Forum użytkowników Nissana 100NX

MAK'MICHAS

Witam.

Na początku zaznaczę że jestem początkującym.

Zarówno tu na forum jak i samochód o którym mowa jest moim pierwszym.

Cieszę się że znalazłem to forum, ponieważ znajdując na tablicy ten model samochodu doszedłem do wniosku iż jest on na wyginięciu i nikt się nim nie interesuje. Jednak mi się bardzo spodobał i po blisko roku obserwowania kupiłem sobie nx'a

Starałem znaleźć się takie problemy na tym forum jednak nic nie znalazłem. Do rzeczy:

Mam kilka problemów

Jednym z nich jest lewe powietrze które samochód coraz częściej zasysa. Problem dotyczy każdego biegu, najciężej jest z pierwszym i drugim. Filtr powietrza jest nowy (przynajmniej na takiego wygląda). Już próbowałem uszczelnić miejsce gdzie była teoretyczna opcja zasysania lewizny - filtr powietrza->gaźnik, jednak niewiele to pomogło. Intryguje mnie puszka po prawej stronie założona na dolot do filtra. Żeby łatwiej wam było cokolwiek powiedzieć załączam zdjęcie silnika.

Drugi problem to niedziałająca benzyna. Odkąd kupiłem samochód chodzi on na gazie. Typek od którego kupowałem samochód zapewniał że benzyna działa i wystarczy tylko zalać i jechać bo rzekomo bak jest pusty. To że go na wycieczkę na cpn nie wziąłem do dziś żałuję, niemniej jednak sprawa paliwa dalej jest nie rozwiązana a zima zbliża się wielkimi krokami. Zalałem go za 40 zł ale ani nie chce na niej jeździć ani wskazówka poziomu paliwa się nie podniosła. Jedyne co mi zostało z tego tankowania to to, że jeśli jadąć otworzę szybę to śmierdzi benzyną.

Trzecim problemem jest natomiast nietrzymanie obrotów. Czasami trzyma stojąc pół godziny, a czasami gaśnie w momencie gdy chcę skręcić.

W czym tkwi problem? Proszę o pomoc.

komorokoro

Lewe powietrze moze brać z różnych miejsc. Wężyki podciśnien warto wymienić i dopiero szukac dalej.

Benzyny nawet 10l nie wlałeś to i wskazówka nie ruszyła

Chyba trzeba zacząć iść od baku do silnika i szukać
/przewody - pompa - gaznik/

majchrzok

zacznijmy od początku.

1) na gazie masz problemy z obrotami?
2) ta puszka która jest na wlocie rury puszki filtra na co ona? wywal to w cholere
3) lewizna wbrew pozorą (oczywiście nie na wężach podciśneinia) w 100nx w gaźniku nie robi żadnej szkody, bo nie ma u nas przepływki którą taka lewizna by oszukiwała.
4) jak wali Ci benzyną to sprawdź szczelnośc baku oraz przewodów.. auto ma już conajmniej skończone oczko tak więc... ma prawo coś przerdzewieć

sprawdź również czy działą pompa paliwa- zdejmij wężyk który dostarcza paliwo do gaźnika- i kręć rozrusznikiem. będzie wiadomo chociaż czy pompa żyje. oczywiście prędzej przełącz go na benzyne. być może również, że elektrozaworek trzymający dopływ benzyny się nie otwiera.
5) na forum kiedyś zamieszczałem jaki ma wychył wskazówka w momencie załączenia się rezerwy. były to jakieś 2 grubości wskazówki poniżej czerwonej kreski

MAK'MICHAS

Tak. Problemy są na gazie.
Czekając na waszą odpowiedź. W międzyczasie wyczyściłem filtr powietrza, a bez puszki już kompletnie nie trzyma obrotów i się dusi. Próbowałem także wlać benzyne bezpośrednio do pompki paliwa żeby chociaż trochę zassało ale nic z tego.
Resztę sprawdzę jutro jak wjadę na kanał.

majchrzok

bez puszki nie będzie trzymać obrotów, bo do niej podłączone są węże podciśnienia. musiałbyś je zaślepic, to wtedy powinien trzymać obroty.

Thomsonicus

To i ja dołożę swoje trzy grosze. A nuż pomogę.

Moim zdaniem "puszka" założona na wlocie ma za zadania hamowanie powietrza, które wpadając "pędem" powodowało, że auto gasło na obrotach jałowych (np. podczas jazdy na luzie z dużą prędkością). Sam już ten patent musiałem stosować kilkakrotnie. W swoim NXie z GA16DS też miałem założone. Bez niej obroty podczas zmiany biegów leciały do zera, bo zbyt dużo powietrza wpadało do gaźnika.

Jeśli chodzi o benzynę to kiepsko, że ktoś zużył całą. W gaźnikowcu pompka paliwa jest smarowana olejem z silnika, więc raczej nie powinna się zatrzeć. Za to zassała pewnie cały syf z dna baku. Może ten syfilis zakleił filtr paliwa albo dysze w gaźniku?

Jak go 'męczysz' na benzynie to przynajmniej świece zapłonowe są mokre?

MAK'MICHAS · Wysłany: 09 Mar 2015 17:13 Temat postu:

Zapomniałem o temacie Razz

Pucha na dolocie jest założona ze względu na instalacje gazową. Gazownik założył ją żeby nie dostawał zimnego powietrza czy coś takiego. Jeździ-nie ruszam Razz

Co do tematu. Pompke paliwa wymieniłem i paliwo praży, natomiast jeśli chodzi o te 'lewe powietrze'.. Dziurawy był ten kondom od przewodu zapłonowego do świecy. Wymieniłem wszystkie 4 razem ze świecami i śmiga.