Forum użytkowników Nissana 100NX

bartik

100nx 1.6 Targa

Rok produkcji: 1992
Rok pierwszej rejestracji: 1993 (Niemcy)
Rok pierwszej rejestracji w Polsce: 2005
Przebieg: 202 000 km.

Wyposażenie (chyba tylko to co było w serii):
-wspomaganie kierownicy
-regulacja kolumny kierownicy
-elektrycznie sterowane lusterka
-elektrycznie sterowane reflektory

Co zostało zrobione (przez poprzednich właścicieli):
-założony centralny zamek (aktualnie zepsuty)
-przyciemnione szyby (folią)
-niezbyt profesjonalny montaż głośników do tylnej półki (2 różnych !!!)
-szyba czołowa (ma 3 miesiące więc nie ma mowy o żadnych rysach i zadrapaniach, charakterystycznych dla samochodów nie pierwszej młodości )

Plany:
- poprawienie lakieru
- poprawki we wnętrzu
- montaż elektrycznych podnośników szyb
- naprawa centralnego zamka
- montaż LPG
- montaż głośników przy tylnej kanapie (ew. demotaż z półki)

Samochód miał dosyć burzliwą przeszłość i miał być już 2 razy pocięty.
Ale zacznijmy od początku: Kolega, który ma warsztat odkupił go od człowieka pod Limanową, samochód miał rozbita lampę i pęknięty zderzak (stał prawie rok i miał zostać zezłomowany). Po za rozbitym przodem miał gdzieniegdzie powgniataną karoserię i zardzewiałe tylne błotniki (stan nie był najlepszy, ale na szczęście samochód nigdy wcześniej nie miał żadnych napraw blacharskich). Samochodzik po naprawie miał być cały pomalowany na srebrno (oryginalny kolor). Niestety skończyło się na tym, że w sklepie został wydany zły lakier i pomimo reklamacji nie wymieniono go, samochód został pomalowany na kolor widoczny na zdjęciach. Nissan zszedł na pniu i po wpłaceniu zaliczki kolega wydał go kupującemu. Niestety nie otrzymał nic ponad zaliczkę i samochód został odebrany niepoważnemu kupującemu, który dodatkowo w kilku miejscach porysował i poobijał samochód. I tu znowu nad samochodem pojawiło się widmo zezłomowania z powodu mijającego terminu opłaty ubezpieczenia. I wtedy za cenę 1500zł trafił do mnie

Mam tylko zdjęcia zrobione telefonem, aparat zaginął (mam remont Sad

).

nismojoe

A jak blacha ? co z rdzą ?
pisałeś , że autko stało prawie rok pewnie podloga zgnita ...
dobrze obejrzyj to autko i daj komus na wycene bo jak zaczniesz go robic to może wiele rzeczy wyjść na bieżąco
Przede wszystkim sobie przelicz czasem kupienie niezniszczonego egzemplarza wychodzi taniej... a jak technicznie , zawieszeniowo wszytko ok ?

bartik

Podłoga ma w jednym powierzchowną rdzę ( zostało przytarte w tym miejscu i muszę to zabezpieczyć przed zimą), tylne błotniki zostały naprawione (miały już niestety dziury). Jedyne co mnie martwi to jedno zgnite miejsce (średnicy około 1cm) pomiędzy zawiasami przednich prawych drzwi, prawdopodobnie już tam będzie dziura.

Samochód ma mi posłużyć kilka lat i myślę, że po przeprowadzonych wcześniej naprawach i jak pomaluje przytarcie na podłodze to wytrzyma tyle. Na razie przed maturą nie będę miał zbyt dużo czasu robić przy nim ale w wakacje to nadrobię

Zawieszenie jest ok, samochód w czerwcu przeszedł bez problemów przegląd.

bartik

Trochę odświeżę, w między czasie sporo się działo z moją setką, rzeczy dobrych i nie dobrych Evil or Very Mad

Właściwie na samym początku wleciał nowy akumulator, potem niestety było gorzej, po wymianie płynu chłodzącego przez mojego tatę, przegrzał się silnik (zapowietrzony układ). Włożony został inny silnik o użytkownika sebolmks z przebiegiem 120 tys. Przy wymianie silnika wleciało nowe sprzęgło, linka, łożysko wyciskowe. W samochodzie odbudowałem cały układ hamulcowy tj. przewody, szczęki, cylinderki i klocki. Na lato kupiłem felgi od gti (alu) oraz opony Dębica furio. Wypad w plener po maturze w zeszłym roku zakończył się urwanym wydechem, więc doszła jeszcze wymiana wydechu . Mad

Na koniec auto otrzymało LPG z blosem oraz remont przedniego zawieszenia z wymianą przegubu. Na pewno było jeszcze robionych wiele rzeczy, o których nie wspomniałem, ale było trochę tego i mogłem zapomnieć. Niestety ratowanie setki kosztowało mnie wiele nerwów i $$$, wielokrotnie zastanawiałem się czy naprawiać to auto, które notabene jest starsze od właściciela, ale miejmy nadzieję, że wypadnie już nic niespodziewanego, co mnie zniechęci. Na koniec potrzebny jest remont blacharki, niestety w ciągu 2 zim posypały się progi, oraz kielichy są do poprawy (ale nie ma tragedii). Po za tym okazało się, że malowanie było nieźle spier****ne i właściwie cale auto jest odrapane bo miałem wyjątkowe szczęście na parkingach i zawsze ktoś musiał mnie obetrzeć.

W między czasie setka miała jeszcze wypadek:

Dzisiejszy spot Wrocławski połączony z zakupem masy części do setki, które się przydadzą podczas mam nadzieje bliskiego w czasie remontu (co do auta to nawet nie przejmuję się duperelami typu oberwane listwy, bo i tak wszystko chcę robić podczas remontu):

Plany:
-Kupno pakietu GTI
-Dokupienie siłowników szyb, boczki z elektryką mam
-Kupno nowej półki, głośniki zamontowałem przy kanapie a w półce mam dziury
-dospawanie ładnej podwójnej końcówki wydechu ze starego tłumika

Niestety wszelkie naprawy i inwestycje bardzo się ciągną, ale setka jest moim pierwszym autem i sam je utrzymuję, a w liceum, czy na studiach niewiele da się dorobić.

P.S. pojawił się drobny problem z olejem i mam nadzieję, że to nic poważnego (napisałem w dziale technicznym).