Forum użytkowników Nissana 100NX

Rav

[link widoczny dla zalogowanych]

tyle serca w to auto włożyłem a tak brzydko skończyło...

ponur

No przykro, że tak skonczyło, ale jaki z tego wniosek że sprzedałeś kobiecie? Po co tak od razu uogólniać...

Rav

Nie chciałem obrazić żadnej kobiety - kto zna auto ten wie ile serca i pieniędzy w nie wsadziłem, szkoda mi autka...

AndyP

a wiesz coś więcej o samym zdarzeniu?

Rzeznik

ajć.... łza w oku jak na niego patrzę... nie wyobrażam sobie gdyby mojego coś takiego spotkało i musiałbym na to patrzeć... może go odkup i wyremontuj?

Rav

Wiem, dzwoniłem do Pani która go kupiła. Jej relacja: ostatniego dnia zimy była szklanka, hamowała ok.100m i z prędkością 20-30km/h wpadła pod stara i go wywróciła<wow>. Niestety dostało też - ponoć delikatnie - zawieszenie i szyba - gdyby nie to to brałbym go dzisiaj. Jak go nie sprzeda w ciągu 2 tygodni to go biorę i reanimacja ale gaz out i idziemy w moc.

foster

Rav, przykro się to ogląda, ale z tego co widzę to już nie ma co reanimować...
Jeden z ciekawszych nx'ów w pl - był. Mam nadzieję, że uczestnikom wypadku nic się nie stało.

Rav

Wszyscy cali zdrowi, jesteś pewien nie ma co ratować? Uszkodzenia nie są potwornie wielkie ale biorąc pod uwagę konstrukcję i wiek auta robi się mniej różowo, jakby szyba była cała to wiadomo, że auto ma prawo prosto jeździć a tak są do tego poważne wątpliwości...

Kwi@t · Gość

A jak wygląda obecnie wnętrze? Może wezme go na bebechy

kpi

red_shogun

Rav

kpi: abs był wyłączony, chyba że ona go podłączyła. Nie wiem nic więcej niż napisałem, kobitka była lekko podłamana więc jej nie męczyłem

red, kwiat: fotele nie są skórzane

Quattro

A ja wam powiem tak, mnie ABS w poprzednim 100NX dwa razy zad uratowal, z czego gdyby nie on to nawet nie dowiozlbym wozu do Torunia.

I brakowi ABS w zoltym zawdzieczam to ze popchnalem na szklance Grand Voyagera tej zimy

Krotko i na temat jesli ktos hamuje na szklance 100m i wpieprza sie pod auto to wina lezy po stronie braku ABS a nie jego obecnosci.

KPI - mam za soba ponad milion km i nie kus zeby Cie podsumowac

Rzeznik

w moim ABS siedzi i nie narzekam... raz było bardzo ciężko, co prawda przez moją głupotę, ale myślę że gdyby go nie było to nie cieszyłbym się dzisiaj z nowego sprzęgła

AndyP

Pozwolę się wtrącić do debaty o wyższości ABS lub bez ABS. Na "szklance" czy to z ABS-em, czy bez, hamowanie jest problematyczne. Albo pedał zgrzyta w stopę, albo koła momentalnie się blokują. W NXie nie miałem ABSu, jakoś tam się hamowało pulsacyjnie. Teraz mam ABS i jestem zadowolony. Choś pewnie piasek na asfalcie będzie nielada niespodzianką Wink

Edit: Wiele zależy od samej konstrukcji układu. Jeśli faktycznie ABS szaleje po wpadnięciu w dziurę podczas hamowania, to faktycznie kupa.