|
Forum użytkowników Nissana 100NX 100NX squad
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwi@t
Gość
|
Wysłany: 31 Sie 2006 22:21 Temat postu: |
|
|
red_shogun napisał: |
To nie wiesz ze najbogatsi sa najwiekszymi sepami! |
to tłumaczy LPG
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 31 Sie 2006 22:29 Temat postu: |
|
|
Kwi@t napisał: | red_shogun napisał: |
To nie wiesz ze najbogatsi sa najwiekszymi sepami! |
to tłumaczy LPG |
Niestety nie, jak juz tlumaczylem wczesniej LPG nie jest tu zadnym wytlumaczeniem
p.s. fajny masz ten kanarkowy kolor
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 31 Sie 2006 23:35 Temat postu: |
|
|
Kwi@t napisał: | red_shogun napisał: |
To nie wiesz ze najbogatsi sa najwiekszymi sepami! |
to tłumaczy LPG |
Ja niestety bogaty nie jestem, dlatego LPG w GTi mówię nie! o! dam jeszcze jeden powód, na początku jak miałem zupełnie seryjnego NXa ścigałem się z 3 zagazowanymi GTi i wiecie co.. jakoś nawet na benzynie nie mieli seryjnych 8,2 do setki, bo grubo zostawali z tyłu, nie wiem, może to był zwykły zbieg okoliczności, ale od tamtego czasu jakoś się zdeklarowałem i koniec.
Jak kupie oszczędne auto na czas przed zakupem S14 to może być nawet na gazie bo nie zależy mi na jego osiągach tylko na spalaniu, za to 200SX i LPG kolejna profanacja, ale to już zupełnie inna historia..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seba
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 31 Sie 2006 23:40 Temat postu: |
|
|
ceremony napisał: | Kiepskie argumenty jak dla mnie, nie przekonasz nikogo, że gaz to błogosławieństwo dla osiągów samochodu i trwałosci silnika.. a to że Kuba kupił Primę na gazie albo robi komuś zagazowane auto to o niczym nie świadczy, bo jest to jego 2 auto tylko i wyłącznie do ekonojazdy i zapytaj go, jak chcesz przyrosty mocy i lepsze osiągi to nie z gazem. A jak ktoś dużo jeździ i potrzebuje gaz to sprawa jest jasna i zrozumiała, że to się opłaca i wszyscy to rozumiemy, ale wtedy nie licz na szybkie auto, proste. :idea:
Pozdrawiam też.
p.s a to juz jest profanacja wybaczcie.. [link widoczny dla zalogowanych] | no i ja o tym mówiłem.. jak ktoś nie ma aspiracji na sportowe modyfikacje, przeróbki i jakiegoś zacięcie do ścigania się to nie ma przeszkód żeby nie zakładać gazu. i właśnie dlatego np w twoim nx'ie gaz by mi strasznie nie pasował. i jasne- zgadzam się że gaz nie jest dobrym rozwiązaniem jeśli chcemy zyskać na osiągach.. ale nie można też mówić że gaz strasznie muli auta i np z naszych nxów robią się duże fiaty. dobra regulacja może zapewnić dynamiczną jazdę i mało odczuwalne straty. szkoda że link nie działa..
ps. ceny podałem z sensownej stacji a nie jakiejś noname. i to jak był droższy..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seba dnia 31 Sie 2006 23:41 , w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 31 Sie 2006 23:40 Temat postu: |
|
|
ceremony napisał: | Kwi@t napisał: | red_shogun napisał: |
To nie wiesz ze najbogatsi sa najwiekszymi sepami! |
to tłumaczy LPG |
Ja niestety bogaty nie jestem, dlatego LPG w GTi mówię nie! o! dam jeszcze jeden powód, na początku jak miałem zupełnie seryjnego NXa ścigałem się z 3 zagazowanymi GTi i wiecie co.. jakoś nawet na benzynie nie mieli seryjnych 8,2 do setki, bo grubo zostawali z tyłu, nie wiem, może to był zwykły zbieg okoliczności, ale od tamtego czasu jakoś się zdeklarowałem i koniec.
