Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
0l0
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SG\Gliwice Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 28 Paź 2005 0:11 Temat postu: Problem z gazem w GA16DS |
|
|
Witam,
wiem że problem z gazem w japońskich autach to nic w porównaniu z tym, przez co przechodzą uzytkownicy europejskich marek (przynajmniej w szerokim gronie osób mi znajomych) i niejeden mój kolega chciałby mieć tylko takią słabostkę, która od pewnego czasu trapi moją nyskę.
A mianowicie po założeniu instalacji a mam ją zaledwie od 1,5 kkm przez pierwsze 800km były różne lekkie przeboje ale generalnie wiedząc że instalacja jest na "dotarciu" nie martwiłem się tym specjalnie. Można powiedzieć że po przekroczeniu pierwszego tysiąca wszystko było super no może poza spalaniem 10,5. Jednak problem pojawił się kilka dni temu, około 200 km wstecz. Autko dalej super jeździ na gazie tylko ma kłopot i to duży z ..... toczeniem się na gazie wiem że brzmi to bardzo zabawnie ale sprawa dotyczy własnie wolnych obrotów a właściwie ich falowania. Na benzynce jest super deczko ponizej 1000 na obrotomierzu i od czasu jak dałem przeczyścić silniczek krokowy to naprawde obroty na PB sprawują się bez zarzutu. Kłopot jest jednak z gazem ponieważ bardzo często spadaja do około 500 i autko całe się klekocze i trzęsie (boję się żeby przez taką głupotę nie wyrobiły się jakies mocowania silnika czy coś innego na czym skupiają się drgawki silnika). Doradzono mi telefonicznie zebym spróbował pokręcić śrubą wkręcona w bok miksera - chyba Ci co mają taki sprzęt to wiedzą o czym pisze, bo śruba regulacyjna jest tam tylko jedna (ja przynajmniej innej nie widziałem ). Podczas pracy silnika spróbowałem śrubkę troszkę odkręcić palcami ale obroty wówczas odczuwalnie spadły wiec zacząłęm kręcić w przeciwną stronę (zakręcać śrubę) obroty wzrosły. Ucieszony pojechałem przetestować sprzęt a w czasie jazdy obroty znów raz ok 800 i jest w miarę ok a raz 500 i autkiem telepie jakbym miał od Prexa sabwoofer w bagażniku. Więc zatrzymałem autko wyłączyłem silnik podkręciłem śrubkę i jazda. Ale znowu początkowo wszystko ok a po kilku kilometrach obroty zaczynaja świrować itd itd
Problem jest jednak w tym że niestety ale wkręciłem już tą śrubę DO KOŃCA i tym samym straciłem możliwość dalszej aczkolwiek mało skuteczenej regulacji.
Chcę jeszcze dodać, że czasami obroty są większe ok 750 a czasami spadają do okolic 500 niezależnie od tego czy mam włączone światła albo jakieś inne urządzenia pobierające prąd.
Proszę serdecznie o poradę co z tym fantem zrobić: czy można regulować jeszcze w jakimś innym miejscu, czy może problem jest w czym innym a ja nadaremnie wkręcam tą śrubę aż do bólu palców.
Pomimo powyższego przydługawego wywodu (starałem się wszystko wiernie opisać) dalej uważam że nasze nyski sa chyba stworzone do LPG bo właściciele innich marek tak psioczą na ten gaz a w nyskach wszystko działa super tylko u mnie te wolne obroty raz są wysokie a raz .....
PS Spoglądając na zegarek w kompie mogę się spodziewać, że styl i ortografia mojej wypowiedzi będzie zbliżona do tego zajebistego opisu jaki ktoś zapodał na starym forum (śmiałem się z tego ilekroć czytalem jak "mehnik wzoł mu otfur zaqtkal i pwiedzial ze tka mze jesdzic bes tego so wssiol mu i fyjol" kto czytał ten zapene zapamiętał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 28 Paź 2005 0:55 Temat postu: |
|
|
ej a gdzei jest jest w naszym silniku silniczek krokowy? przeciez my mamy gazniki? nie? moze jest juz pozno ale silnik krokowy jest chyba przy wtrysku?
