Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
komol
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 06 Cze 2007 13:21 Temat postu: stukanie w prawym tylnim kole |
|
|
poszukuje odpowiedzi na pytanie co mi tak delikatnie stuka w tylnim prawym kole? nie jest to glosne i nie uaktywnia sie odarazu (tez zalezy od temperatury i od ilosci przjechanych km.) i nie tylko na dziurach ale takze na lekkich nierownosciach. bardzo denerwujace. Wie ktos moze co to takiego i jak sobie z tym poradzic?? dzieki z gory za info. pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 06 Cze 2007 13:24 Temat postu: Re: stukanie w prawym tylnim kole |
|
|
komol napisał: | poszukuje odpowiedzi na pytanie co mi tak delikatnie stuka w tylnim prawym kole? nie jest to glosne i nie uaktywnia sie odarazu (tez zalezy od temperatury i od ilosci przjechanych km.) i nie tylko na dziurach ale takze na lekkich nierownosciach. bardzo denerwujace. Wie ktos moze co to takiego i jak sobie z tym poradzic?? dzieki z gory za info. pozdrawiam |
Łącznik stabilizatora?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
komol
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 06 Cze 2007 17:48 Temat postu: Re: stukanie w prawym tylnim kole |
|
|
marthen napisał: | komol napisał: | poszukuje odpowiedzi na pytanie co mi tak delikatnie stuka w tylnim prawym kole? nie jest to glosne i nie uaktywnia sie odarazu (tez zalezy od temperatury i od ilosci przjechanych km.) i nie tylko na dziurach ale takze na lekkich nierownosciach. bardzo denerwujace. Wie ktos moze co to takiego i jak sobie z tym poradzic?? dzieki z gory za info. pozdrawiam |
Łącznik stabilizatora? |
qrde no wlasnie nie wiem. zamierzam podjechac na kanal ale nie wiem czy po sciagnieciu kola wyczaje co tam jest nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prex
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 06 Cze 2007 19:53 Temat postu: Re: stukanie w prawym tylnim kole |
|
|
komol napisał: |
qrde no wlasnie nie wiem. zamierzam podjechac na kanal ale nie wiem czy po sciagnieciu kola wyczaje co tam jest nie tak. |
Proponuje sie zdecydowac - albo zdejmujesz kolo, albo jedziesz na kanal, bo nie ryzykowalbym podnoszenia auta na lewarku na kanale, no chyba ze masz taki w garazu - podziemny, na ktory nie trzeba podjezdzac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
komol
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 06 Cze 2007 20:38 Temat postu: Re: stukanie w prawym tylnim kole |
|
|
Prex napisał: | komol napisał: |
qrde no wlasnie nie wiem. zamierzam podjechac na kanal ale nie wiem czy po sciagnieciu kola wyczaje co tam jest nie tak. |
Proponuje sie zdecydowac - albo zdejmujesz kolo, albo jedziesz na kanal, bo nie ryzykowalbym podnoszenia auta na lewarku na kanale, no chyba ze masz taki w garazu - podziemny, na ktory nie trzeba podjezdzac. |
hehe no tak. ale mam u sasiada taki kanal na ktorym mozna postawic autko na lewarku, zreszta juz nie raz stawialem i nie bylo problemow. tak czy inaczej jak moge sie dowiedziec czy to na 100% stabilizator??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dre2
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawka
|
Wysłany: 08 Cze 2007 6:35 Temat postu: |
|
|
Jeśli to stabilizator to jak go poszarpiesz to też powinno stukać.
Jak wjedziesz na kanał to niema sensu ściągać koła, i tak będziesz miał dostep. A będziesz przynajmniej pewien że podczas szarpania nie zleci ci na łeb samochód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
komol
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 25 Cze 2007 20:59 Temat postu: |
|
|
no więc dzisiaj udało mi sie znaleźć troche czasu i wjechalem na klanal bo juz nie dawalem rady wysiadziec w aucie z tym stukaniem, I co sie okazalo?? ze jesli sie nie myle ten stabilizator czyli ten dlugi pret z tylu ktory widac golym okiem troche sie nachylajac pod samochod tarł o gume na ktorej sie trzymal z prawej strony. nasmarowalem grafiem i dziala!! przetestowalem na wyboistych drogach i jest git. dzieks za info. pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|