Forum użytkowników Nissana 100NX

rz

jako, ze pogoda byla kiepska czyszczenie gaznika musialem odlozyc. zabieram sie za to jutro. zamowilem kable wn, swiece, kopulke i palec. wymienie wszystko + przeczyszcze gaznik i mam nadzieje ze moj nissanek nabierze nowej sily Wink

pzdr
rz

Gość

A'propos pływających obrotów, na luzie, (chodzi o GA16DS) to proponowałbym sprawdzić szczelność wszystkich przewodów gumowych przy gaźniku, tych od luftu. Wink

. Poprzycinać przy końcach, bo nawet mała szczelinka i obroty lecą na łeb na szyję. Wiem to z autopsji. Trochę z tym roboty, bo trzeba zdjąć cały gaźnik i dostać się do tych pieruńskich rurek (pozdrowienia dla wszystkich "gazowników" oraz konstruktorów-mini-japońców), ale efekt może być więcej niż dobry. Very Happy

Gość

rz

marcinkvm

sukam fachowca od gaźnika najlepiej w łomiankach lub okolicach, mile widziany równiez w warszawie lub okolicach?
nie chcial bym tez dużo wydac:)

pozdrawiam

marthen

Areckii

Ja zaprowadziłem samochod do ga źnikowca na Szarych Szeregów w Warszawie. Kilka osób mówiło że jest dobry. Powód był taki że obroty nie schodziły poniżej 1tys i chlał paliwa jak koparka, a i z osiągami było kiepsko. Oczywiście wcześniej kable, świece i kopółka z palcem wymienione na nówki.
Koleś zdjął, poczyścił powymieniał ze 3 cześci (pływak, jakaś rurka i jeszcze cos )
Ogólnie skasował mnie na 450 zł no i po miesiącu obroty znowu zaczynają skakać i z mocą coś nie tak.
Wydaje mi się ze biorąc taką kase za remont mam prawo tam pojechać i zarządać poprawek w ramach gwarancji. Co wy na to?

pawel_316

no napewno - ja byłem w Warszawie na ul. Szpaczej u gaźnikowca już chyba ponad pół roku temu - i gość za regulacje i czyszczenie wziął chyba niecałe 200zł i do dziś jest ok.

Mandhorm

a moze by ktos jakas fotke dal gdzie dokladnie jest gaznik?
bo zbytnio sie nie znam na mechanice,to jest cos pod filtrem powietrza?
pozdrawiam

q_nerk

z łaski swojej - oddaj do mechanika, z takim brakiem wiedzy to daleko nie zajedziesz. Nie piszę tego złośliwie.

P.S. Gaźnik to to ustrojstwo do którego idzie rura z filtra powietrza. Na oko na środku komory silnika

Thomsonicus

Dobrze prawi. Gaźnik w 100NX nie ma wiele wspólnego z konstrukcjami znanymi np. z Poloneza, czyli nawet domorosły majster może mieć spore trudności z ogarnięciem go. Jest tak z racji jego skomplikowania, jest sterowany masą przewodów podciśnieniowych, solenoidów, przełączników no i jeszcze sondą lambdą do tego.
Przyznam że ja sam, pomimo umiejętności ustawienia prostego gaźnika "na słuch", posiadania podręcznika serwisowego i świetnej znajomości języka angielskiego (w którym jest manual) ledwo podołałem zadaniu przestawienia zaledwie kilku pierdółek takich jak obroty na jałowym i na ssaniu.
Inna taka porada to żeby do ustawiania nie oddawać do byle kogo. Sam mam kilku majstrów na mieście i kilku powiedziało że woli łap nie pchać, dopiero gość który kiedyś pracował w serwisie Daewoo przyznał że nie ma z tym problemu, ale tylko dlatego że przeszedł szkolenie o gaźnikach w Tico, które działają podobnie jak w 100NX (solenoidy, podciśnienia i takie tam).
Rozkręcając gaźnik na części pewnie dobrze go wyczyścisz, ale pewnie także go kompletnie rozregulujesz, bo regulacja polega na wkręcaniu/wykręcaniu "śrubek" itp.

Mandhorm

hmmm nom to skoro tak radzicie to sobie daruje,aczkolwiek przypominam sobie ze jakos we wrzesniu mialem wymieniane sprzeglo,po wymianie obroty (ktore juz troche lataly od zakupu sety w lipcu) zaczely calkowicie wariowac i jadac na loozie z predkoscia 50km/h nagle gasl,pojechalem ledwo co do mechanika ktory po 3h oddal mi fure,nie dosc ze wyregulowal obroty do okolo 800-900 na cieplym to jeszcze wyprostowal mi nadkole w ktore prawdopodobnie pijak rowerem wjechal i ladnie powginal;/ mozliwe ze wyregulowal gaznik? cala operacja kosztowala grosze,cos kolo 100zl. mogl dotykac gaznika czy nie bardzo? zalezy mi na przeczyszczeniu bo z tego co czytalem odrobine moze zmniejszyc spalanie,a wolalbym oddac w dobre rece,pozdrawiam

jarkos

Witam wszystkich z wrocka i nie tylko ale jezeli chodzi o diagnoste to polecam takiego magika który czyni cuda z autami, jest to Pan Andrzej i urzeduje on teraz na ul. Krzemienieckiej za lub przed przejazdem kolejowym z ul.Ostrowskiego zalezy z ktorej strony sie jedzie,ale do tematu,nalezy zjechać w duł z krzemienieckiej do końca do autochndel gosia za atogazem abarta i pytać o diagnostę jw.polecam.

Thomsonicus