Forum użytkowników Nissana 100NX

czamcza

Jestem nowym posiadaczem 100nx 1,6DS. Problem pojawił się po urwaniu rurki doprowadzającej ciepłe powietrze z kolektora do dolotu. Samochód zaczął szarpać . Po zakupie rurki karbowanej, aluminiowej problem nie występuje na zimnym silniku. Po przejechaniu kilku kilometrów samochód zaczyna dławić się na niskich obrotach (zamula). Podejrzewam, że regulator blokujący dopływ ciepłego powietrza jest w jednej pozycji (powietrze gorące), nie blokuje się pomimo odpowiedniej temperatury. Moje pytania są następujące:
1. Jak sprawdzić działanie regulatora ciepłego powietrza?
2. Jak zablokować zasysanie ciepłego powietrza, aby silnik nie szarpał?
3. Czy ktoś z was ma schemat podciśnień z dokładnym opisem poszczególnych przewodów?
Za wszelką pomoc dziękuję.

lewy

sprawdź podciśnienia najpierw co są pod patelnia.może wężyk pękł albo się odczepił

czamcza

Zabrałem się do wymiany podciśnień (przewodów 3mm). Większość była sparciała i podejrzewam, że nieszczelna. Faktycznie jeden z przewodów pod patelnią był najprawdopodobniej odpięty. Mam nadzieję, że po zmontowaniu wszystkiego wszystko będzie w normie.

nekoro

Sprawdź jeszcze kolego taki zaworek jednostronnego działania przy prawym kielichu(stojąc przodem do podniesionej maski)bo ponoć też ma wpływ na równą pracę w naszych DS'ach. Ja u siebie zatkałem folią aluminiową tę rurkę, która waliła ciepłem do airboxa i szczerze powiedziawszy dało to subiektywne odczucie lepszego odejścia. Poczytaj trochę postów napisanych przez Coobcia na nissan zone albo na NKP. Pozdrawiam nekoro.

czamcza

Przy wymianie podciśnień sprawdziłem od razu stan wcześniejszych przewodów. Przy tym zaworku zwrotnym rurki były sparciałe i popękane. Na podciśnienia straciłem ponad 4mb 3mm przewodu. Przy okazji zatkałem EGR. W weekend zrobię setką około 1000km. Zobaczymy wtedy poziom spalania. Dopływ ciepłego powietrza pozostawię bez zmian. Zresztą i tak jest blokowany jak silnik się nagrzeje.

czamcza

Po przejechaniu 540km - trasa (1 godz. w korkach) przy prędkości ok 120km spala 6,3l/100km. Pomimo wymiany przewodów podciśnieniowych, zawór w dalszym ciągu nie domyka ciepłęgo powietrza. Jest dużo lepiej niż wcześniej - nie szarpie poniżej 3000obr. ale jest mułowaty. Cała obudowa filtra powietrza jest nagrzana. W drodze powrotnej spróbuję zablokować ten zawór na stałe. Pytanie czy wystarczy odczepić rurkę podciśnienia od zaworu czy należy zakleić otwór dolotu ciepłego powietrza?

czamcza

Niestety pomimo blokady zaworu ciepłego powietrza silnik szarpał na niskich obrotach. Zawór ATC gdyby nawet był popsuty ustawiony byłby domyślnie na zimne powietrze. Nie ma więc z tym problemem nic wspólnego. Temat postu powinien brzmieć: Szarpie na ciepłym silniku. Obstawiam: czujnik Halla, kable, świece, moduł zapłonowy, filtr paliwa. Wasze propozycje?

nekoro

Opiszę moje przygody z tym zagadnieniem,też miałem problemy w DSie, wymieniłem podciśnienia, filtry, przewody WN, świece, kopułkę rozdzielacza, zaworek jednostronny o którym pisałem w ostatnim poście i euforia (dodam że większość podciśnień i kopułkę wymieniłem w zeszłym tyg.) ale przedwczoraj, jak autko postało na słońcu to znów zaczęły wariować obroty, ja mu w gaz a on zaczyna tańczyć makarenę, myślałem żeby przerobić go na żyletki, bo już mi ręce z braku pomysłów opadały, ale zostawiłem go tak na noc, żeby zobaczyć co będzie. Następnego dnia to samo Sad

, odechciało mi się wszystkiego, ale dziś rano jak jechałem do pracy to samochód zaczął ze mną rozmawiać poważnie

kilka km po mieście i było ok, ale po pewnym czasie znów ta sama heca:(. Wróciłem do domu rozebrałem airboxa, przejrzałem podciśnienia i dla pewności psiknąłem sobie do gardzieli preparatem czyszczącym gaźniki i wiecie że pomogło hehe, ciekawe tylko na jak długo. Uwielbiam moją nyskę ale serce mi pęka i złość rozsadza jak on tak jeździ. A co do problemu to pewnie jakiś paproch coś tam przytkał. Pozdrawiam wszystkich nekoro.