| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: 06 Sty 2007 13:59 Temat postu: Demontarz kierunku z błotnika |
|
|
Mam problem... potrzebuję wymienić żarówkę w kierunkowskazie bocznym i nie wiem jak go zdjąć żeby nie połamać zatrzasków o ile są.
Jeśli ktoś robił coś takiego to niech zdradzi ten sekret 
Dzięki z góry, pozdro[/url]
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: 07 Sty 2007 20:21 Temat postu: |
|
|
Nooo Panowie 
Na pewno wiecie, a ja nie chcę niczego połamać.
Takie ładne są te kierunki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Prex
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
| Wysłany: 07 Sty 2007 23:59 Temat postu: |
|
|
Delikatnie podwazasz czyms z jednej strony (tylko nie pamietam z ktorej) i powinno powoli wychodzic. Z tego co pamietam to jest tam jeden zatrzask.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police
|
| Wysłany: 08 Sty 2007 0:08 Temat postu: Re: Demontarz kierunku z błotnika |
|
|
| imprudent napisał: | Mam problem... potrzebuję wymienić żarówkę w kierunkowskazie bocznym i nie wiem jak go zdjąć żeby nie połamać zatrzasków o ile są.
Jeśli ktoś robił coś takiego to niech zdradzi ten sekret
Dzięki z góry, pozdro[/url] |
Z jednej strony jest zatrzask który trzeba wcisnąć i wyciągnąć kierunek - nic skomplikowanego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
misza
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głuchołazy/Opolskie
|
| Wysłany: 10 Sty 2007 19:22 Temat postu: |
|
|
Odkrec kawałek nadkola przedniego i spokojnie sobie reke wsadzic wcisnąc zatrzask i miec pewnosc ze nie porysuje sie błotnika podwarzając go od przodu czy ze sie połamie:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez misza dnia 21 Lut 2007 17:34 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 10 Sty 2007 21:28 Temat postu: |
|
|
Już wszystko zrobione... Nawet nie trzeba podwarzać kierunkowskazów.
Prawy trzeba popchnąć w kierunku jazdy i wyciągnąć, a lewy przeciwnie.
Jak się okazało jest to banalne
Pozdrawiam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