Jak kupie oszczędne auto na czas przed zakupem S14 to może być nawet na gazie bo nie zależy mi na jego osiągach tylko na spalaniu, za to 200SX i LPG kolejna profanacja, ale to już zupełnie inna historia.. |
O ile mój laicki umysł mi podpowiada, to chyba turbo nawet by nie łyknęło propan-butanu , ale jak sam mowisz to temat na inna historie, historie wkraczajaca pomalu w swiat sportowych, a nie naszych "pseudosportowych" samochodow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 31 Sie 2006 23:47 Temat postu: |
|
|
red_shogun napisał: |
O ile mój laicki umysł mi podpowiada, to chyba turbo nawet by nie łyknęło propan-butanu , ale jak sam mowisz to temat na inna historie, historie wkraczajaca pomalu w swiat sportowych, a nie naszych "pseudosportowych" samochodow |
Turbo nie "łyka propan-butanu" tylko zasysa powietrze i owszem montuje się takie instalacje (niestety) także do samochodów doładowanych i o dziwo często, jeżeli są dobrze zamontowane, sprawdzają się znacznie lepiej niż w silnikach n/a.
A! i nie naszych pseudosportowych, tylko waszych pseudosportowych, bo nasze, czyli mój i Kwi@ta to wyjątkowo sportowe 100NXy
każdemu wolno myśleć o swoim aucie co chce czyż nie?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 31 Sie 2006 23:50 , w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 31 Sie 2006 23:47 Temat postu: |
|
|
Seba napisał: | ceremony napisał: | Kiepskie argumenty jak dla mnie, nie przekonasz nikogo, że gaz to błogosławieństwo dla osiągów samochodu i trwałosci silnika.. a to że Kuba kupił Primę na gazie albo robi komuś zagazowane auto to o niczym nie świadczy, bo jest to jego 2 auto tylko i wyłącznie do ekonojazdy i zapytaj go, jak chcesz przyrosty mocy i lepsze osiągi to nie z gazem. A jak ktoś dużo jeździ i potrzebuje gaz to sprawa jest jasna i zrozumiała, że to się opłaca i wszyscy to rozumiemy, ale wtedy nie licz na szybkie auto, proste. :idea:
Pozdrawiam też.
p.s a to juz jest profanacja wybaczcie.. [link widoczny dla zalogowanych] | no i ja o tym mówiłem.. jak ktoś nie ma aspiracji na sportowe modyfikacje, przeróbki i jakiegoś zacięcie do ścigania się to nie ma przeszkód żeby nie zakładać gazu. i właśnie dlatego np w twoim nx'ie gaz by mi strasznie nie pasował. i jasne- zgadzam się że gaz nie jest dobrym rozwiązaniem jeśli chcemy zyskać na osiągach.. ale nie można też mówić że gaz strasznie muli auta i np z naszych nxów robią się duże fiaty. dobra regulacja może zapewnić dynamiczną jazdę i mało odczuwalne straty. szkoda że link nie działa..
ps. ceny podałem z sensownej stacji a nie jakiejś noname. i to jak był droższy.. |
Wiem cos o tym regulacja w LPG to podstawa i nie jedna bita calibra musiala uznac wyzszosc moich 143 zagazowanych kuców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 31 Sie 2006 23:50 Temat postu: |
|
|
ceremony napisał: | red_shogun napisał: |
O ile mój laicki umysł mi podpowiada, to chyba turbo nawet by nie łyknęło propan-butanu , ale jak sam mowisz to temat na inna historie, historie wkraczajaca pomalu w swiat sportowych, a nie naszych "pseudosportowych" samochodow |
Turbo nie "łyka propan-butanu" tylko zasysa powietrze i owszem montuje się takie instalacje (niestety) także do samochodów doładowanych i o dziwo często, jeżeli są dobrze zamontowane, sprawdzją się znacznie lepiej niż w silnikach n/a.
