Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cieszyn
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec / Kraków
|
Wysłany: 28 Sty 2007 23:00 Temat postu: Wskaźnik paliwa |
|
|
Tak się zastanawiam, bo w poprzednich autach działało mi to inaczej. Czy ta wskazówka powinna chodzić tak wolno? Na stacji jeszcze nie tankowałem do pełna (niestety <kasa> ) ale nalewalem sobie paliwka przez karnister. Mialem jeszcze 1/4 baku i nalewalem z 2, 20-litrowych karnistrów. nalewalem az ok. 0.5 litra wylalo mi sie z baku. Więc wnioskuje, że było pełno. A wskaźnik pokazuje tylko 3,4 baku. Raz spada szybciej. Raz stoi, lub naprawde wolno schodzi. Nie wiem czy to nierówności baku powodują, że pływak tak dziwnie schodzi. Ale tak nie powinno chyba być... Da się coś z tym zrobić? Macie też tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: 28 Sty 2007 23:32 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy o to CI chodzi ale jak tankuje na stacji i zatankuje do pelna to wskazowka tez mi powoli dochodzi do konca ale w koncu dochodzi po poarunastu sekundach.jak benzyna szybko wlewa sie do zbiornika benzyna moze sie troszke spienic i moze dlatego nie dochodzi do samego konca
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 29 Sty 2007 7:33 Temat postu: Re: Wskaźnik paliwa |
|
|
Cieszyn napisał: | Tak się zastanawiam, bo w poprzednich autach działało mi to inaczej. Czy ta wskazówka powinna chodzić tak wolno? Na stacji jeszcze nie tankowałem do pełna (niestety <kasa> ) ale nalewalem sobie paliwka przez karnister. Mialem jeszcze 1/4 baku i nalewalem z 2, 20-litrowych karnistrów. nalewalem az ok. 0.5 litra wylalo mi sie z baku. Więc wnioskuje, że było pełno. A wskaźnik pokazuje tylko 3,4 baku. Raz spada szybciej. Raz stoi, lub naprawde wolno schodzi. Nie wiem czy to nierówności baku powodują, że pływak tak dziwnie schodzi. Ale tak nie powinno chyba być... Da się coś z tym zrobić? Macie też tak? |
Urok japońskich samochodów - przyzwyczaić się. Nie spotkałem jeszcze żadnego japończyka z początku lat '90, któremu by wskaźnik poziomu paliwa w baku chodził prawidłowo. Jedyne co działa w miarę poprawnie to kontrolka rezerwy (o ile ktoś Ci jej nie ukradł ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cieszyn
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec / Kraków
|
Wysłany: 29 Sty 2007 10:55 Temat postu: |
|
|
Kontrolke mam bo kiedyś mi świeciła... no ale to troche przeszkadza w ustaleniu średniego spalania (gaz w pierwszym miechu wyszedl mi 15 litrów ) no ale jakoś sobie poradze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
johny_fellow
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chojnice-GCH Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 29 Sty 2007 12:21 Temat postu: Re: Wskaźnik paliwa |
|
|
marthen napisał: | Nie spotkałem jeszcze żadnego japończyka z początku lat '90, któremu by wskaźnik poziomu paliwa w baku chodził prawidłowo. |
Hehe... to musiałbyś moją maszynkę zobaczyć. U mnie wskaźnik wskazuje bardzo dobrze. Zawsze jak zalewam do pełna to leję aż pod korkiem zupa przestanie spływać i kilka sekund po odpaleniu maszyny wskazuje nawet nieco ponad skalę.
