Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 10 Sie 2006 8:00 Temat postu: |
|
|
Eeee...tam.
Zwykły żółtek...dla zwykłej drobnej kobietki )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: 10 Sie 2006 18:32 Temat postu: |
|
|
Wracając po zakupie z Głogowa leciałem 210 bez problemu ale
justi widze że ostro jezdzisz szkoda że niespotkaliśmy się na drodze fajny
widok dwie goniące sie setki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 10 Sie 2006 21:00 Temat postu: |
|
|
Rafał...
ostro nie ostro...poprostu jeżdże a nie spaceruję...hahahahahahahaha
btw. a widok byłby ekstra...i co wazniejsze...jeszcze nic straconego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kwi@t
Gość
|
Wysłany: 10 Sie 2006 21:05 Temat postu: |
|
|
Senior napisał: | Kwi@t napisał: | Ja swoją jechałem 195km/h
ale silniczek u mnie jest od angielskiej primerki z 98r |
Eee... tam. Ja mówiłem o seryjnym silniku. No to chyba masz mocniejszego NXa i dlatego latasz szybciej |
To nadal jest GA16DE tylko nowsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senior
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 10 Sie 2006 22:50 Temat postu: |
|
|
Kwi@t napisał: | Senior napisał: | Kwi@t napisał: | Ja swoją jechałem 195km/h
ale silniczek u mnie jest od angielskiej primerki z 98r |
Eee... tam. Ja mówiłem o seryjnym silniku. No to chyba masz mocniejszego NXa i dlatego latasz szybciej |
To nadal jest GA16DE tylko nowsze |
Właśnie nowsze i pewnie dopiszczone przez Ciebie na maxa . Twój NX ma 8 letnie serce, a nie jak mój 14 lat. Różnica jest
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
0l0
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SG\Gliwice Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 10 Sie 2006 23:20 Temat postu: |
|
|
Senior napisał: | Heh... A może miał tylko naklejone znaczek RS
A silnik o mniejszej pojemności
Nie ważne przegrał gościu batalie. Hihi... |
Dokładnie tak nalepka + zestaw spoilerkow i tyle
to taki RS jak ta masa BMW Mpower co tylko takie znaczki maja na klapie i lewarku od biegów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senior
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 10 Sie 2006 23:26 Temat postu: |
|
|
OlO napisał: | Dokładnie tak nalepka + zestaw spoilerkow i tyle
to taki RS jak ta masa BMW Mpower co tylko takie znaczki maja na klapie i lewarku od biegów |
Może tak być. I kolesie świrują, że mają MPower . Pic na wode fotomontaż. A tak nawiasem to te wszystkie Bejce są zazwyczaj zajeżdżne. Co prawda trwałe ale jednak tak się dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 11 Sie 2006 15:28 Temat postu: |
|
|
Jakbym mial emke zerwalbym oznaczenia.Kiedys Kiedys Kiedys daleko daleko w kraju zwanym RFN napotkalem piekna 5-tke ktora jako emblemacik miala " 5 ? " haha zakochalem sie w tym i gdybym teraz zakupil piatke z mocnym silnikiem napewno zostawil bym piec i dokleil znaczek zapytania. A swoja droga widzialem niedawno piekne audi w tdi I mial naklejke tego chlopca sikajacego na znaczek 1.8T hahahahahahaha bajera!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seba
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 11 Sie 2006 19:09 Temat postu: |
|
|
MUODY_WU napisał: | ..A swoja droga widzialem niedawno piekne audi w tdi I mial naklejke tego chlopca sikajacego na znaczek 1.8T hahahahahahaha bajera!! | o stary kozak bajer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 11 Sie 2006 21:00 Temat postu: |
|
|
Chyba trochę zeszliście z tematu Panowie, to może ja powiem coś na temat w takim razie
Kilka tygodni temu stanąłem sobie na światłach i podjechała beta trójka bez żadnych oznaczeń, rok 96 mniej więcej, coupe i do tego cabrio, wtedy zamknięte. Spojżałem że felgi od M3 z tegoż roku, ale pomyślałem, ba! nawet byłem pewien że to nie M3 i że nie może miec 320 kucy i że ją wciągnę jak to zwykle bywa z tymi bmw poza tym typ mijając mnie rzucił mi spojżenie jak bym jechał maluchem 126p a on ferrari, więc się ambitnie przygotowałem aby wyprostować buraka, światło się zmieniło i....... zjadł mnie jak nigdy żaden samochód!!!!!