a u mnei jest troche na odwrot instalacja jeszcze na dodtaru na gazie obroty trzymaja sie rowno natomiast na benzynie delikatnie sie bujaja :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CASANDRA
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: OPOLE
|
Wysłany: 28 Paź 2005 5:01 Temat postu: |
|
|
w moim kochanym aucie także mam problemy z obrotami ale tylko na gazie ale z tego co doczytałam się w wywodzie ola to "pikuś" u mnie obroty skaczą od 300 do 1300 z tym że nawet jak mam na 300 to nic mi nie drga ani klekocze fakt że jeszcze nie byłam na przeglądzie instalacji a słyszałam że taką powinno się robić raz w roku nawet dzwoniłam do ponoć najleprzej firmy w opolu i taki całkowity przeglądzik kosztuje 50pln
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 28 Paź 2005 7:05 Temat postu: Re: Problem z gazem w GA16DS |
|
|
0l0 napisał: | Proszę serdecznie o poradę co z tym fantem zrobić: czy można regulować jeszcze w jakimś innym miejscu, czy może problem jest w czym innym a ja nadaremnie wkręcam tą śrubę aż do bólu palców. |
Możesz jeszcze spróbować podnieść wolne obroty śrubą przy gaźniku. Znajduje się ona od strony kabiny, ok. 8cm pod obudową filtra powietrza.
Na pocieszenie powiem Ci, że mam podobny problem. Obroty chodzą sobie od 600 do 1100/min. Ale co ciekawe, przez pierwsze 20kkm na gazie ten problem nie występował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
0l0
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SG\Gliwice Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 28 Paź 2005 7:36 Temat postu: |
|
|
Gościu napisał: | ej a gdzei jest jest w naszym silniku silniczek krokowy? przeciez my mamy gazniki? nie? moze jest juz pozno ale silnik krokowy jest chyba przy wtrysku? |
Nawet mnie nie denerwuj
zapłaciłem za czyszczenie tego silniczka 50zeta i ponoć był cały zasyfiony :!:
czyżbym zapłacił za coś czego nie ma mam nadzieje ze mechanicy to nie sa aż tacy wielcy oszuści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
0l0
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SG\Gliwice Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 28 Paź 2005 7:44 Temat postu: |
|
|
CASANDRA napisał: | w moim kochanym aucie także mam problemy z obrotami ale tylko na gazie ale z tego co doczytałam się w wywodzie ola to "pikuś" u mnie obroty skaczą od 300 do 1300 z tym że nawet jak mam na 300 to nic mi nie drga ani klekocze fakt że jeszcze nie byłam na przeglądzie instalacji a słyszałam że taką powinno się robić raz w roku nawet dzwoniłam do ponoć najleprzej firmy w opolu i taki całkowity przeglądzik kosztuje 50pln |
aż mi się wierzyć nie chce że u Ciebie przy 300 nic nie jest. Ja jak mam 500 to drga i trzeszczy cos pod maska a swoją drogą CASANDRA to o ile dobrze pamiętam to chyba Ty pisałaś na starym forum o kablach do silnika, że były 2 typy z krótka i długą fajką?? czy dała coś wymiana?? ograniczyłaś się do kabli czy świece również wymieniłaś
Przymierzam sie do wymiany i właśnie w sklepie zapytano mnie jakie chce czy z długą czy z krótką fajką.
Może ktoś wie jakich trzeba użyć dla rocznika 92 na gaźniku :
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 28 Paź 2005 7:47 Temat postu: |
|
|
0l0 napisał: | Przymierzam sie do wymiany i właśnie w sklepie zapytano mnie jakie chce czy z długą czy z krótką fajką.
Może ktoś wie jakich trzeba użyć dla rocznika 92 na gaźniku : |
A jakiej firmy kable Ci proponują?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
0l0
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SG\Gliwice Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 28 Paź 2005 7:50 Temat postu: Re: Problem z gazem w GA16DS |
|
|
marthen napisał: | Na pocieszenie powiem Ci, że mam podobny problem. Obroty chodzą sobie od 600 do 1100/min. Ale co ciekawe, przez pierwsze 20kkm na gazie ten problem nie występował. |
Marthen słyszałem na forum, że jak masz problem z obrotami to możesz jeszcze spróbować podnieść wolne obroty śrubą przy gaźniku. Znajduje się ona od strony kabiny, ok. 8cm pod obudową filtra powietrza .
a tak poważnie to jest tam tylko jedna śrubka : bo znając moje szczęście zajmę się śrubką z regulacji sprzęgła lub czymś innym
Wezmę to na słucj ale czy mam ją wkręcać czy popuszczać :
dla pewności poczytam jeszcze w instrukcji obsługi co ją ktoś udostęnił w acrobacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
0l0
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SG\Gliwice Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 28 Paź 2005 8:00 Temat postu: |
|
|
marthen napisał: |
A jakiej firmy kable Ci proponują? |
Tego nie wiem ale się dowiem.
