 |
Forum użytkowników Nissana 100NX
100NX squad
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: 08 Lut 2006 14:23 Temat postu: |
|
|
| EnDrIu napisał: | | widocznie przycinane byly stare, ja zas dokupilem nowe i dopiero je scinalem. |
Endriu, jak Cię lubię... Nie ucina się sprężyn żadnych. Po prostu. nie dłubie się w zawiasie przy pomocy nożówki, młota i palnika - wtedy jest szansa na długie i spokojne życie 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: 08 Lut 2006 14:24 Temat postu: |
|
|
Maciek, a Twoim zdaniem sprężyny za 80 zł sztuka to prawilne sportowe sprężyny? Moje są wystarczająco sztywne i jak je ścicne o 35 mm to amortyzator nawet nie będzie o tym wiedział  Zresztą biorę się za to dopiero na wiosne i jak wpadnie luźna kasa to kupię nowy komplet -35mm
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 08 Lut 2006 14:50 Temat postu: |
|
|
| kubolx69 napisał: | | Maciek, a Twoim zdaniem sprężyny za 80 zł sztuka to prawilne sportowe sprężyny? Moje są wystarczająco sztywne i jak je ścicne o 35 mm to amortyzator nawet nie będzie o tym wiedział Zresztą biorę się za to dopiero na wiosne i jak wpadnie luźna kasa to kupię nowy komplet -35mm |
A czy ja tak napisałem? Poza tym "sportowe" nie sportowe, prawie robi dużą różnicę  Ja po prostu boję się takich przeróbek, a wszyscy znani mi mądrzy w dziedzinie ludzie też je odradzają - i tyle... Trudno, żeby koleś żyjący z regeneracji sprężyn mówił Ci, że to się do dupy nadaje - prawda?
Wg niego to na pewno nieszkodliwe, bezpieczne i wogóle. A ja dalej nie wiem, jak w piecu indukcyjnym zahartować sprężyny?
Po prostu ja bym poczekał, teraz w zimie niższy zawias to przekleństwo, a skoro na wiosnę chcesz kupić -35 mm to teraz wyrzucasz kasę w błoto.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 08 Lut 2006 14:52 Temat postu: |
|
|
| Maciek napisał: | | EnDrIu napisał: | | widocznie przycinane byly stare, ja zas dokupilem nowe i dopiero je scinalem. |
Endriu, jak Cię lubię... Nie ucina się sprężyn żadnych. Po prostu. nie dłubie się w zawiasie przy pomocy nożówki, młota i palnika - wtedy jest szansa na długie i spokojne życie |
Jakos zyje Jasne najpeiej kupic cos porzadnego. Nie wiem jaki u mnie teraz jest zawias w NX, ale mam nadzieje, ze sprezyny sa najlepszej firmy i Szwab nie oszczedzal na nich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 08 Lut 2006 15:32 Temat postu: |
|
|
| EnDrIu napisał: | | Jakos zyje Jasne najpeiej kupic cos porzadnego. Nie wiem jaki u mnie teraz jest zawias w NX, ale mam nadzieje, ze sprezyny sa najlepszej firmy i Szwab nie oszczedzal na nich |
u nich nie ma jak oszczędzać Kurczę, 118 za komplet ojro przy ich zarobkach to jakbyś sobie u nas pepsi kupił
|
|
| Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 08 Lut 2006 15:36 Temat postu: |
|
|
| Maciek napisał: | | EnDrIu napisał: | | Jakos zyje Jasne najpeiej kupic cos porzadnego. Nie wiem jaki u mnie teraz jest zawias w NX, ale mam nadzieje, ze sprezyny sa najlepszej firmy i Szwab nie oszczedzal na nich |
u nich nie ma jak oszczędzać Kurczę, 118 za komplet ojro przy ich zarobkach to jakbyś sobie u nas pepsi kupił |
oby oby chce troche pozyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AndyP
stary wyjadacz
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: swarzędz
|
| Wysłany: 08 Lut 2006 15:50 Temat postu: |
|
|
| Maciek napisał: | I powiedział Ci, że zrobią ze standardowych sprężyn "sportowy" zawias??  Czy że są w stanie, z krótszych, sklepanych zrobic _na jakiś czas_ pełnosprawne sprężynki? Przecież te "sportowe" są robione technologiami nie do uzyskania w normalnym warsztacie...
A co się stanie z amorkami założonymi do krótszych, ale nieutwardzonych sprężyn?
