Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ged
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 09 Lip 2007 10:28 Temat postu: |
|
|
SEBOL_MKS napisał: | Plebanoo napisał: | Ruszac sie da z 2 biegu ledwo ale "idzie" a jezeli auto ma problem z ruszeniem z tzw piskiem opon to moze to tez byc przyczyna zajechanego juz sprzegła??? Dodam ze sprzegło łapie mi dosc wysoko, nie wiem czy jest to kwestia ustawienia czy tez wyeksploatowania...
P.S. jezeli okaze sie ze to sprzegło to moge tak jeszcze troche pojezdzic (miesiac moze 2) czy trzeba to natychmiasto wymienic? |
Myśle, że jeszcze pojeździsz na nim. Wiadomo, że samochód ruszy z drugiego biegu, ale mi chodziło oto, że musi stawiać wyrażny opór a jak ruszy bez najmniejszego problemu to sprzęgło już się kończy. Gdy sprzęgło się ślizga to wtedy faktycznie nie ruszysz z piskiem opon. |
No tak, zapomniałem dodać, że jechałem pierwszych parę metrów na pół sprzęgle. Inaczej by mi zgasł na 100%.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: 09 Lip 2007 18:26 Temat postu: |
|
|
Ged napisał: | No tak, zapomniałem dodać, że jechałem pierwszych parę metrów na pół sprzęgle. Inaczej by mi zgasł na 100%. |
Ciesze się, że doszliśmy do porozumienia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SEBOL_MKS dnia 12 Lip 2007 10:14 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gruby
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09 Lip 2007 20:27 Temat postu: |
|
|
najlepszym sposobem na sprawdzenie sprzegla jest przy 80 wrzucasz 5 i dodajesz w miare szybko gaz jezeli obroty rosna a predkosc nie to ci sie slizga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gruby
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 09 Lip 2007 20:29 Temat postu: |
|
|
sebol a wiesz w ogole jak sie sprzeglo wymienia w nysie. musisz skrzynie zrzucic calkowicie a zarazem sanki z pod silnika i zawieszenie. dlatego nie kosztuje 200pln tylko 400................
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senior
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 11 Lip 2007 18:44 Temat postu: |
|
|
SEBOL_MKS napisał: | Wiadomo, że samochód ruszy z drugiego biegu, ale mi chodziło oto, że musi stawiać wyrażny opór a jak ruszy bez najmniejszego problemu to sprzęgło już się kończy. Gdy sprzęgło się ślizga to wtedy faktycznie nie ruszysz z piskiem opon. |
No to ja mam taki problem wlaśnie Próbowalem ostatnio ruszyć z piskiem opon. Nie dało rady Wkręcałem silnik nawet prawie do 6000 obr./min i tylko był ryk silnika zero pisku (oczywiście na asfalcie).
Auto szlo do przodu, ale bez jakis większych emocji. Czy to oznacza, że moje sprzęglo jest KAPUT : : : :
HELP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rz
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 11 Lip 2007 19:13 Temat postu: |
|
|
Senior napisał: | SEBOL_MKS napisał: | Wiadomo, że samochód ruszy z drugiego biegu, ale mi chodziło oto, że musi stawiać wyrażny opór a jak ruszy bez najmniejszego problemu to sprzęgło już się kończy. Gdy sprzęgło się ślizga to wtedy faktycznie nie ruszysz z piskiem opon. |
No to ja mam taki problem wlaśnie Próbowalem ostatnio ruszyć z piskiem opon. Nie dało rady Wkręcałem silnik nawet prawie do 6000 obr./min i tylko był ryk silnika zero pisku (oczywiście na asfalcie).
Auto szlo do przodu, ale bez jakis większych emocji. Czy to oznacza, że moje sprzęglo jest KAPUT : : : :
HELP |
u mnie tez jest podobnie tzn jak go wkrece mocniej to zapiszczy a tak to bez rewelacji. przywyklem
pzdr
rz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ged
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 11 Lip 2007 22:48 Temat postu: |
|
|
rz napisał: | Senior napisał: | SEBOL_MKS napisał: | Wiadomo, że samochód ruszy z drugiego biegu, ale mi chodziło oto, że musi stawiać wyrażny opór a jak ruszy bez najmniejszego problemu to sprzęgło już się kończy. Gdy sprzęgło się ślizga to wtedy faktycznie nie ruszysz z piskiem opon. |
No to ja mam taki problem wlaśnie Próbowalem ostatnio ruszyć z piskiem opon. Nie dało rady Wkręcałem silnik nawet prawie do 6000 obr./min i tylko był ryk silnika zero pisku (oczywiście na asfalcie).