Cieszyn napisał: | z 2, 20-litrowych karnistrów. nalewalem az ok. 0.5 litra wylalo mi sie z baku. Więc wnioskuje, że było pełno. A wskaźnik pokazuje tylko 3,4 baku. |
Jak się szybko wlewa to zbiornik nie nadąża z odpowietrzaniem się i paliwo buja się w baku dlatego mogło nie wejść do pełna. Następnym razem lej powoli i jak zacznie wypluwać zupę to poczekaj chwilę i lej dalej aż nie będzie spływało spod korka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 29 Sty 2007 14:04 Temat postu: Re: Wskaźnik paliwa |
|
|
johny_fellow napisał: | marthen napisał: | Nie spotkałem jeszcze żadnego japończyka z początku lat '90, któremu by wskaźnik poziomu paliwa w baku chodził prawidłowo. |
Hehe... to musiałbyś moją maszynkę zobaczyć. U mnie wskaźnik wskazuje bardzo dobrze. Zawsze jak zalewam do pełna to leję aż pod korkiem zupa przestanie spływać i kilka sekund po odpaleniu maszyny wskazuje nawet nieco ponad skalę. |
A kontrolka rezerwy zapala się dokładnie na granicy czerwonego pola?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cieszyn
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec / Kraków
|
Wysłany: 29 Sty 2007 14:22 Temat postu: |
|
|
Mi właśnie tak tyz kolo czerwonego pola zaczęła migać kontrolka (jak stawałem na światłach) jak ruszałem to się wyłączała. A ile km można jeszcz przejechać od momentu zapalenia się lampki? tak mniej wiecej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 29 Sty 2007 14:26 Temat postu: |
|
|
Mi kontrolka zapala się przy końcu czerwonego. Pobiłem rekord - na pełnym baku zrobiłem 267 km
|
|
Powrót do góry |
|
|
aquarius19
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 27 Lis 2007 12:44 Temat postu: |
|
|
Głupia sprawa, ale w tym aucie zaskoczyło mnie już tyle rzeczy, że wolę się zapytać tzn. czy wskaźnik paliwa pokazuje stan zbiornika cały czas? nawet po wyłączeniu i wyjęciu kluczyka? czy po prostu mam zepsuty wskaźnik. Po zatankowaniu są jakieś ruchy na wskaźniku tzn. wskazanie jest adekwatne mniej więcej do ilości wlanego paliwa, ale: po pierwsze chyba niemożliwe jest aby mi palił w cyklu mieszanym 6 litrów, po drugie z powyższego powodu staram się utrzymywać stan pomiędzy połową a kreską zaraz przed. W poprzednich samochodach wskazówka czasem wolno się wspinała do góry, ale po wyłączeniu zawsze opadała a tutaj nie. Głupie pytanie, ale strasznie mnie to męczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
foster
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 27 Lis 2007 13:26 Temat postu: |
|
|
aquarius19 napisał: | Głupia sprawa, ale w tym aucie zaskoczyło mnie już tyle rzeczy, że wolę się zapytać tzn. czy wskaźnik paliwa pokazuje stan zbiornika cały czas? nawet po wyłączeniu i wyjęciu kluczyka? czy po prostu mam zepsuty wskaźnik. Po zatankowaniu są jakieś ruchy na wskaźniku tzn. wskazanie jest adekwatne mniej więcej do ilości wlanego paliwa, ale: po pierwsze chyba niemożliwe jest aby mi palił w cyklu mieszanym 6 litrów, po drugie z powyższego powodu staram się utrzymywać stan pomiędzy połową a kreską zaraz przed. W poprzednich samochodach wskazówka czasem wolno się wspinała do góry, ale po wyłączeniu zawsze opadała a tutaj nie. Głupie pytanie, ale strasznie mnie to męczy. |
Ten typ tak ma, jak pogrzebiesz na forum to znajdziesz więcej info.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aquarius19
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 27 Lis 2007 13:43 Temat postu: |
|
|