Jak w piecu indukcyjnym można zahartować (ochłodzić) stal?
Dla mnie rozwiązanie do zada i tyle. |
Człowieku....
Gdzie tam jest napisane, że ze zwykłych robi sport?
A czy obcięcie sprężyny zrobi sport?
Najczęściej tą metodę wykorzystuje się przy zjechanym zawieszeniu, co by nie drapało asfaltu-wydłuża się sprężyny.
Natomiast technologia rozhartowywania i hartowania w piecu, to nie moja brocha. takie info dostałem ze źródła.
Choć fakt, że wysoka temp. nie sprzyja "hartowaniu". Może hartują w oleju??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 08 Lut 2006 16:41 Temat postu: |
|
|
| AndyP napisał: | Człowieku....
Gdzie tam jest napisane, że ze zwykłych robi sport?
A czy obcięcie sprężyny zrobi sport?
Najczęściej tą metodę wykorzystuje się przy zjechanym zawieszeniu, co by nie drapało asfaltu-wydłuża się sprężyny.
|
Andy, nie unoś się - Jeździmy pseudosportowymi samochodami, i staramy się doprowadzić so stanu "półsportowości" przez rozmaite detale - takie jak sprężyny. Bo własnie po to są krótsze, utwardzone, sportowe sprężyny, żeby można sobie było na większe przeciążenia pozwolić -prawda? A jesteś w stanie przewidzieć, jak się taka wygrzana w piecu sprężyna zachowa przy agresywniejszym pokonaniu zakrętu?
I tylko o to mi chodziło, a nie, że Ty napisałeś, że robi sport.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AndyP
stary wyjadacz
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: swarzędz
|
| Wysłany: 08 Lut 2006 17:35 Temat postu: |
|
|
| Maciek napisał: | Andy, nie unoś się - Jeździmy pseudosportowymi samochodami, i staramy się doprowadzić so stanu "półsportowości" przez rozmaite detale - takie jak sprężyny. Bo własnie po to są krótsze, utwardzone, sportowe sprężyny, żeby można sobie było na większe przeciążenia pozwolić -prawda? A jesteś w stanie przewidzieć, jak się taka wygrzana w piecu sprężyna zachowa przy agresywniejszym pokonaniu zakrętu?
I tylko o to mi chodziło, a nie, że Ty napisałeś, że robi sport. |
Wiadomo, że sunny miał inną charakterystykę zawieszenia niż 100 NX.
NX jest twardszy. Prawdę mówiąc nie wiem, jak będzie sie zachowywać sprężyna wygrzana.
Lecz takie postępowanie w przypadku "zmęczonych " pracą krótszych sprężyn - wydłużanych to normalka. Prawda, że nie są eksploatowane w autach sportowych, czy mających zacięcie sportowe
a co do unoszenia się, luz, może deczko straciłem cierpliwość
peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Radek100nx
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piskórka (W-wa)
|
| Wysłany: 08 Lut 2006 18:49 Temat postu: |
|
|
Odradzam takie pzreróbki stanowczo, proces chartowania i odpuszczania jest bardzo skomplikowany i wymaga odpowiednich procedur. Materiał raz zahartowany i pużniej odhartowany nigdy nie wróci do swojej pirwotnej struktury. na pewno będzie bardziej kruchy, nawet przy przeprowadzeniu tego zgodnie z procedurami (wiem bo robiliśmy takie eksperymenty na laborkach - Politechnika Lubelska - Technologia Budowy Maszyn) STANOWCZO ODRADZAM. Polecam sprężyny WEITECA , bardzo ładnie pracują (są progresywne z 2 strefami twardości) Mam dzieki Maćkowi taki i jestem bardzo zadowolony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Rav
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Bielany
|
| Wysłany: 08 Lut 2006 20:13 Temat postu: |
|
|
Politechniczna wiedza mówi stanowaczo nieeeeee, gdzieś usłyszałem komentarz co do takich sposobów usportowiania auta: rzeźba w kale - chyba trafione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Radek100nx
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piskórka (W-wa)
|
| Wysłany: 09 Lut 2006 21:33 Temat postu: |
|
|
Mam doswiadczenie w takiej rzeźbie, jak wiecie sam jeździłem jakiś czas z gumami w tylnych spreżynach które jak sie później okazało były popekane. Niby samochód jeździł ale na każdym ostrzejszym zakrecie zastanawiałem sie jak się zachowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
