 |
Forum użytkowników Nissana 100NX
100NX squad
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
 Wysłany: 04 Cze 2007 15:22 Temat postu: |
|
|
| red_shogun napisał: |
Czyli wychodzi na moje, że jednak wyczyn Marka zasługuje na świętowanie 
p.s. SX wyglądał na "zdrowy" jego właściciel również  |
No,ja chciałem powiedzieć,że ten SX jest jednak nie zdrowy.
Wykopałem dane takie od 0 -140km/h 200SX 1.8T z 1991r. robi w ok.14s.
Nie jest to czas ćwiartki, ale zbliżony i coś mówi. Np. Almera GTi robi to w 17,8s , Primera GT 97r w ponad 18s. NX jest lżejszy nieco do Almy GTi, minus powiedzmy 1sekundę na mody to i tak mamy pi razy drzwi 16sekund . A taką wartosć wykopałem dla NX2000 - 16.3s do 140km/h.
A tu on objechał SX-a jakby to był 100NX 1.6!!!
Dla zarysowania tematu tu jest link Probe 2.2T z lekko podciągniętym turbo. 140km/h robi w 13 sekund z hakiem. Seryjny SX powinien zrobić podobny czas.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie czepiam się , ale na logikę coś tu jest nie tak. W drugiej fazie wyścigu SX zamiast pompować i zbliżać sie cokolwiek on jedzie bez wyrazu... Zna ktoś czasy tego wyścigu? Dużo by powiedziały. Dla NXa czas poniżej 16s byłby bdb(czas poniżej 15s byłby rewwelką...) ,a dla SXa słabawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 04 Cze 2007 15:43 Temat postu: |
|
|
| tarsar napisał: | | ...W drugiej fazie wyścigu SX zamiast pompować i zbliżać sie cokolwiek on jedzie bez wyrazu... |
No jak się przyglądniesz dokładniej filmikowi który kręciłem (stojąc na lini mety) to nawet na nim widać jak SX się zbliża do NXa. Jak by było jeszcze ze 100m to SX łyknął by setkę. Jeśli filmik nie oddaje tego w pełni to ja to potwierdzam bo widziałem to osobiście. Czyli wniosek: albo ten SX miał faktycznie sporą turbodziurę i się rozbujał dopiero od x biegu i x obrotów (zauważ na innym filmiku - kolegi stoo, że start setka ma lepszy), albo cholercia wie może faktycznie kierownik od SXa był jakiś lewy, choć na takiego nie wyglądał 
| tarsar napisał: | | Zna ktoś czasy tego wyścigu? Dużo by powiedziały. Dla NXa czas poniżej 16s byłby bdb(czas poniżej 15s byłby rewwelką...) ,a dla SXa słabawy. |
Po robocie zadzwonię do Marka i się go spytam czy ma jakieś dane pomiarowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 04 Cze 2007 20:38 Temat postu: |
|
|
| red_shogun napisał: |
| tarsar napisał: | | Zna ktoś czasy tego wyścigu? Dużo by powiedziały. Dla NXa czas poniżej 16s byłby bdb(czas poniżej 15s byłby rewwelką...) ,a dla SXa słabawy. |
Po robocie zadzwonię do Marka i się go spytam czy ma jakieś dane pomiarowe. |
Nie ma jeszcze oficjalnych wyników od kolesi z automobil klubu śląskiego co robili te pomiary, jak będą czasy Marek zapoda nam je na forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Abarth
Gość
|
| Wysłany: 04 Cze 2007 21:22 Temat postu: Wyniki 1/4 mili |
|
|
| red_shogun napisał: | | red_shogun napisał: |
| tarsar napisał: | | Zna ktoś czasy tego wyścigu? Dużo by powiedziały. Dla NXa czas poniżej 16s byłby bdb(czas poniżej 15s byłby rewwelką...) ,a dla SXa słabawy. |
Po robocie zadzwonię do Marka i się go spytam czy ma jakieś dane pomiarowe. |
Nie ma jeszcze oficjalnych wyników od kolesi z automobil klubu śląskiego co robili te pomiary, jak będą czasy Marek zapoda nam je na forum. |
Są już oficjalne wyniki:
Czas przejazdu NX'a GTi wyszedł 18.88s a 200sx'a 19.54s
Moim 1.6 DS wyciągnąłem 20.8s
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 04 Cze 2007 23:03 Temat postu: |
|
|
Witam. Czas jaki jest każdy widzi  na suchym torze może byłby lepszy  : A propo mod to dolot + wydech bez kata, końcowy przelotowy w dwie końcówki.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 04 Cze 2007 23:10 Temat postu: |