Auto szlo do przodu, ale bez jakis większych emocji. Czy to oznacza, że moje sprzęglo jest KAPUT : : : :
HELP |
u mnie tez jest podobnie tzn jak go wkrece mocniej to zapiszczy a tak to bez rewelacji. przywyklem
pzdr
rz |
Jutro sprawdzę u siebie, tylko że w obecnym stanie pogodowym (mokre drogi) może być to utrudnione.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: 12 Lip 2007 10:16 Temat postu: |
|
|
Senior napisał: | SEBOL_MKS napisał: | Wiadomo, że samochód ruszy z drugiego biegu, ale mi chodziło oto, że musi stawiać wyrażny opór a jak ruszy bez najmniejszego problemu to sprzęgło już się kończy. Gdy sprzęgło się ślizga to wtedy faktycznie nie ruszysz z piskiem opon. |
No to ja mam taki problem wlaśnie Próbowalem ostatnio ruszyć z piskiem opon. Nie dało rady Wkręcałem silnik nawet prawie do 6000 obr./min i tylko był ryk silnika zero pisku (oczywiście na asfalcie).
Auto szlo do przodu, ale bez jakis większych emocji. Czy to oznacza, że moje sprzęglo jest KAPUT : : : :
HELP |
Tak to oznacza, że Twoje sprzęgło się już ślizga i pewnie w momencie najmniej spodziewanym może się rozlecieć całkowicie (np wyskoczą sprężynki z tarczy), albo będzie się ślizgało coraz bardziej, aż w końcu nie pojedziesz więcej jak 40 km/h
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: 12 Lip 2007 10:18 Temat postu: |
|
|
Ged napisał: |
Jutro sprawdzę u siebie, tylko że w obecnym stanie pogodowym (mokre drogi) może być to utrudnione. |
Dokładnie, sprawdź na suchej nawierzchni, ponieważ na mokrej nawet jak się będzie ślizgało sprzęgło to może nie łapać trakcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: 12 Lip 2007 10:20 Temat postu: |
|
|
gruby napisał: | sebol a wiesz w ogole jak sie sprzeglo wymienia w nysie. musisz skrzynie zrzucic calkowicie a zarazem sanki z pod silnika i zawieszenie. dlatego nie kosztuje 200pln tylko 400................ |
Wiem jak się wymienia, ponieważ sam u siebie wymieniałem Kolega płacił w Policach za wymianę sprzęgła 200 zł, więc tej ceny nie wymyśliłem sobie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Plebanoo
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 08 Sie 2007 13:16 Temat postu: |
|
|
Czy slizgajaca sie sprzegło ma wpływ na predkosc, tzn czy na dobrym moze pojechac szybciej? Jeszcze jedno pytanko z innej beki: przy predkosci 120 zaczyna telepac (drgania itp) mam wrazenie jak bym wchodził w ponaddzwiekowa Dzis pojade na sprawdzenie kół...ale jezeli beda ok to co moze jeszcze to powodowac?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 08 Sie 2007 14:42 Temat postu: |
|
|
Gruby u mnie wymiana sprzęgła w gti 250zł (dodam że w nie najtańszym warsztacie w Krakowie), więc chyba te 200zł co pisał SEBOL_MKS jest bardziej realne niż 400. Zgodzę się natomiast że stan sprzęgła najlepiej sprawdzać wrzucając 5-bieg przy mniejszej prędkości i obserwowanie jak się fura zbiera (czy się zbiera, czy tylko obroty idą w górę).
Do tych co ubolewają z braku "pichów" przy starcie: sprawdźcie sobie tak prozaiczną rzecz jak ciśnienie powietrza w przednich oponach, ja mam sprzęgiełko w miarę nowe, ładnie mi bierze itd. a jak miałem ok. 2,1 atmosfer zamiast ok. 2,4-2,5 to za chiny ludowe nie dałem rady "zapiszczeć" (mimo że to gti )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mietas
Gość
|
Wysłany: 08 Sie 2007 21:39 Temat postu: |
|
|
mi na jedynce bez gazu ledwie ruszy na 1 biegu, a na 2 biegu gaśnie nie daje rady praktycznie wcale ruszyc...wiec mysle ze jest ok
A co do twojego przypadku to zadaj sobie pytanie. Jak sie odkopywałes to trzymałeś długo sprzęgło na poszczególnych biegach ? Czy raczej kręciłeś na puszczonym. Jak trzymałes to masz odpowiedź co śmierdziało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
NISSIO100
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MILTON KEYNES UK
|
Wysłany: 02 Wrz 2007 22:57 Temat postu: |
|
|
TO SE PRZYPIEKŁEŚ SPRZĘGLO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|