Forum użytkowników Nissana 100NX

Seba

Red nie czepiaj się XXI wieku, google też potrafią kłamać Wink

tak, to prawda że często u nas w życie wchodzą niedopracowane przepisy. ale o światłach przez cały rok naprawdę długo sie mówiło, a od kilku miesięcy było o tym głośno, więc można było się powoli przygotowywać do tej zmiany. ja rozumiem o co ci chodzi i masz rację. w Polsce szczególnie ostatnio nieudolnie ściągamy przepisy z zachodu. zamiast zagłębić się w szczegóły, ci z góry kopiują samą okładkę Wink

i nie staram się udowadniać niczego. chcę tylko powiedzieć że nawet jazda na światłach mijania jest tego warta, i naprawdę żydzenie na niewiele większym spalaniu jest żałosne.. szczególnie przy autach kupowanych za xxx tys. złotych. tak samo mówienie 'lepsze drogi są ważniejsze, wybudujecie proste drogi to włączymy światła'. moim zdaniem nie warto kombinować i próbować obejść ten przepis. i nie chodzi mi tu o mandaty ale o bezpieczeństwo. ludzie nie zdają sobie sprawy czasem, że jakaś mała drobnostka, jakiś szczegół może wpływać na bezpieczeństwo. no kurde. stopniowo wprowadzajmy lepsze warunki na drodze.. albo w miarę możliwości zachowujemy i dbamy o bezpieczeństwo albo powywalajmy wszystkie znaki na złom i róbmy co chcemy.

Cieszyn i właśnie dlatego przy dokładkach od gti teraz warto pomyśleć o światłach dziennych. te światła to takie małe żaróweczki które poprostu świecą i nic więcej Wink

ale zawsze świecące jest lepiej widoczne

iro

swieta racja panowie podzielam wasze zdanie a w krakowie tymczasem zrywaja acfalt i beda klasc nowy nie ma czesci krakowa gdzie ruch odbywal by sie normalnie bez korkow tak ze cos robia z tymi drogami

Cieszyn

Sory Iro (i wszystkich innych, których to uraziło), że pisze na forum z takimi błachostkami, ale są pewne hasła (moze akurat nie "światła do jazdy dziennej" no ale są) których w moim przekonaniu nie szuka się na googlach bo są zbyt skomplikowane (dla wyszukiwarki, a nie dla mnie Razz

). Dlatego właśnie przy okazji poruszanego tematu pozwoliłem sobie na takie pytanie. również jest to forma uporządkowania wiedzy (od tewgo w sumie jest forum) gdyż odpowiedz na takie laickie pytanie nie wymagala od wiedzącego większego trudu, a dzięki temu oszczędziła szukania w googlach innym (dzięki Prex). A także jest to okazja do przyjacielskiej wymiany zdań, zwłaszcza dla mnie - osoby która niestety w kwestii mechaniki samochodowej niewiele ma do powiedzenia Sad

pozdrawiam,
Cieszyn

red_shogun

Gość

Cieszyn

... No i znowu wpadka :/ Ale wiecie... późno juz było i mi sie pomieszalo Razz

Sory Iro

Seba

nie no, co to światła dzienne i ogólny ich zarys raczej Cieszynowi do życia nie jest potrzebne żeby aż się fatygować i szukać o tym informacji. wypatrzył że tutaj został ten temat poruszony i wykorzystał okazję żeby się spytać Wink

więc nie peszcie już chłopaka bo się zamknie w sobie a przecież już tak ciepło jest Wink

X-ray, dobra, odpuśćmy sobie te mniejsze wioski jako tereny zabudowane na trasie. ale nawet jeśli jechałbym załóżmy do wawy od siebie to będę przejeżdżał przez miasta [większe czy mniejsze ale będę] i co? za każdym razem mam pamiętać o tym żeby wyłączyć światła, a przy wyjeździe znowu włączać? gdyby był przepis że tylko poza miastem zabudowanym trzeba jeździć na światłach, to jestem przekonany ze wiele osób chcących zaoszczędzić kilka groszy będzie właśnie tak się bawiło tymi światłami, przez co duża część i tak będzie poza miastem jechała bez świateł- bo zwyczajnie zapomną już za którymś razem je włączyć. ja bez względu na przepisy, pogodę i warunki jeżdżę i będę jeździł na światłach. nie zbiednieję od tego a napewno też mi to nie zaszkodzi.
i uwierz mi że światła w mieście też się przydają- piesi mogą nie zauważyć samochodu bez świateł. jest duży ruch, ciągle coś się dzieje i jakiś mało widoczny samochód może zostać przeoczony. świecące punkty są jednak lepiej widoczne i dzięki temu pieszy nie wejdzie nam pod koła.