Generalnie załatwiam to przez kolegę,który tylko i wyłącznie uznaje japońskie autka i kupował już tam kable dla swojej mazdy i jego taty mitsubishi(oba autka na gazie).
a właśnie mi się przypomniało mówiłeś na spocie że też kable chcesz zmienić i były wtedy już w drodze do Ciebie zamontowałeś je już może :
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 28 Paź 2005 8:27 Temat postu: |
|
|
0l0 napisał: | marthen napisał: |
A jakiej firmy kable Ci proponują? |
Tego nie wiem ale się dowiem.
a właśnie mi się przypomniało mówiłeś na spocie że też kable chcesz zmienić i były wtedy już w drodze do Ciebie zamontowałeś je już może : |
Zamontowałem. Ale nie widzę żadnej różnicy Wygląda na to, że stare kable były jeszcze całkiem dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prex
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 28 Paź 2005 12:05 Temat postu: |
|
|
Ja zmienialem kable dopiero gdy widzialem ze faktycznie cos nie gra, gdyz przy wjezdzaniu w kaluze auto calkowicie tracilo moc i gaslo. Wysuszenie kabli pomagalo. Najlepiej sprawdzic stan kabli gdzies, gdzie jest ciemno. Odpalic silnik i obserwowac pod maska czy gdzies sie iskrzy, lub ewentualnie podotykac po kablach i jezeli jakis kopie tzn ze nadaja sie do wymiany.
OlO napisał: |
autkiem telepie jakbym miał od Prexa sabwoofer w bagażniku |
az tak mocno to nie lupie, wprawdzie rejestracja troche rezonuje, ale zeby zaraz autkiem telepalo....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CASANDRA
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: OPOLE
|
Wysłany: 28 Paź 2005 18:11 Temat postu: |
|
|
0l0 napisał: | CASANDRA napisał: | w moim kochanym aucie także mam problemy z obrotami ale tylko na gazie ale z tego co doczytałam się w wywodzie ola to "pikuś" u mnie obroty skaczą od 300 do 1300 z tym że nawet jak mam na 300 to nic mi nie drga ani klekocze fakt że jeszcze nie byłam na przeglądzie instalacji a słyszałam że taką powinno się robić raz w roku nawet dzwoniłam do ponoć najleprzej firmy w opolu i taki całkowity przeglądzik kosztuje 50pln |
aż mi się wierzyć nie chce że u Ciebie przy 300 nic nie jest. Ja jak mam 500 to drga i trzeszczy cos pod maska a swoją drogą CASANDRA to o ile dobrze pamiętam to chyba Ty pisałaś na starym forum o kablach do silnika, że były 2 typy z krótka i długą fajką?? czy dała coś wymiana?? ograniczyłaś się do kabli czy świece również wymieniłaś
Przymierzam sie do wymiany i właśnie w sklepie zapytano mnie jakie chce czy z długą czy z krótką fajką.
Może ktoś wie jakich trzeba użyć dla rocznika 92 na gaźniku : |
świece napewno NGK a przewody BERU i są rzeczywiście dwa rodzaje wiem bo przerabiałam ten temat ale symboli nie pamiętam naprawdę przy tak niskich obrotach nic mi nie trzeszczy tylko mnie to strasznie denerwuje bo mam wrażenie że zaraz zgaśnie choć jeszcze nigdy tego nie zrobił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
0l0
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SG\Gliwice Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 28 Paź 2005 18:17 Temat postu: |
|
|
CASANDRA napisał: | przewody BERU i są rzeczywiście dwa rodzaje wiem bo przerabiałam ten temat ale symboli nie pamiętam |
Dzięki za odpowiedz, nie chodzi juz o symbol tylko o toczy z długą czy z krótką fajką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CASANDRA
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: OPOLE
|
Wysłany: 28 Paź 2005 18:31 Temat postu: |
|
|
0l0 napisał: | CASANDRA napisał: | przewody BERU i są rzeczywiście dwa rodzaje wiem bo przerabiałam ten temat ale symboli nie pamiętam |
Dzięki za odpowiedz, nie chodzi juz o symbol tylko o toczy z długą czy z krótką fajką |
niestety tego już nie pamiętam----- krótki czy długi rozmiar nie ważny byle był sprawny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 28 Paź 2005 18:59 Temat postu: |
|
|
ale nadal nie roztrzygnelismy sprawy silniczka krokowego mi sie wydaje ze go w gaznikowcach nie ma:] wiec zplaciles za jakies czyszczenie czegos a porostu mechanicy nie chcieli cie wprowadzac w tajniki, co tak naprawde wyczyscili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|