Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AndyP
stary wyjadacz
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swarzędz
|
Wysłany: 19 Lip 2006 10:27 Temat postu: Zabezpieczenia wszelkiego rodzaju.... |
|
|
Naszła mnie myśl, co by zabezpieczyć auto w nietypowy sposób.
W sumie nie powinno się o tym pisać otwarcie, bo to sekret każdego kierowcy,
ale taki sposób opisania nie wpływa na realizację, która jest indywidualna dla każdego przypadku.
W dzisiejszych czasach można kupić naprawdę sporo ciekawych układów elektronicznych.
Myślałem o klawiaturze numerycznej takiej malutkiej, kombinacja 3 - 4 klawiszy, układ czytający te dane, umożliwiający jazdę.
Np. stosując opuźniacz w postaci najprostszego licznika cyfrowego, możemy spowodować, że auto po iluś tam minutach bą sekundach od uruchomienia silnika, zacznie piskać i odpowiednia kombinacja spowoduje, że będziemy mogli jechać dalej, w przeciwnym przypadku silnik gaśnie, a wyjec wyje hehehe.
Na dniach postaram się zaprezentować schemat blokowy takiej klawiatury+kombinacji 3 klawiszy.
Można by też zastosować mini nadajnik, trzymany w kieszeni, jeśli odejdziesz na 4-10m od auta, to się wyłączy.
Rozwiązań i pomysłów jest masa, jeśli ktoś ma ciekawe idee, zapraszam do dyskusji.
PS. Oczywiście pomijam seryjnie montowane alarmy, bo rozwiązania
nietypowe są najtrudniejsza do obejścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Seba
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 19 Lip 2006 14:30 Temat postu: |
|
|
AndyP powiem szczerze że mnie zaciekawiłeś tym patentem z klawiaturką. to narazie tylko czysta teoria czy masz już jakies postępy w tym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndyP
stary wyjadacz
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swarzędz
|
Wysłany: 19 Lip 2006 14:59 Temat postu: |
|
|
Seba napisał: | AndyP powiem szczerze że mnie zaciekawiłeś tym patentem z klawiaturką. to narazie tylko czysta teoria czy masz już jakies postępy w tym? |
Oczywiście, na dniach mam zamiar umieścić schemat działającego (teoretycznie) układu.
Taka mała propozycja, do analizy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AndyP dnia 19 Lip 2006 15:01 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19 Lip 2006 15:00 Temat postu: |
|
|
Mialem w poprzednim aucie klawiaturke z kodem, ona byla na zasadzie nie wlaczenia zaplonu jesli kod byl nieprawidlowy, a 3krotne zle wpisanie powodowalo uruchomienie syreny(kilka razy mi sie zdarzalo w nocy ). Jesli natomiast mowisz o zabezpieczeniach typu antynapad, ze wylacza sie po jakims czasie w UE jest to zabronione, zeby przypadkiem zlodziej nie zrobil sobie krzywdy :/ Chociaz ja mialem takie w NXie.Mysle, ze jest to najlepsze zabezpieczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndyP
stary wyjadacz
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swarzędz
|
Wysłany: 19 Lip 2006 15:04 Temat postu: |
|
|
EnDrIu napisał: | ... Jesli natomiast mowisz o zabezpieczeniach typu antynapad, ze wylacza sie po jakims czasie w UE jest to zabronione, zeby przypadkiem zlodziej nie zrobil sobie krzywdy :/ Chociaz ja mialem takie w NXie.Mysle, ze jest to najlepsze zabezpieczenie |
Wiesz, malo to mnie obchodzi, że UE nie pozwala, jeśli zabezpieczenie będzie skuteczne to ok.
Przecież prądu do fotela nie podłączam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19 Lip 2006 15:06 Temat postu: |
|
|
AndyP napisał: | EnDrIu napisał: | ... Jesli natomiast mowisz o zabezpieczeniach typu antynapad, ze wylacza sie po jakims czasie w UE jest to zabronione, zeby przypadkiem zlodziej nie zrobil sobie krzywdy :/ Chociaz ja mialem takie w NXie.Mysle, ze jest to najlepsze zabezpieczenie |
Wiesz, malo to mnie obchodzi, jeśli zabezpieczenie będzie skuteczne.
Przecież prądu do fotela nie podłączam | Tak, tylko w razie jakby sobie zlodziej zrobil kuku mialbys problemy z policja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndyP
stary wyjadacz
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swarzędz
|
Wysłany: 19 Lip 2006 15:10 Temat postu: |
|
|
EnDrIu napisał: | Tak, tylko w razie jakby sobie zlodziej zrobil kuku mialbys problemy z policja. |
w sumie racja, w dzisiejszych czasach wszystkiego można się spodziewać, nawet tego, że jak zlodziej rozwali jakies auto, to pójdzie z mojej polisy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 19 Lip 2006 16:48 Temat postu: Re: Zabezpieczenia wszelkiego rodzaju.... |
|
|
AndyP napisał: | Myślałem o klawiaturze numerycznej takiej malutkiej, kombinacja 3 - 4 klawiszy, układ czytający te dane, umożliwiający jazdę.
|
Patent stosowany m.in. w 106.
AndyP napisał: | Np. stosując opuźniacz ... | Chyba opóźniacz
AndyP napisał: | Można by też zastosować mini nadajnik, trzymany w kieszeni, jeśli odejdziesz na 4-10m od auta, to się wyłączy. |
W przypadku naprawdę małego urządzenia nadawczego (w co wątpię) możnaby je zabudować w coś co ma się zawsze przy sobie (do głowy przychodzi mi zegarek czy komórka). Reszta jak w Twoim pomyśle.
