Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rz
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 20 Maj 2008 21:43 Temat postu: |
|
|
CzarnaWanilka napisał: | Gościu napisał: | Wazne zeby zawsze mieć rajstopy na nogach wtedy nawet zerwany pasek Cie nie zatrzyma |
takie rzeczy to tylko w malczanach
pogadalam z MacGayverem i juz wiem, ze prawie na pewno chodzi o pasek alternatora |
alternator jest z prawej strony a ty pisalas, ze dzwiek dobiega z lewej chociaz kto wie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CzarnaWanilka
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20 Maj 2008 21:45 Temat postu: |
|
|
rz napisał: | CzarnaWanilka napisał: | Gościu napisał: | Wazne zeby zawsze mieć rajstopy na nogach wtedy nawet zerwany pasek Cie nie zatrzyma |
takie rzeczy to tylko w malczanach
pogadalam z MacGayverem i juz wiem, ze prawie na pewno chodzi o pasek alternatora |
alternator jest z prawej strony a ty pisalas, ze dzwiek dobiega z lewej chociaz kto wie |
ciezko stwierdzic skad dobiega dzwiek, ciezko wlezc pod silnik w czasie jazdy
a objawy ponoc sa typowe dla paska od alternatora. jutro zrobie mala probe z woda i sie okaze czy fucktycznie ;/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CzarnaWanilka dnia 20 Maj 2008 21:46 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quattro
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 20 Maj 2008 22:00 Temat postu: |
|
|
nie patrz nba to ze dobiega z tej czy tamtej strony... dzwieki moga mylic kierowce...
Z reguly jak mi do warsztatu przyjezdza klient i mowi ze ma lewe lozysko walniete to okazuje sie, ze prawe umarlo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Messer
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 22 Maj 2008 10:30 Temat postu: |
|
|
oby tylko pasek koledze piszczało syczało, aż się sprzęgło rozwaliło a zaczeło sie niewinnie od lekko grzechoczącego łożyska sprzęgła, a po katowaniu na hamowni napewno dostało po dupie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CzarnaWanilka
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 22 Maj 2008 13:14 Temat postu: |
|
|
ja mialam wymieniane kompletnie cale sprzeglo nie dalej jak rok temu wiec bez przesady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|