|
Forum użytkowników Nissana 100NX 100NX squad
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 18 Kwi 2006 12:39 Temat postu: |
|
|
ale kupiłeś gruz <lol> , pojezdzij sobie 2 lata i nie kalecz go tuningiem... Sprzedaj , kup GTi i ciesz sie z moccyyyyy ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
damianos
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 20 Kwi 2006 9:19 Temat postu: |
|
|
Na Twoim miejscu doprowadziłbym setkę do porządku, własnymi i forumowymi siłami. Ostatnio cieszyłem się jak dziecko jak porozbierałem swoją nyskę i cośtam sam naprawiłem. Jak bym wywalił 1000$ na zderzak, to wcale bym się tak nie cieszył. Tak więc zrobił bym ją na Twoim miejscu na cacy, przy okazji dużo się ucząc o nysce, a potem sprzedał. W końcu jak będzie na chodzie to możesz się w międzyczasie rozglądać za 2.0, a zniżka maleje.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adko
Gość
|
Wysłany: 20 Kwi 2006 9:50 Temat postu: |
|
|
Varin: odnośnie Twoich planów modyfikacji, rozumiem, że wszystko będziesz wykonywał sam, takie przeróbki jak zmiana automatu na manuala i swap silnika ?
Jeśli nie, to jak się na nie zdecydujesz to napisz tutaj ile Cię to kosztowało.
Zakładając, że pensje w UK są 5x większe niż w polsce to szybko zmniejszy się ta kwota, którą zaoszczędziłeś na ubezpieczeniu.
A konstruktywana uwaga jest taka (co już ktoś napisał), że jak chciałeś mocy to trzeba było rozejrzeć się za hondą [link widoczny dla zalogowanych]
A, pisałeś o modyfikacji komputerów... to z samochodami jest trochę inaczej. Te przenoszenie cześci (takich jak skrzynia biegow, silnik) z jednego samochodu do drugiego przypomina próbę przeniesienia sparca do płyty na sockecie 478.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 01 Maj 2006 23:08 Temat postu: |
|
|
Kupilem jednak innego
oto fotki:
ma przebieg duzy, bo 150 tysiecy mil, ale jezdzi cacy, zadnych zgrzytow, zadnych dziwnych dzwiekow z silnika czy skrzyni biegow. jedyne co musze zrobic to wymienic bezpieczniki od lamp (albo zarowki - nie sprawdzalem jeszcze co jest walniete bo nim narazie nie jezdze niestety... prawko musze zrobic pelne) zmienic zderzak przedni bo jest lekko ulamany, a dostalem drugi gratis I wydech zmienic, ktory tez dostalem za darmo, a jest zaje**scie wielki, (wart kolo 80 funtow)
Auto ma silnik 1.6, dach zdejmowany, kilka rys na nim jest ktore bede zaprawial, no i lekka rdza na nadkolach, ale tylko z zewnatrz. (wewnatrz widzialem z obu stron bardzo ladnie wspawane blachy na cale wewnetrzne nadkola - widocznie poprzedni wlasciciele mieli problemy ze rdza, ale chyba naprawiali to w serwisie, bo jest swietnie zrobione)
kupilem za 450 funtow od kolesia z angielskiego klubu NX. przymierzam sie teraz do przerobek ale to dopiero za 2 miechy jak jakas kaska wpadnie. No i w wakacje jade nim do polski zmieniac lakier, robic zderzaki na zamowienie, i generalke silnika, bo taniej niz w UK.
Co sadzicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 01 Maj 2006 23:42 Temat postu: |
|
|
Witam nowego pasjonata..
Polecam sprawdzić :progi, tylnie nadkola, z przodu widze że są tam odrobiny rdzy co do ubezpieczenia czy niemożesz ubezpieczyć go w polsce? tylko najpierw chyba musiałbyśgo zarejestrować w polsce koszt ok 1300-1700zl czyli mniej niż 8000fun.
