Forum użytkowników Nissana 100NX

Filip100

Witam wszystkich.
Ostatnio wybrałem się do Radomia na Air Show i niestety podczas stania w korku przegrzałem silnik. Okazało się, że wentylator był spalony. Po ostygnięciu i uruchomieniu silnika okazało się, że mam zacięty termostat i płyn w ogóle nie spływał do chłodnicy. Musiałem zostawić samochód na noc na stacji benzynowej i po 2 dniach przyjechałem poszukać warsztatu. Jeszcze tego samego dnia mechanik wymienił mi termostat ale okazało się, że chłodnica jest dziurawa jak sito Sad

W tej chwili czekam na nową chłodnicę. Udało się znaleźć zamiennik za 315 zł. Teraz mam tylko nadzieję, ze z uszczelką pod głowicą wszystko ok i że silnik nie jest przytarty. Jak myślicie czy jest szansa że obejdzie się bez remontu silnika? Może ktoś miał już podobne przejścia i mógłby mi powiedzieć jak zachowywał się samochód po przegrzaniu tzn. czy nie spadła moc, czy nie brał oleju?
pozdrawiam

Coobcio

u mnie po przegrzaniu silnika raz że wywaliło uszczelkę to jeszcze zapiekły się pierścienie tłokowe i zwichrowała głowica ale ja jechałem bez wody aż silnik zdechł... Very Happy

AMONe

jeśli miałeś wymienianą uszczelke to pewnie szlak ją trafi, jeśli niemiałeś to jest światełko w tunelu ale też niewiadomo bo jest już pewnie leciwa. Puki nie odpalisz i nie polatasz to sie nie dowiesz. Jak miałem Fieste to przegrzałem silnik i to mocno (strzelił pasek na pompie wody) i generalnie do wymiany była tylko uszczelka pod pokrywą zaworów. Pozatym auto latało. Także niewidząc sytuacji i auta ciężko będzie coś stwierdzić.

Setka na gazie ?

Filip100

Odebrałem setkę już ponad tydzień temu. Na szczęście obyło się bez wymiany uszczelki, silnik też nie ucierpiał. Wymieniona została więc tylko chłodnica i termostat. Zmieściłem się w 400zł więc miałem sporo szczęścia