AndyP napisał: |
Rozwiązań i pomysłów jest masa, jeśli ktoś ma ciekawe idee, zapraszam do dyskusji. |
1. Czytnik linii papilarnych. Wada - mogą pozbawić ręki by odjechać samochodem
2. Ukryty pstryczek-elektryczek. Wada - mało odkrywcze
3. Nadajnik ukryty w pilocie komunikujący się z odbiornikiem w pobliżu stacyjki, czyli pseudoimmobiliser. Wada - w przypadku kradzieży kluczyków bezproblemowy odjazd.
Chwilowo nie przychodzi mi więcej do głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seba
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 19 Lip 2006 19:22 Temat postu: |
|
|
marthen napisał: | AndyP napisał:
Rozwiązań i pomysłów jest masa, jeśli ktoś ma ciekawe idee, zapraszam do dyskusji.
1. Czytnik linii papilarnych. Wada - mogą pozbawić ręki by odjechać samochodem
2. Ukryty pstryczek-elektryczek. Wada - mało odkrywcze
3. Nadajnik ukryty w pilocie komunikujący się z odbiornikiem w pobliżu stacyjki, czyli pseudoimmobiliser. Wada - w przypadku kradzieży kluczyków bezproblemowy odjazd.
Chwilowo nie przychodzi mi więcej do głowy |
o o ja mam jeszcze jeden patent- zaczerpnięty co prawda z jasia fasoli ale możliwe że nie jest taki głupi - co powiecie na odkręcanie kierownicy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndyP
stary wyjadacz
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swarzędz
|
Wysłany: 19 Lip 2006 19:36 Temat postu: Re: Zabezpieczenia wszelkiego rodzaju.... |
|
|
marthen napisał: |
1. Czytnik linii papilarnych. Wada - mogą pozbawić ręki by odjechać samochodem
2. Ukryty pstryczek-elektryczek. Wada - mało odkrywcze
3. Nadajnik ukryty w pilocie komunikujący się z odbiornikiem w pobliżu stacyjki, czyli pseudoimmobiliser. Wada - w przypadku kradzieży kluczyków bezproblemowy odjazd.
Chwilowo nie przychodzi mi więcej do głowy |
man, a przychodzą Ci do głowy idee bez wad, lub z minimalną ilością? hę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19 Lip 2006 19:36 Temat postu: Re: Zabezpieczenia wszelkiego rodzaju.... |
|
|
marthen napisał: | W przypadku naprawdę małego urządzenia nadawczego (w co wątpię) możnaby je zabudować w coś co ma się zawsze przy sobie (do głowy przychodzi mi zegarek czy komórka). Reszta jak w Twoim pomyśle.
: | Moj ojciec cos takiego ma, wyglada to jak breloczek, trzymasz oczywiscie w innych kluczykach niz do auta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 19 Lip 2006 20:07 Temat postu: |
|
|
AndyP napisał: |
Wiesz, malo to mnie obchodzi, że UE nie pozwala, jeśli zabezpieczenie będzie skuteczne to ok.
Przecież prądu do fotela nie podłączam |
A ja jestem właśnie za takimi rozwiązaniami, jak raz koleśa trzepnie porządnie prądem to może się mu odechce cudzej własności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 20 Lip 2006 7:08 Temat postu: Re: Zabezpieczenia wszelkiego rodzaju.... |
|
|
AndyP napisał: | marthen napisał: |
1. Czytnik linii papilarnych. Wada - mogą pozbawić ręki by odjechać samochodem
2. Ukryty pstryczek-elektryczek. Wada - mało odkrywcze
3. Nadajnik ukryty w pilocie komunikujący się z odbiornikiem w pobliżu stacyjki, czyli pseudoimmobiliser. Wada - w przypadku kradzieży kluczyków bezproblemowy odjazd.
Chwilowo nie przychodzi mi więcej do głowy |
man, a przychodzą Ci do głowy idee bez wad, lub z minimalną ilością? hę? |
Jestem realistą. Każde rozwiązanie ma jakieś wady, chodzi o to, żeby zalet było więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seba
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 20 Lip 2006 9:55 Temat postu: |
|
|
greg napisał: | A ja jestem właśnie za takimi rozwiązaniami, jak raz koleśa trzepnie porządnie prądem to może się mu odechce cudzej własności. |
pamiętam kiedyś oglądałem program w tv [łoj daaawno temu] właśnie o takich zabezpieczeniach co robią kuku napastnikowi.. gdzieś tam takie rzeczy montowali sobie ludzie w tych "gorszych" krajach. np miotacze ognia spod nadwozia przy drzwiach waliły pod kątem w górę i podpalały ludzi albo jakieś rury czy coś takiego pod nadwoziem przejeżdżało i łamało nogi coś takiego jak scyzoryk- no wiecie.. tylko z dużą prędkością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
0l0
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SG\Gliwice Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 20 Lip 2006 10:39 Temat postu: Re: Zabezpieczenia wszelkiego rodzaju.... |
|
|
marthen napisał: |
...
1. Czytnik linii papilarnych. Wada - mogą pozbawić ręki by odjechać samochodem
... |
a przy zestawie do skanowania tęczówki - wydłubać oko
całkiem na poważnie to najlepiej położyć na podłodze pod kierownica naciągnięte szczęki albo sidła (tak jak mają kłusownicy na dzikiego zwierza) i przykryć gazetą.
Patent działa na 100% tylko nie możesz o nim sam zapomnieć,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|