A! i nie naszych pseudosportowych, tylko waszych pseudosportowych, bo nasze, czyli mój i Kwi@ta to wyjątkowo sportowe 100NXy
każdemu wolno wyśleć o swoim aucie co chce czyż nie? |
Nic dodac, nic ujac, wypada sie tylko zgodzic
Amen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seba
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 01 Wrz 2006 0:00 Temat postu: |
|
|
a i jeszcze ktoś mówił o sportowych autach wyglądających jak "cywile".. a np taki skyline.. przecież nie wyglada jak rasowy sportowiec a jednak zjada wiele innych takich aut. sportowy samochód to nie tylko ten co ma metr dziesięć na oponach czy taki co ma skrzydło na 2 metry szerokości. Ceremony- co do 200sx i 300zx sie zgodzę.. ale 100nx.. właśnie najbardziej mi pasuje do niego określenie "funcar" jak to Marthen ładnie określił;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 01 Wrz 2006 7:45 Temat postu: |
|
|
ceremony napisał: | marthen napisał: | Nie to przeznaczenie. On służy do przyjemnego przemieszczania się z A do B, z wiatrem we włosach. Ot, funcar na codzień. |
No właśnie od FUN do Sport już niedaleko |
Brnij dalej. Zaraz Ci wyjdzie, że Vitara jest samochodem sportowym
ceremony napisał: |
marthen napisał: | 100NX jeździ wolniej niż wygląda, auto sportowe jeździ szybciej niż wygląda
|
Mój 100NX jeździ dużo szybciej niż wygląda, przekonało się już wielu kierowców szybkich aut |
Mówimy o serii.
ceremony napisał: |
marthen napisał: | TransAm i 300ZX wyścigowy/sportowy? Nie żartuj... Czy jakikolwiek samochód zrobiony w USA czy dla USA nadaje się do czegoś innego niż wyścigi na ćwiartkę? Kolejny przykład auta, które bardziej wygląda niż jeździ. |
Jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności ominąłeś Suprę i 911 a 300ZX podobnie z resztą jak 200SX to auta jak najbardziej sportowo wyścigowe, nie wszystkie samochody sportowe muszą wyglądać jak EVO i STI albo od razu jak Ferrari czy Porsche, są też takie mniej sportowe
|
Z premedytacją pominąłem. Tamte można zakwalifikować jako sportowe.
ceremony napisał: |
marthen napisał: | A że można z niego, po włożeniu kupy kasy, zrobić coś co się nadaje do ganiania po owalu... TopGear zrobiło z Łady 2107 wyścigówkę, co potwierdza że z wszystkiego da się zrobić samochód zdatny do szybkiej jazdy. |
Nie każdy samochód do szybkiej jazdy od razu musi nadawać się na tor wyścigowy czy na rajd, może być poprostu szybki i dobrze jeździć, a do tego wyglądać. Tak jak 100NX |
CLS. Szybki, dobrze jeżdżący, wygląda. Jest sportowy? Nie jest.
Uno Turbo. Dość szybki, dobrze jeżdzący, nie wygląda. Jest sportowy? Jest.
I co teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
damianos
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 01 Wrz 2006 13:02 Temat postu: |
|
|
ceremony napisał: | damianos napisał: |
Wracając do tego wątku...
Dla mnie komiczne jest nie to jak tankuje gaz, ale miny kierowców których objeżdżam na samym gazie. Mam niedłubniętą instalkę IIgen, jak ją odkręce to zbiera się porządnie i pali koło 12l gazu, jak przykręcam to spokojnie mieści się poniżej 10. Nawet jak bym nie robił długich tras dwa razy w tygodniu, to i tak zostałbym przy gazie. Ostatnio w końcu dokupiłem pompę paliwa, także teraz już mam jednoznaczne stanowisko na ten temat. Na benzynie nie ma dużej różnicy w mocy w porównaniu z tym, co było przed założeniem instalacji. Dodatkowo jak wleci blos, który dodatkowo odmuli benzynę, różnica będzie niezauważalna.
Czy to nie jest dobry kompromis? Przy dolocie, wydechu i blosie auto powinno śmiało przekroczyć 150 koni na benzynce, i ciągle palić poniżej 10 na gazie. Dla mnie bomba. Ktoś ma inne zdanie to trudno, ja sobie cenie bardzo szybkie i oszczędne auto jakim jest 100nx GTi z instalacją gazową.
