Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaskier
Gość
|
Wysłany: 12 Mar 2006 10:40 Temat postu: Czy warto kupić 100NX |
|
|
Witam wszystkich. Chciałbym prosić o opinie na temat Nissana 100NX. Mam zamiar zakupić to autko ale najpierw musze sie dowiedzieć:
- w jakiej cenie stoją roczniki 1993-1994
- jakie silniki były wtedy montowane
- czy to auto jest zmontowane na podwoziu jakiegos innego modelu
- jak z częściami zamiennymi, ew. z jakiego nissana pasują do 100Nx
- czy często zdarzają sie usterki i jakie najczęściej
- jakie są wrażenia z jazdy
- jak ze spalaniem, i czy ma ktoś wstawioną sekwencje lpg
Za wszystkie porady z góry dziekuje. Mam w planach kupić albo ten model albo Opla Tigre. Troszke obawiam sie ze bedzie klopot z czesciami zamiennymi, jednak moj ojciec ma Almere 99 1,4 i procz wymiany plynow nigdy do niego nie wkladal. POZDRAWIAM i prosze o w miare obiektywne opinie.
Wojtek
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 12 Mar 2006 12:08 Temat postu: |
|
|
wystarczy uzyc opcji szukaja na forum i znajduszesz wszytkie info :/
1.Ceny sa rozne od 3500-10000
2.1.6 i 2.0
3.tak na podwozi nissana sunny
4.pasuja j.w + almera, primera
5.jakies pierdoły...
6.zajebiste szczegolnie bez dachu
7.spalanie w miescie od 8-13 pb , gazu 10-13; na trasie 6.5-8 pb, 7-9 gaz mowie o 1.6 gaznik, ale kolege z 2.0 ma gaz , nie sekwencje spala mu w miescie 12-14 litrów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police
|
Wysłany: 12 Mar 2006 12:45 Temat postu: |
|
|
Raczej cena uzależniona jest od stanu a nie od rocznika, tak jak napisał Gościu możesz kupić grata za 3500 zł albo igiełke za 10000 zł
Co do części to z mechanicznymi nie ma żadnych problemów (Sunny N14 oraz niektóre z innych Nissanów), troszeczke gorzej z karoseryjnymi, ale wszystko da się kupić (dużo gratów jest na allegro).
Odnośnie awaryjności to nie ma większych problemów.
A wrażeń z jazdy nie da się opisać (szczególnie bez dachu)!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 12 Mar 2006 17:53 Temat postu: Re: Czy warto kupić 100NX |
|
|
jaskier napisał: | Mam zamiar zakupić to autko ale najpierw musze sie dowiedzieć:
- w jakiej cenie stoją roczniki 1993-1994
- jakie silniki były wtedy montowane |
Google'a zamknęli?
jaskier napisał: |
- czy to auto jest zmontowane na podwoziu jakiegos innego modelu | Zmodyfikowana płyta z N14.
jaskier napisał: |
- jak z częściami zamiennymi, ew. z jakiego nissana pasują do 100Nx |
Mechaniczne dostępne od ręki, gorzej z karoseryjnymi. Nowe detale niedostępne poza ASO, gdzie ceny są z kosmosu, zamienników nie ma. Czasami trzeba robić coś na wymiar.
jaskier napisał: | - czy często zdarzają sie usterki i jakie najczęściej |
Zawieszenie nie nadaje się na polskie drogi i przez to elementy gumowo-metalowe specjalnie długo nie wytrzymują. Do tego rdza, rdza i jeszcze raz rdza.
jaskier napisał: | - jakie są wrażenia z jazdy |
Pozytywne
jaskier napisał: | czy ma ktoś wstawioną sekwencje lpg |
A po co?
jaskier napisał: | Mam w planach kupić albo ten model albo Opla Tigre. | Tigra jest samochodem dla blondynek z "naturalną opalenizną z solarium". Więcej nie powiem, bo nie chcę się wyrażać
jaskier napisał: | Troszke obawiam sie ze bedzie klopot z czesciami zamiennymi, jednak moj ojciec ma Almere 99 1,4 i procz wymiany plynow nigdy do niego nie wkladal. |
Japończyki mają jedną zasadniczą wadę - przez X lat wymieniasz tylko olej. Ale jak się już zacznie coś dziać, to nie będziesz wiedział gdzie ręce włożyć (i skąd kasę wyciągać)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12 Mar 2006 20:06 Temat postu: |
|
|
widze, ze marthenowi cos ostatnio NX daje po kieszeni Tigra nie ma targi i dlatego IMHO odpada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 12 Mar 2006 21:01 Temat postu: |
|
|
EnDrIu napisał: | widze, ze marthenowi cos ostatnio NX daje po kieszeni Tigra nie ma targi i dlatego IMHO odpada. |
Ano daje, ale ta teoria była wcześniej przerabiana też na N13.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 13 Mar 2006 11:29 Temat postu: |
|
|
o nie wiedzialem, ze smigales kanciastym sunny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 13 Mar 2006 11:43 Temat postu: |
|
|
EnDrIu napisał: | o nie wiedzialem, ze smigales kanciastym sunny |
Nie ja, ojciec. Mighty 54KM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dami@79
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 13 Mar 2006 12:33 Temat postu: Re: Czy warto kupić 100NX |
|
|
marthen napisał: |
Zawieszenie nie nadaje się na polskie drogi i przez to elementy gumowo-metalowe specjalnie długo nie wytrzymują. Do tego rdza, rdza i jeszcze raz rdza. |
Z tą rdzą to troche przesadzasz.Mój ma 14 lat i oprucz podrdzewiałych końcówek progów pod plastikami przy tylnym kole niema jej nigdzie.Wszystko zalezy jaki egzemplaż kupisz.Co do zawieszenia to jest bardzo dobrze.Wszystko (przynajmniej u mnie) jest w stanie fabrycznym bez zadnego luzu,jedyne co poleciało to tylne amortyzatory(popękały gumy osłaniające tłoki i dostała się woda z piachem) oraz końcówki stabilizatora które sa tanie jak ''Kuroniówka''ale na naszych drogach to normalne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 13 Mar 2006 12:41 Temat postu: Re: Czy warto kupić 100NX |
|
|
dami@79 napisał: | marthen napisał: |
Zawieszenie nie nadaje się na polskie drogi i przez to elementy gumowo-metalowe specjalnie długo nie wytrzymują. Do tego rdza, rdza i jeszcze raz rdza. |
Z tą rdzą to troche przesadzasz.Mój ma 14 lat i oprucz podrdzewiałych końcówek progów pod plastikami przy tylnym kole niema jej nigdzie.Wszystko zalezy jaki egzemplaż kupisz. |
Pytanie podstawowe - ile zim przejeździłeś po Polsce? Poza tym auto nie jest cynkowane i to widać. Temu nie zaprzeczysz.