ps. nie mam kompleksu żyda Wink

a moje przekonania to chyba nie są takie istotne dla tej sprawy Wink

dobra to żeby nie czepiać się już żydów to zmieńmy to na szkotów- ci to dopiero są oszczędni i żałują pieniędzy na wszystko Wink

Gość

Seba,

uważaj z tymi szkotami bo teraz to my mamy sporą diasporę tam. Cool

A co do świateł to gdzieś Ty wyczytał, że TRZEBA je wyłączać w miastach Confused

: Chyba się zgubiłem. Embarassed

Mnie chodziło o ten ponoć włoski obowiązek włączania świateł POZA miastami, a nie wyłączania w NICH. A jeśli chodzi o pieszych którzy nie zauważają samochodu ( mówimy tu mam nadzieję o godz. od wschodu słońca do zmierzchu ) na ulicy, to obawiam się, że albo mają poważny problem z oczami, albo z koncentracją Very Happy

Choć z drugiej strony może i masz rację. Jeśli choćby jedna osoba uniknie dzięki włączonym światłom wypadku to jest to gra warta świeczki. I uważam, że właśnie ten argument przyświecał naszym ustawodawcom. Razz

ps. ja tam już od kilku lat jeżdżę na światełkach;

CzarnaWanilka

Seba

X-ray jejku to z jakich ja narodowości mogę sobie żartować bo już nie wiem Sad

i tak, chodziło mi o pomysł żeby można było jeździć w mieście bez świateł [nie przymus wyłączania świateł, a jedynie możliwość]. wtedy pewna część osób by je wyłączała w miastach i włączała poza nimi- co w efekcie dawałoby wielu sklerotyków na trasach z wyłączonymi światłami.
no i niestety piesi mają problemy z oczami, są rozkojarzeni, słuchają muzyki, zajmuja się pisaniem smsów, dzwonieniem i 1000 innych spraw i dlatego mogą wyjść pod koła. a widziane kątem oka zbliżające się światełko może jednak dać znak do mózgu żeby się zatrzymać i spojrzeć.

Czarna wiem że pokazałaś ten link chcąc pokazać cos śmiesznego. i fakt pomysłowość ludzka nie zna granic. ale dla mnie po głębszym zastanowieniu wcale to nie bawi tylko przeraża. to nie jest naklejka z gwiazdkami, którą przyklejają do tablic przed przystąpieniem do UE. koles zakrył światła i jest z tego dumny. witki mi opadają jak to w pewnym skeczu było Wink

chyba dobrze że jest dyskusja. przecież to forum Wink

CzarnaWanilka

Gość

Moim zdaniem pomysł jest li tylko gagiem, bo kto o zdrowym umyśle będzie naklejał z rana te bzdury, a wieczorem je ściągał ( ciekawe czy toto jest wielorazowego użytku ). Już sobie wyobrażam gosścia z takimi naklejkami na przeglądzie technicznym Very Happy

iro

[quote="CzarnaWanilka"]

Seba

być może tamten artykuł ma wydrwić w inteligentny sposób pomysł tego pana. jednak niestety chodzą takie istoty po tym świecie które mogą go naśladować i na poważnie wziąźć sobie naklejki Wink

może nie na dłuższy okres, ale możliwe że ktoś spróbuje.

wiem że to tylko taka ciekawostka, że jakiś pacan coś takiego wymyślił. jednak uważam że on, jak i jego pomysł jest żałosny

no i dzięki niemu możemy sobie podyskutować o nowym przepisie Wink

Iro no zgodzę się że tylko idiota próbowałby co kilka minut włączać i wyłączać światła bo przejeżdża przez wsie czy małe miasteczka

no i fakt- są tacy co używają auta tylko do przemieszczania się np: dom-praca i spowrotem.. ale przy wypadzie za miasto, np na wieś w weekend może zapomnieć bo nie będzie tego nawyku włączania świateł.

dla mnie pomysł jest dobry.. może nie jest dopracowany ten przepis, ale pomysł jest dobry Wink