Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zwoli
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kowalewo Pomorskie k.Torunia
|
Wysłany: 28 Sty 2008 9:17 Temat postu: |
|
|
kpi napisał: | Zwoli napisał: | mati1411 napisał: |
A potem to gówno odłączę raz na zawsze. Pozdro. |
(Jeżeli dobrze zrozumiałem) A jak to gówno odłączysz... i będziesz kiedys jechał i bedzie potrzeba ostrego hamowania i koła ci staną w miejscu to jeszcze gorzej bedzie... - nie boisz się tego. |
Ehhhh ta młodzież! Kiedyś nie było ABS i jakoś ludzie żyli. Ja mam podobne odczucia jak mati1411. ABS w tym aucie jest fatalny i częściej przeszkadza niż pomaga. |
Hmm.... no kiedyś nie było, lecz teraz jest. Czytałem sobię wczoraj troszke o ABS'ie że nie którym abs przeszkadza, nie ktorym lepiej sie hamuje bo można łatwiej ominąć przeszkodę. Ja zaliczam się do tych drugich. Lepiej mi się jeździ gdy jest włączony, ale zdania są podzielone.
Chociaż dodam że moj ABS nie jest nadpobudliwy i mozę dla tego mi się dobrze z nim jeździ....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zwoli dnia 28 Sty 2008 9:20 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Challenger
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 28 Sty 2008 11:40 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ehhhh ta młodzież! Kiedyś nie było ABS i jakoś ludzie żyli. Ja mam podobne odczucia jak mati1411. ABS w tym aucie jest fatalny i częściej przeszkadza niż pomaga. |
Zgadzam sioe z Toba, ja ABS mam juz dawno odlaczony po tym jak nie wychamowalem na zakrecie i przyznam, ze bez ABS-u jezdzi sie lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati1411
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz (WLKP)
|
Wysłany: 28 Sty 2008 13:25 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Ja wyrosłem na wielkiej Toyocie Camry bez ABS i jeździ mi sie teraz o niebo lepiej niż z tym naszym wynalazkiem Pare razy bym przywalił przez niego już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danko
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Elbląga
|
Wysłany: 28 Sty 2008 13:34 Temat postu: |
|
|
Witam Panowie nyska to moje 1 auto z ABS -em i powiem że nie moge sie do niego przyywczaić i większy odstęp trzymam niz zawsze ale to nie zawsze moze być dobra metoda. .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kpi
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 28 Sty 2008 15:06 Temat postu: |
|
|
Zwoli napisał: | Hmm.... no kiedyś nie było, lecz teraz jest. |
Wiele rzeczy teraz jest, a kiedyś nie było, ale nie znaczy to że każda z nich ułatwia życie. Jeździłem ostatnio Mercesesem i tam ABS to było CUDEŃKO a nie taki shit jak władowali do NX. Może miała tu znaczenie masa auta - nie wiem. Jednak stwierdzam że tam z ABS czułem się bezpiecznie. W NX - wręcz przeciwnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|