A jaką ma poj.rocznik twoja maszyna
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 01 Maj 2006 23:57 Temat postu: |
|
|
pojemnosc 1.6, rocznik 93
w polsce jak ubezpiecze to musze najpierw zmienic cala deske rozdzielcza, i kierownice przelozyc, co kosztuje, potem zarejestrowac. A jak ubezpiecze to moge nim w anglii jezdzic pol roku tylko, potem musze wrocic nim do polski i znow przyjechac do anglii A i tak ciezko by mi sie jezdzilo z kerownica po lewej stronie (teraz jest normalnie po prawej - jak wszystkie angielskie auta) i nie moglbym wyprzedzac bo nic bym nie widzial (ruch lewostronny)
|
|
Powrót do góry |
|
|
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: 02 Maj 2006 0:15 Temat postu: |
|
|
Varin napisał: | kupilem za 450 funtow od kolesia z angielskiego klubu NX. |
No właśnie kilka dnie temu przeglądałem co mają na sprzedaż fani 100NX z Wielkiej Brytanii i natrafiłem na taki samochód [link widoczny dla zalogowanych]
Plusem jest na pewno silnik na wtrysku! Sprawdz jak wyglądają tylne nadkola pod wykładzinkami ...
A i fele 17' ładnie wyglądają, tylko jak będziesz wjeżdzał do Polski to zmień na stalowe ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 02 Maj 2006 0:55 Temat postu: |
|
|
a czemu zmieniac na stalowe? ukradna? czy co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: 02 Maj 2006 10:36 Temat postu: |
|
|
Varin napisał: | a czemu zmieniac na stalowe? ukradna? czy co? |
Może nie tyle ukradną co na polskich drogach szybko je pokrzywisz na takich "naleśnikach"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 02 Maj 2006 11:18 Temat postu: |
|
|
No ladna ta nyska ale alumki znaczy ich kolor to troche kicha. Musisz zajrzec pod wykladzine z tylu i najlepiej zdejmij boczki tylne tam chyba kazda 100 ma rdze tylne nadkola sa bardzo podatne na korozje. A w swojej nysce wlasnie robie u lakiernika tylne nadkola bo zardzewialy stara konserwacja odeszla i sa ogniska rdzy ale na szczescie nie ma dziur i nie trzeba spawac.W polsce koszt zrobienia takiej operacji jest nie duzy ja place ok 300 zl za konserwacjw calego podwozia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 02 Maj 2006 11:32 Temat postu: |
|
|
Jak mowilem, nadkola tylne byly naprawiane, sprawdzalem, jest super, bo jest wspawany duzy kawal blachy po obu stronach.
a kola mi sie podobaja - kolor ;] kiedys moze zmienie na srebrne albo po prostu pomaluje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prex
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 02 Maj 2006 12:56 Temat postu: |
|
|
Varin napisał: | Jak mowilem, nadkola tylne byly naprawiane, sprawdzalem, jest super, bo jest wspawany duzy kawal blachy po obu stronach.
|
Jezeli dobrze mysle, to raczej tego nikt nie robil, bo fabrycznie byly juz 2 takie blachy wspawane w tylne nadkola od strony bagaznika. Tak mi sie wydaje, bo i w mojej i w tej, ktora kupilem od Kamila, jest dokladnie to samo. Widocznie taki system Nissana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 02 Maj 2006 21:36 Temat postu: |
|
|
fotki; jeśli to co myśle to nie blachy tylko plaster z masy bitumicznej on twardnieje po przylepieniu i jest twardy jak blacha,ale nią niejest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 02 Maj 2006 23:59 Temat postu: |
|
|
RafaŁ napisał: | fotki; jeśli to co myśle to nie blachy tylko plaster z masy bitumicznej on twardnieje po przylepieniu i jest twardy jak blacha,ale nią niejest |
jesli jest twardy jak blacha, i wytrzymaly jak blacha, to mam gdzies ze to nie jest blacha, skoro ma te same wlasciwosci
A serio, to zrobie jakies fotki jutro i pokaze
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 03 Maj 2006 10:11 Temat postu: |
|
|
Varin napisał: | Co sadzicie? |
Że warto się zastanowić zanim się coś zrobi.
Kupujesz RHD, będziesz przekładał kierownicę, instalację elektryczną, lampy, wycieraczki i diabli wiedzą co jeszcze, potem będziesz jeszcze zmieniał kolor i ileśtam innych rzeczy... A na koniec wywieziesz to auto (już LHD) do kraju, gdzie żeby normalnie jeździć potrzebujesz kierownicy z prawej strony...
Możesz mi pokazać sens tego działania? Bo ja ni w ząb tego nie rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|