Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bandito
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zapomniana leśna osada Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 21 Paź 2010 22:10 Temat postu: Bandito - SR20DE |
|
|
Nissan 100NX GTi coupe/targa, produkcja: Japonia, rynek docelowy: Europa Centralna
rok produkcji: 1992
silnik: SR20DE
moc - fabrycznie: 143KM
kolor: czerwony
przebieg przy zakupie: podobno 110 k km (jakoś w to nie wierze)
przebieg drugiego silnika: 160 k km
przebieg obecny 200 km więcej
WYPOSAŻENIE ORYGINALNE:
-ABS
-wspomaganie kierownicy
-elektrycznie regulowane szyby
-elektrycznie regulowane lusterka
-regulowana wysokość kierownicy
-dach targa
-halogeny
-bodykit gti
RZECZY ZROBIONE W AUCIE PRZEZ POPRZEDNICH WŁAŚCICIELI:
- wydech Remusa (zamontowany przez pierwszego właściciela w Niemczech
-nakładki na pedały (jak wyżej)
-wycięty katalizator i wstawiona strumienica (drugi właściciel)
-ogólne dobicie samochodu +2 obrócone panewki (drugi właściciel)
RZECZY ZROBIONE W AUCIE ZA MOJEJ KADENCJI:
-wymieniony silnik
-nowe sprzęgło na nowe LUK
-wymiana oleju i filtrów
-nowy akumulator Varta
-łącznik elastyczny wydechu
-łącznik stabilizatora prawy przedni
-łatanie kielichów
DO ZROBIENIA:
-progi, nadkola, oraz kilka innych ognisk rdzy
-świece, kable
-prędkościomierz
-pióra wycieraczek
-
-może nowy lakier o ile blacharz się nie podda
HISTORIA AUTA W SKRÓCIE:
Sprowadzony z Niemiec w 2004 r>> 6 lat w garażu i 1-2 k km rocznie(podobno)>> na oko mechanika bez wymieniania oleju>> 2obrócone panewki>>znajduje się idiota (ja ) który go kupuje i chce wyremontować>>warsztat do którego trafia bankrutuje i zwija interes>> Mack poleca pana Kazika i wreszcie rusza remont>> znajduje się nowe serce dla mojej setki >> sprzęgło oraz trochę innych gratów>> łatanie kielichów>> i tak dnia dzisiejszego wraca na ulice
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bandito dnia 15 Lis 2010 9:54 , w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lewy
stary wyjadacz
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdynia Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 21 Paź 2010 23:58 Temat postu: |
|
|
czyżby ona nie była ostatnio na allegro?to są właśnie ludzie co kochają samochody i powracają je do życia.oby długo służył i był bez awaryjny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bandito
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zapomniana leśna osada Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 22 Paź 2010 15:18 Temat postu: |
|
|
dokładnej daty nie pamiętam, ale jakoś na początku maja wisiała aukcja i niestety nie wytrzymałem i ją kupiłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moryc7
stary wyjadacz
Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakopane Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 22 Paź 2010 17:16 Temat postu: |
|
|
jakie niestety?! jak śmiesz gratuluje nabytku i życzę powodzenia w realizacji planów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nismojoe
stary wyjadacz
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 23 Paź 2010 22:03 Temat postu: |
|
|
To już Ci mówię , że podłoga będzie gimela, ale powodzenia i wytrwałości życzę !
Takie remonty pochłaniają dużo pieniędzy, ale dokończone autko cieszy podwójnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bandito
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zapomniana leśna osada Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 28 Paź 2010 22:52 Temat postu: |
|
|
W końcu udało mi się obejrzeć podłogę od spodu i o dziwo kiedyś była dobrze zakonserwowana czymś co w tej chwili jeszcze trochę zachowuje się jak guma, także puki co będę się łudził że jest cała i twierdził że ruda zjada mi setke od brzegów:
- progów już faktycznie niema, [do łączenia z podłogą pokruszyły mi się w rękach]
- tylny zderzak w okolicach lewego nadkola niema się czego trzymać,
- w nadkolu też zniknął kawałek blachy długości 30 cm + dziury nieco wyżej, - na koniec jeszcze profil do którego jest przymocowany tylny zaczep do holowania wygląda na całkiem przeżarty
Nic już więcej nie miałem ochoty skrobać i oby tylko na wiosnę blacharz miał jeszcze do czego nowe kawałki blachy przyspawać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majchrzok
stary wyjadacz
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 2077
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wągrowiec Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 29 Paź 2010 11:21 Temat postu: |
|
|
u mnie podloga od dolu tez wygladala na cala... bo mialem prysnietą całą bitexem i niby bylo ok... ale jak sciagałem wykladzine z podlogi wewnatrz auta to dopiero ujrzalem masakre. ale wsumie podloga to byl najmniejszy pikuś, gorzej z tyłem auta ( nadkola i blotniki )
sprawdz jeszcze kielichy, aby Ci przez zime amortyzator nie wpadł do auta...
powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nismojoe
stary wyjadacz
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 29 Paź 2010 18:15 Temat postu: |
|
|
powiedzcie mi co te autka robia właścicielom , że je tak zaniedbują ? mnie auto z malowaniem wyniesie około 6 koła... zastanów sie zanim podejmiesz remont bo pozniej jak rozbierzesz to będzie trzeba to robić , nie chcę Cie straszyć ani namawiać do sprzedaży ale z doświadczenia wiem ze trzeba założyc najgorsze , żeby sie miło rozczarować ! U mnie blacharz mial dużo customowej roboty i sobei poradził ale wszytko kosztuje niestety...
