Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thomsonicus
administrator
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 2096
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 28 Lip 2013 21:25 Temat postu: Daewoo Tico - prawie jak kei car ;-) |
|
|
Jak wymyśliłem, tak zrobiłem. Po co? Ot, tak, żeby się pośmiać.
Kupiłem sobie Tico
Nie wiem czy wiecie, ale tikacz jest licencjonowanym kei-car'em od Suzuki - mianowicie chodzi o model Alto III produkowany w latach 1988-1994 (CL4). Tikacza nabyłem od pierwszego właściciela, prosto ze stodoły. Jest pordzewiały, trochę porysowany, ma rozbite światło i kosztował tyle co połowa bylejakiego telewizora, hehe.
Jeśli chodzi o stan techniczny to silnik całkiem fajnie śmiga, zadziwiająca jest elastyczność trzycylindrowca i "pałer" dostępny w (bardzo) górnej partii obrotów. Hamulce można podsumować że jest ich brak. Przód jakoś jeszcze zwalnia, tył chyba nie pracuje wcale. Jak podsumował sprzedawca "panie to na oryginalnych gratach jeszcze", i rzeczywiście - świece mają nalatane ze 40 tyś przebiegu, tak samo filtr powietrza, a opony mają oznaczenia rocznikowe 97 i są strasznie posieknięte. Rozmiar jest maluchowski więc wrzucę jakieś gumy z malacza i będzie sztos. Akumulator też był oryginalny i nie działał i w jego miejsce poleciał ogromniasty akumulator z Focusa Diesel, który jest ze 3 razy większy.
Aktualnie status to: objechanie Vectra B 1.8 kombi LPG o kilka długości aut, ogień do 120 równo z Mazdą 6 TD
MODEL: Daewoo Tico, 1997
SILNIK: 0.8 L S-TEC trzycylindrowa rzędówka SOHC, oznaczenie F8C, 68,5 mm x 72,0 mm, stopień sprężania 9.3
UKŁAD DOLOTOWY: standard, zapchany filtr powietrza i sprawny gaźnik
UKŁAD WYDECHOWY: standard
ELEKTRONIKA: elektryczne światła
UKŁAD NAPĘDOWY: standard, 5 biegów
ZAWIESZENIE: wytłuczony standard na kołach 135/80/12
UKŁAD HAMULCOWY: uszkodzony standard
BODY KIT: spody drzwi pomalowane czarnym matem, wszędobylska korozja
ŚRODEK: standard wersji SX
CAR AUDIO: brak
DODATKOWE: brak
MOC: 41 KM przy 5500 obr/min, 60Nm przy 2500obr./min, masa 1040 kg minus rdza, 0-100 kmh 17 sek.
PLANY: uruchomić hamulce na tylnej osi, poprawić przednie; wymienić opony z tyłu; pomalować ponownie spody drzwi w kolor satynowa czerń mat; spolerować rysy; wymienić pęknięty reflektor; uruchomić światła pozycyjne z przodu; zamontować wskaźnik włączonych świateł; pozbyć się ludzkiego brudu z siedzeń; wsadzić koła 13 cali; dać auto dziewczynie; wystartować w rajdzie
ZDJĘCIA:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lewy
stary wyjadacz
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdynia Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 31 Lip 2013 12:59 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
japan323
Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno Płeć: GA16DS / GA16DE
|
|
Powrót do góry |
|
|
delus8307
stary wyjadacz
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 802
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz City Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 31 Lip 2013 21:42 Temat postu: |
|
|
Zgosze sie, mój tato ma ten wynalazek koreańskiej motoryzacji od 96r i nadal śmiga,wprawdzie blacha już leci ale silnik nadal bomba. Uczyłem sie tym autem jezdzic przeżył rowerzyste i wyrwanie przystanku autobusowego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez delus8307 dnia 31 Lip 2013 21:43 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thomsonicus
administrator
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 2096
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 02 Sie 2013 6:37 Temat postu: |
|
|
Niezła beka leci z jazdy Tajko.
