Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 17 Lut 2006 12:01 Temat postu: Nasza Warszawska Policja... |
|
|
Wczoraj około godzini 20, podjechałem do kolegi na podziemny parking dac mu pare narzedzi bo montował sprzet audio, stanołem sobie jakos elgancko z boku zeby nikomu moja fura nie zawadzała.
Godzina 20:45 do parkingu wjerzdza "tojota awesis" stojac troche dalej od mojego samochodu wiedze ze typ nadjerzdzajacy od wiazdu, chce skrecac w prawo, ale bierze zakret jak debil jadac prosto w przod mojej nyski widzac cała sytłacje ide do fury zeby cofnoc , a ten jak nie przypierdoł w moja nyske, nawet sie nei zatrzymał, tylko przepchnoł dalej i pojechał na swoje miejscie parkingowe
Ja wkurwiony na maksa ze to co za balas!!! dre sie do niego czy ma mózg itp. on wychodzi z "tojoty" i mówi " ja pracuje w ministerstwie finasów" " i to pana wina ze pan tu stoi" " nie obchodzi mnie to" i sobie poszedł natychmiast spisałem nr. rej. zadzowniłem pod 112, za jakies 30min przyjechali niebiescy Młode chłopaki, wiec lepsza moja mowie co i jak.. jeden z nimch mowi ze jego kolega ma takiego nissana-prosze jaki ten świat mały Szukaja tego typa w rejestrze, niestety go jeszce nie miali, zadzownili po 3 smerfa , tez jakis młody, obejrzał moj samochod, zapisał szkody( prawe nadkole wgniecione i zaryswany, przdni zderzak zarysowany ) odarazu pojechalismy z nim na komisariat, wziołem jeszcze kumpla( jako świadek) na komendzie poczekałem godzine i zaczelismy pisac protoków, potem poszedł moj kolega, w czasie jak czekałem na kolega(spałem), podeszli domnie tamci młodzi policjani i powiedzieli ze musmy jechac na ten parking, no to zabrałem sie z nimi radiolko- nie ma to jak jazda na sygnale polonezem
Padło podejrzenie ze ta jego fura jest jakas lipna, no nie wazne, postałęm tam z nimi jakies 30min pogadałem -fajne chłopaki zadzownili po tajniaków zeby mnie odwiezli na komisarat, zebym odebrał kumpla i fure-ci to dopier tego poldka katowali, kazdy zakret bokiem
Dojechałem na komende cały i zdrowy, kumpla juz nie było , zabrało go siostra, wiec wsiadłem w NX i pojechałem do domu, w domu byłem o 2:30 w nocy .
Dzisaj rano telefon a komendy, ze znaleźli tego balasa, ze sie przynaje do wini i ze przyjoł mandat i chce moj nr tel , zeby sie dogadac wiec go naturlanie podałem. Godzina 11 gdzwoni balas! Mowie mu ze chce 1500zł ( bo nadkole, lakier, itp itd. ) a co teraz ciezko o czesci typ sie nie zgodził, wiec mi to i tak wali, bo bede miał kase z jego OC, jakas tam dalsze bezesowna gadak, to mu mowie zeby lpiej dał mi kase bo tak polece mu znizki itp. Narazie sprawa staneła na tym ze ma sie odezwac w poniedziałek , ja wtym czasie ile ta naprawa moze kosztowac i on tez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 17 Lut 2006 12:03 Temat postu: Re: Nasza Warszawska Policja... |
|
|
Jakoś ciężko się to czyta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 17 Lut 2006 12:14 Temat postu: |
|
|
tez bys tak pisał jak bys był niewyspany :/ moge narysowac zdazenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 17 Lut 2006 12:22 Temat postu: Re: Nasza Warszawska Policja... |
|
|
marthen napisał: |
Jakoś ciężko się to czyta... |
no troche zawiła forma
A co do tego to mysle, ze mniej Ci wyjdzie naprawa. ale historia fajna, szczegolnie fajnie było w poldku co, bałes sie, ze sie rozleci:D ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 17 Lut 2006 12:26 Temat postu: |
|
|
oj tam forma, wiadomo o co chodzi , nie kazdy odrazu musi pisac reportaze
no poldki masakra, 6 letni poldek, a rdza na rdzy i ta tylna pułka , skrzypi, piszczy, gorzej niz u nas :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 17 Lut 2006 15:18 Temat postu: |
|
|
ależ kawał chama z tego typa, nie mogę takich ludzi kur..a poprostu bym typa chyba połamał na tym parkingu ze złości. Mam nadzieje że się to dobrze skończy wszystko. Powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 17 Lut 2006 15:31 Temat postu: |
|
|
wiesz najebac mu to nie był problem nas było 3 on sam, ale co bym z tego miał?
dzisaj do mnie dzwonił to mnie nawet przeprosił, ale mi to wisi i powiewa, w poniedziałek jade do warsztatu zeby mi to wycenili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 17 Lut 2006 15:41 Temat postu: |
|
|
Gościu napisał: | wiesz najebac mu to nie był problem nas było 3 on sam, ale co bym z tego miał?
dzisaj do mnie dzwonił to mnie nawet przeprosił, ale mi to wisi i powiewa, w poniedziałek jade do warsztatu zeby mi to wycenili |
Jedź do ASO. W końcu to tamten płaci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 17 Lut 2006 17:15 Temat postu: |
|
|
marthen napisał: | Gościu napisał: | wiesz najebac mu to nie był problem nas było 3 on sam, ale co bym z tego miał?
dzisaj do mnie dzwonił to mnie nawet przeprosił, ale mi to wisi i powiewa, w poniedziałek jade do warsztatu zeby mi to wycenili |
Jedź do ASO. W końcu to tamten płaci |
dokładnie to sie sku..syn zdziwi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 17 Lut 2006 17:51 Temat postu: |
|
|
dobre dobre, pojade oddyseja , niech mi wycenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Lut 2006 22:51 Temat postu: |
|
|
nie zgadzaj sie na 1500...z PZU wiecej wyciagniesz. Dzizas co za czlowiek trzeba bylo jeszce nagadac ze byl pijany to by sie gnoj nauczyl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 17 Lut 2006 23:50 Temat postu: |
|
|
nawet gdbym nagał to , by tego nie sprawdzili :/ bo dopiero wiedzieli kto to dzisaj okolo 10 rano. 1500zł to ja chciałem od niego, nie wiem ile da mi moje OC a raczej jego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AndyP
stary wyjadacz
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swarzędz
|
Wysłany: 20 Lut 2006 12:08 Temat postu: |
|
|
Gościu, no kurde, mocne nerwy masz, nie ma co...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gościu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa-Bemowo
|
Wysłany: 06 Mar 2006 21:55 Temat postu: |
|
|
Szkode wycyenili na 800zł wiec chciałem troche za duzo :p za jakiegos miecha kasa bedzie na koncie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07 Mar 2006 14:42 Temat postu: |
|
|
jezu ja dostalem 1000zl za uszkodzone drzwi w Polonezie. W prawdzie nie widzialem Twojego uszkodzenia, ale wydaje mi sie, ze malo Ci kasy dali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|