Jeszcze do przeciwników gazu... niech któryś ustawi się swoim 1,6 z goago z nissan klubu, który ma 1,4 w almerze, tylko z gazem, bez benzyny. Zresztą fakt, że sam dr Nismo Coobcio składa primę bez benzyny też o czymś świadczy. Pozdrawiam wszystkich zwolenników i przeciwników gazu. |
Kiepskie argumenty jak dla mnie, nie przekonasz nikogo, że gaz to błogosławieństwo dla osiągów samochodu i trwałosci silnika.. a to że Kuba kupił Primę na gazie albo robi komuś zagazowane auto to o niczym nie świadczy, bo jest to jego 2 auto tylko i wyłącznie do ekonojazdy i zapytaj go, jak chcesz przyrosty mocy i lepsze osiągi to nie z gazem. A jak ktoś dużo jeździ i potrzebuje gaz to sprawa jest jasna i zrozumiała, że to się opłaca i wszyscy to rozumiemy, ale wtedy nie licz na szybkie auto, proste. :idea:
Pozdrawiam też.
p.s a to juz jest profanacja wybaczcie.. [link widoczny dla zalogowanych] |
Nie chcę dalej brnąć, ale dyskusja jest arcyciekawa
Kuba ma drugie auto do jazdy, ale goago?
Fajnie, że wszyscy rozumiemy, że naprawdę się opłaca. Ale nie wiem, czy wszyscy wiedzą, że dobrze założona i wyregulowana instalka IIgen naprawdę daje małe straty na pb.
Poza tym... wystarczy założyć blosa, wtedy benzyna chodzi praktycznie tak samo jak bez instalki... wtedy można dłubać dalej, wylot, dolot itp itd, co daje w sumie dynamiczny i zrywny gaz plus jebucko zrywna ponad fabrykę benzyna.
Czasem można mieć wszystko, nie?
Pozdrawiam i z uwagą śledzę dalej wątek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 01 Wrz 2006 14:33 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam takie dyskusje czekam aż wyjdzie na moje, ale cos czuję, że się nie doczekam
marthen napisał: | Brnij dalej. Zaraz Ci wyjdzie, że Vitara jest samochodem sportowym |
Nieee no aż tak wysoko nad asfalt nie doszliśmy jeszcze, a funcar to Twoje określenie, ja mówię na to auto sportowe
marthen napisał: | Mówimy o serii. |
no dobra.
marthen napisał: |
Z premedytacją pominąłem. Tamte można zakwalifikować jako sportowe.
|
no właśnie, to jak tamte z targą można, to dlaczego NXa z targą już nie? Tamte sa sztywne, ale mają targę, a NX ma targę i nie jest, to jakis inny rodzaj targi czy jak?
marthen napisał: | CLS. Szybki, dobrze jeżdżący, wygląda. Jest sportowy? Nie jest.
Uno Turbo. Dość szybki, dobrze jeżdzący, nie wygląda. Jest sportowy? Jest.
I co teraz? |
A czy nie jest tak, że literki GTi w nazwie mówią o charakterze sportowm danego samochodu, bo skoro GTi to musi być sportowy!
GT zresztą też, a czasem jest na przykład w nazwie Sport i to niekoniecznie jest zgodne z prawdą bo są samochody takie jak małe gówienko zwane sporting, czy Mercedes C kompressor Sport, a jak jest GTi to zawsze jest prawda.
a teraz co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 01 Wrz 2006 15:14 Temat postu: |
|
|
ceremony napisał: | Uwielbiam takie dyskusje czekam aż wyjdzie na moje, ale cos czuję, że się nie doczekam |
Wolę rzeczową dyskusję niż ględzenie o d*** Maryny
ceremony napisał: | marthen napisał: | Brnij dalej. Zaraz Ci wyjdzie, że Vitara jest samochodem sportowym |
Nieee no aż tak wysoko nad asfalt nie doszliśmy jeszcze, a funcar to Twoje określenie, ja mówię na to auto sportowe |
Funcar, jak sama nazwa wskazuje, to auto dla przyjemności. Nie do przewożenia 4 liter z punktu A do B. Funcarem może być nawet UAZ
ceremony napisał: | marthen napisał: | Z premedytacją pominąłem. Tamte można zakwalifikować jako sportowe.
|
no właśnie, to jak tamte z targą można, to dlaczego NXa z targą już nie? Tamte sa sztywne, ale mają targę, a NX ma targę i nie jest, to jakis inny rodzaj targi czy jak? |
Uparłeś się z tą targą Firebird, który nie skręca, jak wszystkie hamerykańckie gaboloty. Przecież on tylko wygląda sportowo. 300ZX - taki luksusowy dupowóz w sportowym stylu. Miałem okazję się kiedyś takiemu przyjrzeć. Czy sportowe auto powinno mieć w środku wszystko elektryczne? Nawet sterowanie fotelami? Skóry, klimy, tempomaty, itp. A poza tym - widziałeś kiedyś sportowe auto z normalnym, 4-biegowym automatem?
ceremony napisał: | marthen napisał: | CLS. Szybki, dobrze jeżdżący, wygląda. Jest sportowy? Nie jest.