Aktualne koszta tuningu to:
- filtr powietrza Filtron 18 zeta (drogo!)
- komplet świec Champion 15 zeta
- łożysko koła tył komplet 15 zeta
- sprej satynowa czerń mat 16 zeta
... czyli ogólnie wszystko kosztuje 15 zeta do Tiktaka. Hehe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rz1
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 02 Sie 2013 11:09 Temat postu: |
|
|
A nadszarpniętą dumę i reputację na mieście też odkupisz za 15 zeta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thomsonicus
administrator
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 2096
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 03 Sie 2013 8:46 Temat postu: |
|
|
Na razie status na mieście niski , ale już udało się objechać Vectrę B 1.8 kombi i, co ciekawsze, Mazda 6 TD miała problem z wyprzedzeniem tak do 120 kmh.
Tajko ma fajny silnik, w sumie to konstrukcja jeszcze z Suzuki Alto (i kilku innych konstrukcji). Jest bardzo elastyczny na niskich obrotach (ofkoz jak na R3 0. i jazda 50 kmh na piątym biegu nie skutkuje czkawką. Jednakże żeby wykrzesać te 40 koni silniczek trzeba całkiem konkretnie pokręcić, obstawiam że tak pod 6 tysi najbidniej (obrotomierza brak).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PittKF
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 511
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: brać kasę na silniki? >Poznań< Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 03 Sie 2013 19:33 Temat postu: Re: Daewoo Tico - prawie jak kei car ;-) |
|
|
Thomsonicus napisał: | pozbyć się ludzkiego brudu z siedzeń; | brzmi dziwnie
co tam jest na masce, wgniot? czy tak się światło odbiło? BTW ciekawe czy GA16 zmieściłby się do komory... byłby mały pocisk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teoś
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 965
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chełmno/Bydgoszcz Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 03 Sie 2013 19:37 Temat postu: |
|
|
Yhmmm... Objechałes vectre 1.8? he he Chyba tobie się wydawało że się ściga...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasper13
Dołączył: 20 Wrz 2012
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 03 Sie 2013 22:33 Temat postu: |
|
|
Jak to podobnie pisali w dziale humor " NA POMOC - TICO WPADŁO MI W DOLOT - JAK DZIADA WYCIĄGNĄĆ"
A tak na powaźnie to swego czasu przerobiłem tico - wydawało mi się , że będzie idealny dupowóz dla żony. Znaczy tani w utrzymaniu i ekonomiczny ... Życie pokazało co to tico. Teraz już wiem dlaczego to pseudo auto nie ma homologacji w europie (oczywiście z wyjątkiem PL)
Silnik niewiele mocniejszy od przeciętnej amerykańskiej kosiarki do trawy dobrze lata za sprawą wagi auta , a waga zawdzięczona temu, że blaha niewiele grubsza od puszki browara z biedronki.
Żona zatrzymała się na światłach, ale niestety gość za nią w T4 nie zdążył się zatrzymać bo był w tym czasie bardzo zajęty rozmową telefoniczną i dobił w tył tica około 20km/h.
Tico oczywiście do kasacji, poskładało się jak puszka piwa. Szczęście było takie, że na tylnym siedzeniu nie było naszego syna, a mimo to musiałem zainwestować w nowy fotelik dla małolata.
Tak, że bez urazy Thomsonicus, ale jak ktoś mi pisze, że tym produktem autopodobnym lata z tą prędkością (mam nadzieję mając świadomość jakie to ma chamulce) i jeszcze się cieszy to wybacz, ale śmierdzi wariactwem, a jeszcze chcesz w to swoją dziewczynę zapakować. Nie popełniaj tego błędu co ja !