|
|
|
Dzięki wszystkim którzy trzymali za mnie kciuki i za gratulacje
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gem
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wroclove
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 05 Cze 2007 15:48 Temat postu: |
|
|
na pewno się nie znam, ale jako dla początkującego użytkownika i w pełni rozwinietego miłosnika setki, to widok zap... szybko jadącej setki jest dla mnie stokroć atrakcyjniejszy niż SX-a, a wygrana bez wzgladu na przyczyny i formalnosci techniczne... cieszy niezmiernie. Gratki z Wrocławia Marek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
| Wysłany: 05 Cze 2007 19:34 Temat postu: |
|
|
| Marek-NX GTi napisał: | | Dzięki wszystkim którzy trzymali za mnie kciuki i za gratulacje |
Jak najbardziej gratki
Pobić SX-a to nie taka pikuś sprawa. Nawet z SR20.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
foster
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 06 Cze 2007 9:02 Temat postu: |
|
|
| tarsar napisał: | | Pobić SX-a to nie taka pikuś sprawa. Nawet z SR20. |
Rozpatrując sx'a z silnikiem 1.8 turbo i nx'a gti (oba seria z modami np. z dolotem i mody hobby wydechu) bo o takim myślimy w tym przypadku, uważam nadal że mnie to nie dziwi że gti na kresce dał mu radę bez większych trudności nawet na 400m.
Kierownicy Marek jak i sx'a podejrzewam że byli przygotowani technicznie do zabawy. Auta też w przyzwoitym stanie, co czasy pokazały i uważam że to są czasy których naprawdę nie należy się wstydzić bo nie są aż tak złe.
NX - parametry więcej lub mniej znamy - pełna moc pod nogą praktycznie od kopa.
SX z turbo to przygotuj się na to że jedynka to tak jak byś miał silnik lekko więcej niż 1.8 (podejrzewam że w tym momencie jak miał 140hp'ków do dyspozycji to maks) bo o 100% sprawności doładowania to owszem z kreski możemy mówić ale dopiero po przejechaniu naprawdę sporego dystansu (zawody to nie są ustalone warunki pomiarowe na hamowni). Zakładam że dopiero przy trzecim biegu boskie turbo sx'a zaczęło działać jak należy. Komu jak komu ale chyba Tobie tarsar najmniej wypada tłumaczyć teorię działania turbo. Ktoś wspomniał że zaczął doganiać nx'a, a gdyby mieli jeszcze kawałek to by go przegonił. Zgadzam się w 100%!!! Dodam tylko jeszcze, że gdzie tu mowa o stratach na przełożenie napędu na tył, masie prawie o 200kg większej... tu start decyduje o wygranej a nie jak się rozbuja itd. Jak się rozbuja to jest po ptaszkach już...
Czemu amerykańcy - jak zapewne nie jeden z Was widział - na filmikach na np. youtubie jadą sobie równo i klaksonem startują z pewnej już prędkości? Bo wiedzą że jakiś postój i są o kilkanaście/kilkadziesiąt koni w plecy przez błyskawiczny wzrost temperatury w IC!!
Starty z kreski to naprawdę fascynujące kwiatki. Czasem niepozorne kopie teoretycznie wyborne. Inna bajka podejrzewam byłaby gdyby sx był 2.0 turbo... taki piękny czarny s14/a - no ale to inna bajka.
Howk!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 06 Cze 2007 9:34 Temat postu: |
|
|
Żal, że nie powtórzyli wyścigu. Można byłoby wziąć poprawkę na "niedoskonałości" kierowców. Co do turbodziury, to przecież nie ruszasz z silinikiem na jałowych obrotach, a kręcisz dość wysoko, więc i efekt wspomnianej dziury winien być niezuważalny. Może Pan z sx-a żle zbalansował obroty i sprzęgło. Ciekawym jak to było naprawdę.
ps. jeśli zabrzmiałem jakbym się wymądrzał to z góry przepraszam czytających 
ps.2 liczę na polemikę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 06 Cze 2007 10:12 Temat postu: |
|
|
| x-ray napisał: | | Żal, że nie powtórzyli wyścigu. Można byłoby wziąć poprawkę na "niedoskonałości" kierowców. |
Hm nie mam bladego pojęcia o co ci chodziło pisząc powyższe.
