdek i wyrwal niezla kase z ubezpiecenia. cos kolo 1000 pln jak nie wiecej. napisz mu pw to Ci powie co i jak ale na 100% jeszcze n tym zarobisz

[Gość]

Z racji tego, iż nie jest to szkoda całkowita masz dwie opcje do wyboru:
1. Oddajesz samochód na warsztat i odbierasz zrobiony, nie dostajesz pieniędzy do ręki. Z tym, że musisz wybrać dobry warsztat, chyba nie chcesz mieć byle jak naprawionego samochodu. To TU rozlicza się z warsztatem.

2. Możesz wziąć pieniądze do ręki i NIE!!! musisz pokazywać rachunków (wiem, bo sam miałem wypadek miesiąc temu), nie ważne co z nimi zrobisz, czy naprawisz sam w domu, czy oddasz na warsztat i będziesz płacił z własnej kieszeni, czy nie naprawisz w ogóle. W ten sposób możesz na tym zarobić, ponieważ Twoja szkoda nie jest duża (sam kupisz po znajomości części i naprawisz, oddasz do znajomego warsztatu gdzie policzą okazyjnie itd itp). Pamiętaj również, że masz pełne prawo do wglądu w kosztorys, który sobie wyskrobią ci z ubezpieczenia. I jeszcze jedno, dobrze sprawdź, czy wszystkie uszkodzenia zostały wpisane podczas oględzin, ja musiałem się wykłócać... Pamiętaj też, że masz prawo wybrać którąś z tych 2 opcji w momencie, gdy będzie już pełny kosztorys (lookniesz, przekalkulujesz co Ci się opłaca i podejmiesz decyzję). Aha, możesz też zażądać ponownych oględzin gdyby wyszło, że coś jeszcze jest uszkodzone.



W jakim TU był ubezpieczony sprawca? JA miałem do czynienia (jako poszkodowany) z HDI Asekuracja i Allianz i muszę przyznać, że w Allianz bardzo sprawnie wszystko przebiegło.

Z racji tego, że walczyłem z HDI 1,5 miesiąca trochę wiedzy posiadam, gdybyś potrzebował pisz na gg.

[NadiR]

Jeżeli dzwon nie był poważny (np. że auto dalej już nie pojedzie) to radzę "wezwać" gościa z ubezpieczenia sprawcy niech wyceni szkodę a Ty oddaj brykę to dobrego warsztatu. Np. oni wycenią Tobie 1000zł, warsztat weźmie 850 i 150 jest Twoje. (tak miał ojciec liczone za profil zamknięty - nie duże wgniecenie a kasa dobra).

Ja np. uszkodziłem lewe nadkole na drodze i zrobilłem to na własny rachunek. K-y jakieś 100zł + piwa Oddali mi 335 zł. 125 ubezpieczyciel drogi a reszte starostwo. Czyli dobre i te 200 zeta.

[szugaso]

Ostatnio też miałem małą stłuczkę,gościu włączał sie dostawczym w ruch na rondzie z lewego pasa,ja stałem obok niego na prawym,ściął zakręt i wyrwał mi pół zderzaka,belka pod plandeką.W ogólnym rozrachunku ustanowili szkodę całkowita auto wycenił na 7 100 przed wypadkiem a po jakieś 4000.Naprawa,wraz z kupnem zderzaka z allegro wyniosła mnie 1500 zł.Więc 1 500 zostało dla mnie . Reasumując czasami warto jest sie komuś wystawić Oczywiście żartuje

[arkady]

skasowalem za kolizje 1578zl do wymiany amorek bo sie skrzywil i locznik stablizatora plus blache wyklepac i pomalowac dodam ze wymiana za dormola:D iel zarobilem napisze pozniej