Spuść to tico po kosztach i kup coś czym da się bezpiecznie jeździć. Szkoda zrowia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thomsonicus
administrator
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 2096
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 03 Sie 2013 22:35 Temat postu: |
|
|
Wydawało to się Tobie, że cośtam cośtam. Wyszło na moje, po co było gadać
Vectra kąbi to ciężka krowa której kosmiczny korkociąg tico podoła pod każdym względem. W Tajko podobno bagażnik jest też, ale tego to nie wiem, nie widziałem. Gdzie tego szukać?
Dzisiaj rozkręciłem sprzęta trochę.
Wymieniłem mocno zużyte świece. Jak mówił właściciel zdejmując brezent, pod którym w stodole stało pordzewiałe Tico: "Paaaanie, tło na łorgjinalnych czynściach jeszcz"; świece, które były zamontowane miały nazwę typu Luadong R, przerwę ok. 2,5mm i... działały bez problemu. Teraz wsadziłem komplet nowych Championów z dziewiczo ustawioną przerwą 1 mm.
Poza tym udało mi się za pomocą młotka zdjąć bęben hamulcowy celem rzucenia okiem na hamulce. Widok - Samoregulatory - brak. Okładziny - nowe (nieużywane). Cylinderki - brak. Okej, tego się spodziewałem, będzie do roboty. Trzeba wymienić praktycznie całość, najlepiej razem z bębnami. Będzie 30 zł jak nic! Koszta rosną!
Za pomocą profesjonalnego narzędzia grawitacyjnego zwanego młotkiem wystukałem stare łożyska i zastąpiłem nowymi, nabytymi w prawdziwym sklepie za okazyjną cenę złotych piętnastu. Całość złożyłem i umywszy ręce udałem się na jazdę próbną.
Pękł przewód hamulcowy
Kierrrr...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Thomsonicus dnia 03 Sie 2013 22:35 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
foo
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 03 Sie 2013 23:29 Temat postu: Re: Daewoo Tico - prawie jak kei car ;-) |
|
|
Thomsonicus napisał: | Jak wymyśliłem, tak zrobiłem. Po co? Ot, tak, żeby się pośmiać. |
Hmm, przyznam, że dość wyrafinowane poczucie humoru Nad Tico, to wypada raczej zapłakać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thomsonicus
administrator
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 2096
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 06 Sie 2013 3:34 Temat postu: |
|
|
10 zł płyn hamulcowy
przewód hamulcowy - na razie gratis
Wymieniłem przewód. Miałem trochę za krótki 650 mm (trzeba tak 700) ale jak się dobrze pogięło, to wejszło. Przy okazji rozkręciłem też jeden cylinderek i go uruchomiłem. Rewelki nie ma, ale jedna strona hamuje już z tyłu. Co dziwne, ani nie ściąga, ani nic dziwnego się nie dzieje. Dziwne trochę.
Swoją drogą - system hamulcowy w Tajko to szit na masę!!!! Łooo Jezuuu. Od pompy na tył leci jeden przewód do korektora hamowania, od korektora leci dalej jeden (sic!) do prawego cylinderka, i z tamtąd do lewego cylinderka. Co ciekawe, tylko ten ostatni element ma odpowietrznik (oczywiście był zapieczony i zmasakrowany).
Ponadto usunąłem w czasie weekendu wielgachne zarysowania biegnące przez całą długość pojazdu (100 cm!). Była to pozostałość po tym jak ostatnia właścicielka wjeżdżała do stodoły przez zamknięte drzwi... W każdym razie, po pomalowaniu spodów drzwi satynową czernią mat i wypolerowaniu, Tajko już prawie wygląda jak normalne auto. Takie "normalne" warte z tysioncpińcet, znaczy się
A z nowości to coś śmierdzi spalenizną pod maską i chyba nie włącza się wiatrak chłodnicy
edit: sprzedany! Kupiony... Nissan!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Thomsonicus dnia 22 Sie 2013 20:08 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|