nekoro
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Augustów Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 24 Lut 2011 13:06 Temat postu: Wymiana wkładu lusterka zewnetrznego. |
|
|
Witam wszystkich, ostatnio samoistnie pękło mi po nocy lewe lusterko, trzeba kurcze wymienić, no ale całość to drogi gips, wiec zakupiłem sam wkład na allegro, bodajże za 30zł.
Wkład przyszedł, no ale jak go teraz wymienić, skoro stary wkład ma taki piękny, gruby, plastikowy rancik naokoło, a temperatura nie podnosi się z -10. przeszukałem forumy;) wszystkie jakie były, ale algorytmu na to nie znalazłem, więc postanowiłem zrobić to na siłę, w garażu hehe. A że udało mi się to bez większych problemów, to podzielę się swoją świeżo nabytą wiedzę:
-było zimno, wiec przed zabawą(co by czegoś nie zniszczyć) ogrzałem lusterko suszarką do włosów
-przeczytałem ze w pimerkach trzeba wkład docisnąć w lewo i pociągnąć, to wyskoczy, ale w setkach tak się nie stało, jest trochę inny patent, mianowicie są 4 mocowania: z góry lusterka-haczyki, a z dołu zatrzaski, dlatego trzeba lusterko ustawić na maxa patrzeniem w górę, podłożyć od dołu śrubokręt i leciutko podważyć, powinien wkład wyjść z zaczepów.
-mam już plastik z wkładem, ale samo szkło nie chce wyjść, więc biorę nagrzewnicę i zmiękczam ten plastikowy rancik(bez przesady, żeby nie pokabłęczyło plastiku)
-powinno szkło wyjść z lekkim użyciem siły, a jak zostanie już sam plastik to można jeszcze trochę zmiękczyć rancik i wsadzić nowe szkiełko (odtłuścić powierzchnię plastiku żeby taśma się trzymała)
-nowe szkiełko się trzyma, i można plastik razem z nowiutkim lusterkiem wsadzić w obudowę, najpierw górne haczyki, a potem dociskamy dół żeby zatrzaski załapały.
Prawdę mówiąc to 10 min roboty, a dużo satysfakcji:)
Pozdrawiam, nekoro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|