Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mimo_ck
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 04 Gru 2006 22:50 Temat postu: Ogrzewanie. |
|
|
Powitać szacowne grono.
Pierwszy post i od razu pytanie.
Otóż sciągnąłem sobie z Niemcowni seteczkę i oprócz niedziałajacych 3 pierwszych stopni dmuchawy(co, czytałem, jest częstą usterką) mam urwaną tą wajhę od ogrzewania - ten taki dzyndzelek od ustawiania ciepło-zimno.
Jest na swoim miejscu tylko lata sobie swobodnie w prawo i w lewo.
Czy ktoś kto rozbierał deskę mogłby mi powiedzieć,czy da się wymienić samą tą wajhe,czy jest to jakaś częśc zintegrowana???
W ogóle trudno się tam do tego dostać???
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04 Gru 2006 23:22 Temat postu: Re: Ogrzewanie. |
|
|
Mimo_ck napisał: | Powitać szacowne grono.
Pierwszy post i od razu pytanie.
Otóż sciągnąłem sobie z Niemcowni seteczkę i oprócz niedziałajacych 3 pierwszych stopni dmuchawy(co, czytałem, jest częstą usterką) mam urwaną tą wajhę od ogrzewania - ten taki dzyndzelek od ustawiania ciepło-zimno.
Jest na swoim miejscu tylko lata sobie swobodnie w prawo i w lewo.
Czy ktoś kto rozbierał deskę mogłby mi powiedzieć,czy da się wymienić samą tą wajhe,czy jest to jakaś częśc zintegrowana???
W ogóle trudno się tam do tego dostać???
Pozdrawiam. | pewnie linka pekla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukasz_lublin
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 05 Gru 2006 0:42 Temat postu: |
|
|
mozliwe ze sie odczepila od tej dzwigni albo wylamala ja. Musisz rozebrac i zobaczyc. Gdzies na stronie 100nx sqady jest w "zrob to sam" artykul o wymianie zarowek w podswietleniu i tam sa foty z zaznaczonymi srubkami wszystkimi. Nie powinienes miec wiekszych problemow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sirkomla
stary wyjadacz
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zieleniewo k. Kołobrzegu Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 05 Gru 2006 15:18 Temat postu: |
|
|
Miałem to samo... prawdopodobnie tak jak u mnie ześlizgnęła Ci się dźwignia ciągająca linkę. Jest ona tam zamocowana na takim plastikowym uchwycie... Sprawdź najpierw połączenie z linką (dostęp masz bez odkręcania czegokolwiek przy nogach kierowcy) trzeba tylko latarki i troszkę się wygiąć - zanurkować głową w nogach pasażera (jakkolwiek by to nie brzmiało). Jeśli jest połączenie i poruszając tam linką odczuwasz to na wajsze, to to zapewne to. Należy odkręcić konsolę i za pomocą długiego śrubokręta i/lub szczypiec nasunąć dźwignię na takie coś... wiem, że brzmi skomplikowanie ale to 5 min roboty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|