No właśnie szukałem, ale coś nie mogłem o tym przypadku nić znaleźć, zresztą zawsze najpierw staram się znaleźć na forum, aby nie dublować pytań. A męczy mnie to bo czasem wybieram sie na taką wiochę, na ktorej stacja jest czynna do 18 a następna jest 20 kilometrów dalej więc stres jest raczej zrozumiały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senior
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 28 Lis 2007 21:19 Temat postu: Re: Wskaźnik paliwa |
|
|
johny_fellow napisał: |
Hehe... to musiałbyś moją maszynkę zobaczyć. U mnie wskaźnik wskazuje bardzo dobrze. Zawsze jak zalewam do pełna to leję aż pod korkiem zupa przestanie spływać i kilka sekund po odpaleniu maszyny wskazuje nawet nieco ponad skalę. |
Ja mam podobnie - leje aż mi dystrybutor odcina dalsze podawanie paliwa odczekuje chwilkę, dalej leje aż pod sam korek i ponownie czekam. Czynność ta wykonuje ze 3 razy wyciągając powoli ten "pistolet" aż do momentu kiedy widzę paliwo, które już nie spływa. Po ruszeniu autem wskaźnik leniwie pnie się ku ostatniej kresce. Ostatecznie zatrzymuje się za nią. Czasami żeby przyspieszyć ruch wskaźnika poziomu paliwa wykonuje kilkukrotnie ostre ruchy kierownicą w lewo i w prawo. Dziś właśnie miałem okazje tankować do pełna i wskazówka bez żadnych szaleństw po jakiejś minucie powędrowała jak zwykle za ostatnią krechę.
Wydaje mi sie, że tak to powinno wyglądać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aquarius19
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 29 Lis 2007 11:15 Temat postu: |
|
|
Ok. To jest w niektórych samochodach standardem, ale mnie chodzi o coś innego. Mianowicie czy po wyjęciu kluczyka wskaźnik paliwa powinien opaść tzn. wskazywać zero bo u mnie bez względu na to czy jest włączony zapłon czy nie wskaźnik wskazuje jakąś tam wartość. tzn. kreskę pomiędzy połową a zerem i to mnie niepokoi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
foster
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 29 Lis 2007 12:21 Temat postu: |
|
|
aquarius19 napisał: | Ok. To jest w niektórych samochodach standardem, ale mnie chodzi o coś innego. Mianowicie czy po wyjęciu kluczyka wskaźnik paliwa powinien opaść tzn. wskazywać zero bo u mnie bez względu na to czy jest włączony zapłon czy nie wskaźnik wskazuje jakąś tam wartość. tzn. kreskę pomiędzy połową a zerem i to mnie niepokoi. |
j.w. ten typ tak ma. Dżapańcy wpadli na sprytny pomysł z podtrzymaniem wskazań miernika. "Pamięta" stan po wyciągnięciu kluczyka i z tego co zauważyłem nawet jak odepniesz akumulator to potrzeba będzie kilku dni żeby opadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mloody82
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jedlicze B Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 29 Lis 2007 12:58 Temat postu: |
|
|
foster napisał: | aquarius19 napisał: | Ok. To jest w niektórych samochodach standardem, ale mnie chodzi o coś innego. Mianowicie czy po wyjęciu kluczyka wskaźnik paliwa powinien opaść tzn. wskazywać zero bo u mnie bez względu na to czy jest włączony zapłon czy nie wskaźnik wskazuje jakąś tam wartość. tzn. kreskę pomiędzy połową a zerem i to mnie niepokoi. |
j.w. ten typ tak ma. Dżapańcy wpadli na sprytny pomysł z podtrzymaniem wskazań miernika. "Pamięta" stan po wyciągnięciu kluczyka i z tego co zauważyłem nawet jak odepniesz akumulator to potrzeba będzie kilku dni żeby opadł. |
Tak samo jest w Renault Laguna I. Też po wyłączeniu stacyjki pamięta ilość benzyny. Dlatego jak pierwszy raz wsiadłem do Nissana nie zdziwiło mnie to, choć w Lagunie myślałem że się zawiesił czy coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|