Nigdy jeszcze jak jeżdżę 4 lata tym autem nikt mnie tak nie zostawił ze świateł, poprostu czułem się jak bym stał w miejscu wyprzedził mnie na jakieś 4 długości od razu i dopiero na mojej 3 przestał mi odchodzic i nysa zaczęła się zbierać, oczywiście nie dogoniłem go już bo nawet nie było gdzie, ale podejżewam że i tak by się nie udało
tak więc zdarzają się prawdziwe M3 i wtedy niestety nie wielu ma szanse samochód ten od tej pory jest na liście moich wymarzonych autek na przyszłość
a dzisiaj spotkałem dokładnie takie same BMW z tego samego roku, też bez oznaczeń, z jakimś elegancikiem w środku, ale widocznie nie M3 bo już na 2 byłem o pół auta do przodu, a potem magiczne 3 i cześc! dopiero teraz poprawił mi się humor heheh, a już byłem przekonany że z nysą coś nie tak..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senior
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 11 Sie 2006 23:34 Temat postu: |
|
|
Noo... ceremony zdziwko chapneło, ale odegrałeś się na tej 2 Bejcy
Co do ulicznych wyścigłów to też miałem przygode z tym, że mało co to bym nie wykitował w kosmos tylko odpuściłem gaz naszcięście.
Stanolem wieczorkiem na światłach, a obok mnie jakies czarne sportowe Mitsubishi z 2 młodymi kolesiami w środku. On przygazówka na znak o jego super hiper motorze pod maska oraz że chce mi pokazać co on potyrafi. Zielone --> wiec ja w gaz, ale patrze on coś na hamulec wiec i ja odpuściłem. Tak jakby mnie coś tkeło w środu i... Uff... a z lewej ktoś na czerwonym świetle przejechał ba... śmignoł, że nawet nie wiem co to za auto było . Przypomne to był wieczór.
Głupota ludzka nie zna granic . A ja miałem szczęście!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 12 Sie 2006 8:21 Temat postu: |
|
|
Ja takze mialem spotkanie z M power ale tylko z nazwy koles jechal z jakas laska i chcial jej pokazac co on ma za szybko fure. Biedaczek sie przeliczyl i zgubil sie gdzies przy 180 km , moja nysa sprawdzila sie ale jak by to byla prawdziwa M power to bym nie mial szans
|
|
Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12 Sie 2006 14:59 Temat postu: |
|
|
Senior napisał: | Zielone --> wiec ja w gaz, ale patrze on coś na hamulec wiec i ja odpuściłem. Tak jakby mnie coś tkeło w środu i... Uff... a z lewej ktoś na czerwonym świetle przejechał ba... śmignoł, że nawet nie wiem co to za auto było | Teraz juz wiesz czemu sie policja czepia...w sumie racja, bo przeciez drugiego kierowcy nigdy nie mozemy byc pewni czy sie dostosuje do swiatel/znakow.
Jezdze codzienie kolo Spalarni, miejsca gdzie sa nocne wyscigi w WWA i codziennie widze krzyz, zapewne zginal tam jakis mlody wsciekly, taki widok daje duzo do myslenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Senior
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włocławek Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 14 Sie 2006 10:44 Temat postu: |
|
|
Ja rozumie zaszaleć czasem ale tak żeby nikomu krzywdy nie zrobić.
Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Pytanie tylko – kto ma jaki próg tego rozsądku : Najlepiej pościgać się na specjalnych zamkniętych dla ruchu miejscach. Tylko takich raczej jak na lekarstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 14 Sie 2006 11:34 Temat postu: |
|
|
Jak wiecie pewnie( dotyczy to mieszkancow warszawy i okolic) po naszym miescie w weekendy smiga ENZO prawdziwe oryginalne jeszcze do tego nie czerwone ale czarne ! Wszyscy o nim slyszeli a wiekszosc widziala ja mialem przyjemnosc spotkac go po mojej prawicy na swiatlach. hah no i co no i zaczalem krecic nyske patrzylem sie na niego , a on na mnie niestety nie No i co ruszylem tak czy tak jak moglem najszybciej 1-nka 2-ka 3-ka , ha on byl ode mnie hektar a nawet sie ze mna nie scigal bo mnie nie widzial !! to jest porazka a szkoda bo chcialem zobaczyc jak na maksa by mi odszedl jezeli tak odchodzi pewnie nie wciskajac nawet gazu do oporu.To sie nazywa porazka ceremony!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|