dami@79 napisał: | Co do zawieszenia to jest bardzo dobrze.Wszystko (przynajmniej u mnie) jest w stanie fabrycznym bez zadnego luzu,jedyne co poleciało to tylne amortyzatory(popękały gumy osłaniające tłoki i dostała się woda z piachem) oraz końcówki stabilizatora które sa tanie jak ''Kuroniówka''ale na naszych drogach to normalne |
Fabryczne tylne amortyzatory wytrzymują (tak jak w N14) ok. 150-160kkm. Czyli wcale nie tak dużo. Sam przyznajesz, że lecą końcówki stabilizatora - więc dobrze nie jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dami@79
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 13 Mar 2006 13:12 Temat postu: |
|
|
Masz trochę racji ale koncówki i amortyzatory na naszych drogach lecą w każdym samochodzie.Miałem juz kilka samochodów gorszych i leprzych ale ten jak na tak intensywną eksploatację(ok 2500km miesięcznie )spisuje sie rewelacyjnie biorac pod uwage ze nie jest nowy wiec uważam że z czystym sumieniem moge polecić 100nx
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
coobek
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 196
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: 13 Mar 2006 23:40 Temat postu: |
|
|
100NX w porównaniu do innych marek wypada bardzo dobrze.
Po polskich drogach zrobiłem od października '94 prawie 50tys km i z zawieszenia wymieniłem amortyzatory tył bo osłony popękały (każdy amortyzator o tej budowie gdy nie ma szczelnej osłony to padnie dlatego to nie wadliwe amortyzatory a trwałość gumy osłonowej). U ojca w tygodniowym UNO wybił sie jeden amortyzator a w moim CQN trzykrotnie były wymieniane tylne amortyzatory na gwarancji do 40 tys km. W takim wypadku to ponadprzecietna awaryjność natomiast Nissan wg mnie jest O.K. W hondzie amortyzatory wytrzymały mi jeszcze więcej ale osłony były szczelne.
W Nissanie wymieniałem jeszcze łaczniki stabilizatorów, które wybiły się w odpowiednim do przebiegu momencie i podobnie jak w każdym aucie o tej budowie łącznika. Reszta jest bardzo wytrzymała w stosunku do stylu jazdy jaki często preferuje i prosze nie porównujcie Nissana z jakims samochodem, którym jeździ sie tylko do przysłowiowego kościoła lecz z autem, które często jest wykorzystywane do agresywnej jazdy. Wtedy trwałość ma zupełnie inny wymiar i setka jest tutaj na wysokim poziomie. Blacha jak na 12 lat też jest wytrzymała a jedyne ślady rdzy występuja na tylnej pokrywie bagażnika oraz na zgrzewach progów ale nie na wylot. W każdym razie nie gorzej niż Almera ojca '98 z przebiegiem 50 tys km.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 13 Mar 2006 23:53 Temat postu: |
|
|
ta, umni tez pierdykły stablizatorki i manzownica( czy jakos tak to sie nazywa) a teraz musze cos wyminiec przy prawym kole bo mi strzela :/ jak hamule albo ruszam to syłychac takie pykniecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HUBERT
Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sleyerówek k. Wawy Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 14 Mar 2006 0:01 Temat postu: |
|
|
za te pieniadze najfajniejsze auto
czesci tansze i latwiej dostepne od innych usportowionych (od primera sunny)
dopracowane autko nie wysilone silniki...++++++ same+++
i --------- rdza RDZA rdza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaskier
Gość
|
Wysłany: 14 Mar 2006 9:00 Temat postu: |
|
|
Dzieki wielkie za wszystkie informacje. Mysle ze jestem zdecydowany, bo nie ukrywam ze autko mi sie bardzo podoba. Teraz smigam Vw Polo 95 1,6 silnik , wiec wiekszego spalania nie odczuje (teraz pali 12l. gazu po Wawie). Czekam do maja az zniosa 500zl za karte pojazdu, Vw na handel i ciagne 100nx z zachodu. PS. Googla nie zamkneli a wiem z doswiadczenia ze najlepsze opinie na temat auta wyciaga sie z forum! Jescze raz dziekuje za informacje. Aha, czym sie rozni silnik 1,6 66kW od tego 1,6 75kW poza moca? Czy ten nowszy byl montowany w jeszcze innych, nowszych modelach nissana? Ktory bardziej warto kupic i ktory jest tanszy w uzytkowaniu (czesci)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|