Jedyną niedoskonałością na którą można by było wziąć poprawkę to stan nawierzchni i start na suchym a nie na mokrym jak było w tym przypadku.
| x-ray napisał: | | Co do turbodziury, to przecież nie ruszasz z silinikiem na jałowych obrotach, a kręcisz dość wysoko, więc i efekt wspomnianej dziury winien być niezuważalny. |
kolejna rzecz której nie rozumiem...
| x-ray napisał: | | Może Pan z sx-a żle zbalansował obroty i sprzęgło. |
Może
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 06 Cze 2007 10:15 Temat postu: |
|
|
|
red: nie pisz, że czegoś nie rozumiesz tylko polemizuj. Może czegoś nowego się dowiem
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: 06 Cze 2007 10:26 Temat postu: |
|
|
| red_shogun napisał: |
| x-ray napisał: | | Co do turbodziury, to przecież nie ruszasz z silinikiem na jałowych obrotach, a kręcisz dość wysoko, więc i efekt wspomnianej dziury winien być niezuważalny. |
kolejna rzecz której nie rozumiem... |
A ja rozumiem  Zauważyliśmy to z prexem i irem stojąc przy linii startowej - spora część osób ruszała z poziomu 1-2kRPM. A wtedy zanim turbina zacznie pompować to można zaaaasnąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
| Wysłany: 06 Cze 2007 10:31 Temat postu: |
|
|
| foster napisał: |
Rozpatrując sx'a z silnikiem 1.8 turbo i nx'a gti (oba seria z modami np. z dolotem i mody hobby wydechu) bo o takim myślimy w tym przypadku, uważam nadal że mnie to nie dziwi że gti na kresce dał mu radę bez większych trudności nawet na 400m.
|
Mi się to kupy nie trzyma
| foster napisał: |
Kierownicy Marek jak i sx'a podejrzewam że byli przygotowani technicznie do zabawy. Auta też w przyzwoitym stanie, co czasy pokazały i uważam że to są czasy których naprawdę nie należy się wstydzić bo nie są aż tak złe.
|
Wg mnie jedną z głównych przyczyn była mokra nawierzchnia - zbyt duża strata SX-a (ostry start-duzy moment obrotowy+start turbo,słabe gumy stały w miejscu zamiast jechać) i stąd NX zdobył przewagę ,której nie oddał.
| foster napisał: |
NX - parametry więcej lub mniej znamy - pełna moc pod nogą praktycznie od kopa.
SX z turbo to przygotuj się na to że jedynka to tak jak byś miał silnik lekko więcej niż 1.8 (podejrzewam że w tym momencie jak miał 140hp'ków do dyspozycji to maks) bo o 100% sprawności doładowania to owszem z kreski możemy mówić ale dopiero po przejechaniu naprawdę sporego dystansu (zawody to nie są ustalone warunki pomiarowe na hamowni). Zakładam że dopiero przy trzecim biegu boskie turbo sx'a zaczęło działać jak należy.
|
Turbo jak jest !zdrowe!, jest odpowiednia temperatura oleju (>90st.C) to ma jechać ,nie musi się rozkręcać.Wiem z autopsji. Teoretycznie jakby było parno i gorąco ,to mógłby coś stracić ze względu na cieplejsze powietrze doładowane,ale tu widać że nie było takich warunków upalnych.
[/quote]
| foster napisał: |
Komu jak komu ale chyba Tobie tarsar najmniej wypada tłumaczyć teorię działania turbo. Ktoś wspomniał że zaczął doganiać nx'a, a gdyby mieli jeszcze kawałek to by go przegonił.
|
A no nie musisz raczej
Cieżko to wg mnie nazwać doganianiem - wygrana o pare długości auta to nie doganianie....
| foster napisał: |
Dodam tylko jeszcze, że gdzie tu mowa o stratach na przełożenie napędu na tył, masie prawie o 200kg większej... tu start decyduje o wygranej a nie jak się rozbuja itd. Jak się rozbuja to jest po ptaszkach już...
|
O starcie pisalem wyzej ,byl zwalony.
