Forum użytkowników Nissana 100NX

Logos

Dzień dobry!
Oto moje cudo!

Zakupiony w stanie silnie średnim.

Bity prawy przód, lewe drzwi kierowcy.
Co ciekawe,kielichy tył dobre. (nie odkuwałem pokryć, ale było to macane trzyosobowo i wszystkim się podobało)
Kielich prawy przód otrzymał notę 1:1 i jeden wstrzymujący się.
Ja widziałem dużo gorsze tematy, ale mechaniory,
przestraszone co ja mu chce zrobić twierdzą, że trzeba to przespawać. Niech im będzie. Podłoga cała.
Z tyłu prawego - szpachel - nie odkuwałem.
Targa działa jak złoto i nic nie cieknie. Mankamentem jest brak kluczyka. ( Very Happy

)
Zawiasy drzwi wyrypane. Podobno trzeba będzie to wyciąć. Nie skupiałem się na razie, podciągnąłem na maxa.
Elektryka szyb bez zarzutu.
Elektryka komory - coś pięknego. Wczesne rokoko! Trochę pochwytałem, żeby się nic nie wysypało, ani nie wkręciło.
Widoczność na światłach pozostawia do życzenia, ale ten typ chyba tak ma.
Przełącznik zespolony sam włącza sobie długie. Szczególnie jak wyłącza kierunek. Chwilowo nie mam serca wybebeszyć drania.
Z ogrzewania tylniej robią dwa druty.Wycierawka z tyłu robi, ale co chce. Nigdy nie wiem jak to się zatrzyma.
Deska bagażnika precyzyjnie docięta z wiórówy i obite materią. Very Happy

Zerwana linka bagaża.
Poci się lekko wspoma.
Sprzęgło do wymiany (dostałem razem z autem)
Pęknięta obudowa filtra pow.
łożysko lewy przód K.I.A.

Faza I
Poleciały:
Płyny, filtry, oleje, wężyki, sprzęgło, obudowa filtra, łożysko, tarcze, kloce
(dozwolone jest się nie rozpędzić, ale nie dozwolone jest się nie zatrzymać)
Swoją drogą hample są do luftu. Trza to zmienić. Very Happy

Akumulator, bo stary miał zworę na celi (pewnie ze szrotu)
Ciśnienie na garach miałem wkleić kwitek, ale gdzieś go zasiałem. W każdym razie dzidzia.
łańcuch pono wytrzyma 100k i trochę.

Po tych zabiegach trochę chętniej współpracuje przy odpalaniu.
jak jest zimny to pali od dotknięcia, ale ciepły po chwili. Podejrzewamy niewłaściwe wskazania temp
(czujnik temp./przewód i zalewa gamoń)

Faza II
Zawieszenie przód. Wszystko co nie należy do macpersona.
Sworznie, końcówki, stabilizatorki, co tam nie jeszcze...
Podkręciłem drzwi, żeby nie tarły.
EGR i inne litery.
Sprawdzałem to wszystko co pisał coobcio o kolektorach itd. i to na 98% 90kucy i niestety to się sprawdza w życiu...
Nie gadajcie o Vin bo ja takie sztuki widziałem, że to na inny temat się nadaje w dziale humor.

Coś mi ostatnio tłumik puka. Mam nadzieję, że to gumka.
Ciekawe: Tłumik końcowy mam od hondy. (prawie jak honda... Very Happy

)
Clarion raz odpali raz nie. Przełączę go bezpośrednio, to się chyba uspokoi.
Pada piasta, trochę się uniosłem z tego powodu, kretyński wynalazek...
Amory nie ciekną. Na tym można zakończyć o nich opowieść.
Przegub, pewnie polecą oba. :kwaśny:

Plany:

Kosmiczne!
Co z tego będzie zobaczymy.
Od połowy grudnia wtopiłem 9k z przyczyn niezależnych i trochę mi rura zmiękła, dlatego nie bedę się rozpisywał po próżnicy.
Jak coś to dopiszę.
Intensywnie potrzebuje tego co ma sykul na nysie i to nie freestyle-wadkar,
tylko takie co pasuje bez przecinania w 17stu miejscach i ruszam z blachą...

P.S.
Napewno o czymś zapomniałem, bo przygoda już trochę trwa, ale jak sobie przypomnę to wklepię.[/img][/code]

Logos

to z tyłu to mój czołg codzienny! Very Happy

Rzeznik

całkiem całkiem autko, z tego co piszesz to sporo roboty Cię czeka, ale po tych zabiegach na pewno przyjemniej będzie Ci się śmigało z przekonaniem ile serca(kasy też

) włożyłeś w auto. Jedyne co mi zupełnie nie pasuje to srebrne lusterka, gryzą w łoczęta Neutral

Bardzo fajnie wygląda przód, przyciemnione kierunki, tablica ulokowana w innym miejscu-za to plus:) Powiedz jeszcze który to rocznik jest i jaki ma przebieg:) pozdro

komorokoro

ohoho
jakos ładniej wygląda od pażdziernika gdy go w realu widziałem i faktycznie jego stan odzwierciedlał tą liste powyżej

sporo zrobione sporo do zrobienia wytrwałości Wink

Logos

Quattro

Jak co to posiadam w Toruniu troche klamociarni - zespolony, tylny zderzak bo ten twoj wyglada cos niesporo) i cos tam jeszcze sie znajdzie.

BTW iles zabulil za to cudo?

Logos

No pisałem już, ale gdzieś wcięło.
Więc:
-Całe body leci, malowany bedzie pewnie na taki niebieski jak góra. przyczym grozi mi grafitii... Very Happy

-Body potrzebuje takie jak sykul
- 94' na liczniku ok 160kkm, ale patrząc po elektryce swap.
- jest fotogeniczny więc w realu wygląda gorzej.
- z kasą nie ma tragedii zadbane stoją 5,5 - 7,5kzł. w zależności jakie pice i jak sprzedającemu się śpieszy.
Ja dałem jak za poldoneza bez gazu, po malowaniu bedę na poziomie 5,5 - 6,5kzł.
I wtedy zaczną się dopiero wydatki...

Pozdro

P.S.
Ciekawe czy znowu wetnie.

Quattro

Czemu grafitti?

Rzeznik

"jest fotogeniczny w realu wygląda gorzej" hahahah:) dobre dobre!

Logos