Ale życzę powodzenia i jeśli da sie to zrobić to rób, bo setek coraz mniej i coraz tansze w zakupie i gowniarze zajeżdżają ! pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lewy
stary wyjadacz
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdynia Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 29 Paź 2010 23:08 Temat postu: |
|
|
jak będziesz sprawdzał kielichy to sprawdź od strony sprężyny od wewnątrz włóż rękę i pomacaj jak byś chciał dotknąć nadkola albo brzucha przez blachę tam są przeważnie dziury.robiłem większości sam blacharkę i nie ma takiej tragedii w cale trochę czasu blacha i spawarka i jechana z tematem nie straszcie chłopaka tylko sami się weźcie za blacharkę a nie będziecie płakać.mi zajęła jakieś pól roku nie licząc ze auto stało 7 miechów jak mnie nie było.satysfakcja jest jak samemu robisz.i sporo się zaoszczędziło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bandito
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zapomniana leśna osada Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 30 Paź 2010 11:45 Temat postu: |
|
|
Kielichy poszły na pierwszy ogień razem z wymianą silnika [pan Kazik okazał się tez spawaczem hobbystą ] większe łaty miały wymiar mniejwięcej 20x15 cm to też było ciekawie.
Tylne nadkola to tez tragedia. w prawym jedynie kolo sprężyny jest dość spora dziura, ale za to w lewym hmmm... mało metalu tam zostało.
Musze to na szybko jakoś połatać, żeby woda się do środka nielała i na wiosnę chciał bym odłożyć na blacharza i konkretnie wszystko ogarnąć za jednym podejściem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nismojoe
stary wyjadacz
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 30 Paź 2010 17:04 Temat postu: |
|
|
no to jak bedziesz na wiosne robil to rozbierz cale auto wypiaskuj połataj i złoż an nowo to jedyny dobry sposob na pewny remont powodzonka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necro
Gość
|
Wysłany: 30 Paź 2010 18:31 Temat postu: |
|
|
nismojoe napisał: | no to jak bedziesz na wiosne robil to rozbierz cale auto wypiaskuj połataj i złoż an nowo to jedyny dobry sposob na pewny remont powodzonka |
Nie piaskuj, bo zostanie Ci z niego 1 wielka dziura.
Rozbierz auto, opukaj dokładnie i usuń wszystkie zarażone miejsca.
Szerokości
|
|
Powrót do góry |
|
|
majchrzok
stary wyjadacz
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 2077
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wągrowiec Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 30 Paź 2010 18:43 Temat postu: |
|
|
ja piaskowalem blotniki przednie i mi zjexxxx bo prawdopodobnie uzyli za ciezki piaseczek i pofalowali cala blache. kolego obadaj jeszcze jaka masz sytuacje pod kolem zapasowym oraz od wewnatrz pas tylni- to u mnie tez wymagalo interwencji...
tak jak lewy pisze, jest pewne miejsce do ktorego ciezko dojsc... jest tak jak pisal tzn trzeba wlozyc reke po lokiec w nadkole odstrony kola i wymacaj przy samej gorze mocowania tylnego amortyzatora, jest pewne miejsce ktore zawsze jest dziurawe.
good luck!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bandito
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zapomniana leśna osada Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 30 Paź 2010 22:19 Temat postu: |
|
|
Po małym skrobaniu śrubokrętem niestety udało mi się znaleźć wszystkie wyżej wymienione problemy, oprócz dziur w podłodze i pod kołem zapasowym.
nadkole po małej interwencji gumówką:
i po prowizorycznym łataniu [pojęcia nie mam czy ten magiczny klej to jakoś utrzyma, ale warto sprawdzić zanim wezmę się za wkręty]
Dziury wyżej koło sprężyny są boskie, ale jedyny pomysł jaki mi do głowy przychodzi na łatanie bez demontowania to pianka z której blacharz raczej nie będzie zadowolony.
To pewnie przyczyna opadania tylnego zderzaka [najlepsze jest mocowanie na plastikowej taśmie ] :
pas tylny po przejechaniu śrubokrętem:
profil który miałem za dość gruby i mocny:
Do kompletu tylny lewy hamulec jest przerdzewiały do tego stopnia że w ogóle nie hamuje, prawy minimalnie szlifuje tarcze.
Na koniec żebym się za bardzo nie przejmował rudą i hamulcami zaczyna się sączyć olej spod pokrywy zaworów w nowym starym silniku.
Stąd pytanko: Czy ktoś zakładał uszczelki VICTOR REINZ, bo tylko taki wynalazek jest na allegro?
[link widoczny dla zalogowanych]
2 plusy dzisiejszego grzebania i porannej wizyty w pracy przed meczem to:
1. zmiana konta wyprzedzenia zapłonu według zdjęć wygrzebanych na forum... efekt to jak na moje oko równiejsza praca silnika, obroty nie skaczą od 1 do 2k tylko trzymają się na 1k i koniec strzelania wydechu.
2. setka idzie prawie równo w porównaniu z takim krokodylem, chociaz krowy do bagarznika sie nie upchnie i przejedzie mu pod lusterkiem :
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bandito dnia 30 Paź 2010 22:51 , w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lewy
stary wyjadacz
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdynia Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 31 Paź 2010 13:52 Temat postu: |
|
|
sprawdź podłogę z przodu zaraz przy wahaczach u mnie były 2 identyczne dziury.a by dobrze tylne kielichy obadać to musisz amorki ściągnąć.jak ja skończyłem blacharkę to powiem ci dopiero auto było sztywne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|