Forum użytkowników Nissana 100NX

Thomsonicus

Ostatnio podchwyciłem taki temat - auta/sprzęt z licytacji komorniczych. W sumie to chyba trochę dlatego, że się naoglądałem seriali z Discovery Channel. W sumie niezła opcja, kupujesz auto za kilkadziesiąt procent wartości. No właśnie - wartość. Tę określa rzeczoznawca. Czasem ci ludzie puszczają wodzę fantazji, i łacha wycenią na 200% wartości rynkowej. Chyba tylko po to, żeby go nie sprzedać.
Tak czy siak wygląda to tak, że jak ktoś chce przystąpić do licytacji komorniczej to musi:
- wiedzieć gdzie i kiedy się odbywa - czasem są anulowane w ostatnim momencie, czasem są w kancelarii komornika, czasem u dłużnika
- wiedzieć jakie jest wadium - czyli zabezpieczenie wpłacane zanim przystąpi się do licytacji. Jeśli nie wygrasz, to jest zwracane. Takie zabezpieczenie przeciwko zawracaniu dupy.
- mieć kasę na miejscu - jeśli wygrasz to jeśli cena jest <5000zł to płatność jest w całości na miejscu, w gotówce. Jeśli więcej, to bodajże 20% trzeba wpłacić.
- pamiętać o odpowiedzialności - na kupione przedmioty nie ma ŻADNEJ gwarancji. Spsuło się? Trudno. Za to plus jest taki, że anulowane są wszelkie zastawy i długi na przedmiocie.

Ja dzisiaj byłem na licytacji o takiej:

Ulus

tez ciekawe slyszalem ze mozna naprawde fajne graty czasem kupic za grosze ale jeszcze nie bylem na ta takowej aukcji Very Happy

lewy

lepsze byly by aukcje w stylu jak na Discovery typy Łowcy Okazji,Aukcja w Ciemno

http://www.youtube.com/watch?v=oR_L_VJgEsg

Thomsonicus

Byłem dzisiaj na aukcji w Wieliczce. Miał być Opel Astra I, 1.4 60KM sedan. Sąsiadów wypytałem, auto bordowe. Ponoć ładne, bez rdzy. Cena wywoławcza 1200zł.
Licytacja rozpoczęła się o dziesiątej rano. Góry, deszcz. Przyjechało z 8 osób. Część z nich widziałem na poprzedniej licytacji. Widać mnie też rozpoznali, bo padały pytania skąd jestem (dziwny akcent?). Licytacja nie odbyła się. Dom pozamykany na 3 spusty, wszędzie biegały psy. Właściciela brak, auta nie widać. Jak spytałem komornika, jak rekompensują taką stratę czasu, to odparł jedynie, że auto odholują i następna aukcja będzie na parkingu.
Pewnie będę wtedy w robocie :-/ Cena będzie 800 zł.

Thomsonicus

Dzisiaj byłem obejrzeć kolejne auto. Opis dość krótki:

legia

Można trafić coś fajnego ale to rzadkość. Dzisiaj komornik zajął BMW serii 5 z 2011 r. w super stanie i Corolle z 2013 (jestem aplikantem komorniczym :p) Dłużnicy zostawiają sobie często auta po "przygodach". Te lepsze najczęściej "sprzedają" a tak naprawdę sprzedają znajomym. A ci nie przerejestrowują. Później w CEPiK-u wyświetla się ,ze nadal są właścicielami.

bartik

To eclipse sądząc po zdjęciach stoi przy nowym kleparzu

??

Thomsonicus

ul. żółowska to było

Teoś

Thomsonicus

Wczoraj miałem się wyrwać z roboty na licytację Bravo 1.6 '99 za tysiaka, ale nie dało rady znaleźć godzinkę wolnego. Przepierdziel mam w robocie i fajne licytacje przepadają. Jutro Vectra B 1.8 '97 za pińcet ma być w Krakowie.

Teoś

Co myslisz?

[link widoczny dla zalogowanych]

Thomsonicus

Tanio. I wygląda na lekko zmęczone. Ja bym się spodziewał z 10 właścicieli komisów na licytacji.
Byłem kilka dni temu na kolejnej licytacji. Mitsu Space Runner 1.8 4x4 z 1994 za 1300 zeta. Potem napiszę, bo fajne jajca były.

runfin

On mają z takich licytacji naprawdę niezły biznes