Uno Turbo. Dość szybki, dobrze jeżdzący, nie wygląda. Jest sportowy? Jest.
I co teraz? |
A czy nie jest tak, że literki GTi w nazwie mówią o charakterze sportowm danego samochodu, bo skoro GTi to musi być sportowy!
|
A Oplowską wersją GTI jest GSi, right? No to Polonez Caro 1.6 GSi to seryjny ścigacz made in Daewoo-FSO Potężne 86KM drzemie pod maską, a po okolicy niesie się bulgot mocarnego R4
ceremony napisał: |
GT zresztą też, a czasem jest na przykład w nazwie Sport i to niekoniecznie jest zgodne z prawdą bo są samochody takie jak małe gówienko zwane sporting, czy Mercedes C kompressor Sport, a jak jest GTi to zawsze jest prawda. |
Oh ja, herr Ceremo. C180 Kompressor to istny pożeracz szos
ceremony napisał: |
a teraz co? |
A teraz kłócimy się dalej Neverending story
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kwi@t
Gość
|
Wysłany: 01 Wrz 2006 19:33 Temat postu: |
|
|
marthen napisał: | Funcar, jak sama nazwa wskazuje, to auto dla przyjemności. Nie do przewożenia 4 liter z punktu A do B. Funcarem może być nawet UAZ |
"funcar" to raczej rodzaj określenia do czego to auto aktualnie tobie służy, możesz wykorzystywać swojego NX'a jako jakiś FUNCAR i dla ciebie on nim będzie ale niestety nie każdy musi się zgodzić z twoim określeniem -
dla ciebie FUNCAR
dla innych samochód roboczy do dojazdów z A do B
a dla np mnie i Cremo sportowe auto z różnorodnością zastosowań , które czasem lubi pozamykać obrotke na wszystkich biegach
marthen napisał: |
Uparłeś się z tą targą Firebird, który nie skręca, jak wszystkie hamerykańckie gaboloty. Przecież on tylko wygląda sportowo. 300ZX - taki luksusowy dupowóz w sportowym stylu. Miałem okazję się kiedyś takiemu przyjrzeć. Czy sportowe auto powinno mieć w środku wszystko elektryczne? Nawet sterowanie fotelami? Skóry, klimy, tempomaty, itp. A poza tym - widziałeś kiedyś sportowe auto z normalnym, 4-biegowym automatem? |
Ale czy nie między innymi wygląd sprawia ze ludzie nazywają dane auto sportowym?
I niby dlaczego sportowe auto nie może być luksusowe? Przecież nie jest to rajdówka wykorzystywana zawodowo.
marthen napisał: | CLS. Szybki, dobrze jeżdżący, wygląda. Jest sportowy? Nie jest.
Uno Turbo. Dość szybki, dobrze jeżdzący, nie wygląda. Jest sportowy? Jest.
I co teraz? |
A dlaczego CLS nie ma być sportowy? CLS jest luksusowym CUPE mercedesa czyli sportową odmianą limuzyny o dynamicznej sylwetce.
marthen napisał: |
A Oplowską wersją GTI jest GSi, right? No to Polonez Caro 1.6 GSi to seryjny ścigacz made in Daewoo-FSO Potężne 86KM drzemie pod maską, a po okolicy niesie się bulgot mocarnego R4
|
Prosze nie mieszajmy w to twórców koreańskiego porsche (matiz). A tak poza tym to zauważyłeś może żeby opel produkował polonezy? Więc dlaczego mieszasz niemieckie auta z koreańsko-włoską "technologią?"
[/url]
Ostatnio zmieniony przez Kwi@t dnia 03 Wrz 2006 10:28 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 01 Wrz 2006 21:43 Temat postu: |
|
|
a ja pwiem tak:
....w zeszłym stuleciu podobne dyskusje prowadzono na temat nowego paliwa produkowanego na bazie ropy )
...o nowym oswietleniu elektrycznym tez mówiono w podobny sposób )
...teraz zaczeło sie z LPG )
...poczekam, pozyje i zobacze... jak zmieniac beda sie zdania )
...czas pokaze czy to jest paliwo przyszłosci czy nie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|