Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 16 Gru 2005 19:47 Temat postu: Półka od bagażmika |
|
|
Witam.
Macie jakis ciekawy pomysl zeby zrobic samodzielnie polke do bagaznika z miejscem na glosniczki? Niemam tejze polki a niechce kupowac nowej bo szkoda kasy
I powiedzcie czy w wazych autkach macie tak slabe teleskopki od bagaznika ze po otworzeniu one nie maja sily utrzymac klapy i ta spada.
I jeszce jedno na temat bagaznika. Czy to wina slabych teleskopow ze jak ciagne za linke od bagaznika to nic sie nie dzieje? Nic klapa nie odbija nie unosi sie, doslownie nawet niedrgnie i dlatego bagaznik musze otwierac z pomoca kogos albo podkladajac cos pod uchwyt od linki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 16 Gru 2005 19:59 Temat postu: Re: Półka od bagażmika |
|
|
Hubert100 napisał: | I powiedzcie czy w wazych autkach macie tak slabe teleskopki od bagaznika ze po otworzeniu one nie maja sily utrzymac klapy i ta spada. |
Już nie
Hubert100 napisał: |
I jeszce jedno na temat bagaznika. Czy to wina slabych teleskopow ze jak ciagne za linke od bagaznika to nic sie nie dzieje? |
Nie, to wina praw fizyki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
CASANDRA
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: OPOLE
|
Wysłany: 16 Gru 2005 21:19 Temat postu: |
|
|
marthen pochwal się jak się zachowują przy ujemnych temperaturach twoje wypasione siłowniki klapy--nadal trzymasz w bagażniku kij od szczotki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HUBERT
Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sleyerówek k. Wawy Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 16 Gru 2005 21:57 Temat postu: |
|
|
Ja używam trójkąta ostrzegawczego do klapy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 17 Gru 2005 0:49 Temat postu: |
|
|
ja głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dami@79
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 17 Gru 2005 1:04 Temat postu: |
|
|
A Ja ostatnio przyciskałem głowe do zimnej szyby zeby nie mniec guza po tej zasranej klapie bo niestety zawiał wiatr i mój patent do podtrzymywania klapy się złamał a ja dostałem zamkiem w sam srodek glowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 17 Gru 2005 17:50 Temat postu: |
|
|
CASANDRA napisał: | marthen pochwal się jak się zachowują przy ujemnych temperaturach twoje wypasione siłowniki klapy--nadal trzymasz w bagażniku kij od szczotki?  |
Kij jest, ale tylko zapobiegawczo Na razie siłowniki trzymają bardzo dobrze, nie mam powodów do narzekania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: 17 Gru 2005 20:45 Temat postu: |
|
|
marthen napisał: | Kij jest, ale tylko zapobiegawczo Na razie siłowniki trzymają bardzo dobrze, nie mam powodów do narzekania. |
Skoro siłowniki trzymają bardzo dobrze, to domyślam się, że kij wozisz zapobiegawczo w innym celu ? Aż tylu nerwowych kierowców jeździ w Gliwicach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 17 Gru 2005 22:28 Temat postu: |
|
|
No OK ale powiedzcie co z tym otwieraniem klapy jak macie w waszych autkach? Bez problemu czy tak jak ja ze trzeba cos podkladac albo miec kogos do pomocy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 17 Gru 2005 22:36 Temat postu: |
|
|
w zime kilejk, głowa, babcia w lato bez wiatru klapa sie trzyma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 17 Gru 2005 23:49 Temat postu: |
|
|
ja wożę piękny wymalowany na czarno przycięty i oszlifowany kij od grabi to jest najlepszy patent, a klapa sama mi odskakuje jak pociągam za "spust"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Prex
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 18 Gru 2005 2:13 Temat postu: |
|
|
Ja mam tak, ze nie zaleznie od tego czy zima czy lato, jezeli pociagne za wajche i zamkne drzwi (przy zamknietych szybach), to klapa mi sie zamknie, dlatego zawsze zostawiam otwarte drzwi, ide otworzyc klape i dopiero pozniej zamykam wrota . Ewentualnie otwieram z kluczyka .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 18 Gru 2005 9:51 Temat postu: |
|
|
ja te silowniki tez mam strasznie słabe bez połki jeszcze ok ale teraz jak bylem zero, z tym ze jak pociągne za wajche przy siedzeniu to klapa niby nie wygląda na otwartą ale pociagne do gory i pujdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: 18 Gru 2005 11:14 Temat postu: |
|
|
Też kiedyś klapa mi nie odskakiwała i musiałem kilka razy ciągnąć za uchwyt. Wziełem odkręciłem taki dzyndzelek który wchodzi do klapy i go wyprostowałem na imadle - pomogło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rav
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Bielany
|
Wysłany: 18 Gru 2005 14:17 Temat postu: |
|
|
Prex napisał: | Ja mam tak, ze nie zaleznie od tego czy zima czy lato, jezeli pociagne za wajche i zamkne drzwi (przy zamknietych szybach), to klapa mi sie zamknie, dlatego zawsze zostawiam otwarte drzwi, ide otworzyc klape i dopiero pozniej zamykam wrota . Ewentualnie otwieram z kluczyka . |
Mam identycznie no i stosuję tą samą metodę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|