Porównajmy(katalogowe dane tylko):
B13 Gti - masa 1129kg, moc143KM,setka w 8.2s , max.m. 178Nm
S13 - masa 1220kg, moc169KM,setka 7.5s , 224Nm
S14 - masa 1260kg, moc 200KM,setka 7.5s(!) 265Nm
Niestety nie mam danych 0-140 0-200 oprócz NX-a (0-140 16.3s)
Czyli w teorii wygląda,że do 100km/h S13 powinien byc szybszy o ok.1 długość auta , a co szybciej to nie powinno się to zmieniać. Tu jeszcze bardziej widać ,że ze startem tego konkretnego SX-a w tym konkretnym dragu było coś nie tak.
Także mity z rozbujaniem można przypisać np. dużemu fiatowi,jak to się rozbujał do 140km
Zreszta jeżdże na codzien dwoma autami z sprężarką sferyczną, jeden z małym turbo 2cale ,a drugi z dużym 3cale - tu podobna turbodziura jak w SX-ie i mam jako taki obraz tematu.
Jak turbo ( to większe) wpadnie w rytm i nie schodzi się poniżej 3000obr/min od 1go biegu (moment maxymalny ma przy 3300- 258Nm) to ciężko mówić żeby zwalniał, wraz ze wzrostem prędkości. Przy mniejszym turbo po prostu odjeżdża bez żadnej straty wynikajacej z mniejszej bezwladnosci turbiny.
| foster napisał: |
Czemu amerykańcy - jak zapewne nie jeden z Was widział - na filmikach na np. youtubie jadą sobie równo i klaksonem startują z pewnej już prędkości? Bo wiedzą że jakiś postój i są o kilkanaście/kilkadziesiąt koni w plecy przez błyskawiczny wzrost temperatury w IC!!
|
Zgodzę się ,ale nie jedno auto z turbiną się ściga i nie z tym większego problemu. Zwłąszcza ,że jak juz ruszył (fakt ,że b.słabo) to potem chłodzenie od (40km/h) jest wystarczające żeby InterCooler dawał dobre powietrze w dużych ilościach.
| foster napisał: |
Starty z kreski to naprawdę fascynujące kwiatki. Czasem niepozorne kopie teoretycznie wyborne. Inna bajka podejrzewam byłaby gdyby sx był 2.0 turbo... taki piękny czarny s14/a - no ale to inna bajka.
|
Niby tak, chciałbym zobaczyć ten wyścig na suchej nawierzchni i z pewnością że ten SX jest zdrowy (a jest pare tam godnych uwagi spraw-turbo,panewki,zawory wydechowe) - byłoby ciekawie
Co do S14 - niby 200KM ale dużych różnic nie widze(choć powinien robić setkę ok.6.9s a nie jak podałem wyżej za katalogiem 7.5s).
Fakt faktem wygrał NX, z czego sie ciesze,ale w normalnych warunkach drogowych (elastyka) nie byloby o czym rozmawiac
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tarsar dnia 06 Cze 2007 10:53 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tarsar
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łużna/Gorlice/NSącz
|
| Wysłany: 06 Cze 2007 10:39 Temat postu: |
|
|
| marthen napisał: | | red_shogun napisał: |
| x-ray napisał: | | Co do turbodziury, to przecież nie ruszasz z silinikiem na jałowych obrotach, a kręcisz dość wysoko, więc i efekt wspomnianej dziury winien być niezuważalny. |
kolejna rzecz której nie rozumiem... |
A ja rozumiem Zauważyliśmy to z prexem i irem stojąc przy linii startowej - spora część osób ruszała z poziomu 1-2kRPM. A wtedy zanim turbina zacznie pompować to można zaaaasnąć |
Marthen kuknij na filmik z probem. Pytlar (pozdrawiam ) startowal z niskich obrotow i wykrecil ladne czasy do 100 i do 140 (dalej tez jak widac nie marudzil )
Np. w volviku najlepiej startowac z minimum 3500-4000 obr. Troche straci przyczepnosc ale w sumie jest wyraznie lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
