Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurand1987
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wojsławice Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 15 Lut 2009 14:08 Temat postu: Obroty spadają na 500obr/min Nissan 1.6 Gaznik |
|
|
witam serdecznie,jak w temacie ,czytałem szukałem ale z takim przypadkiem nikt tu sie na forum jeszcze nie wypowiadał,u mnie w nismie występuje coś takiego, na zimnym silniku gdy sobie jadę jest wszystko oki,tzn. jade na obojetnie którym biegu,wysprzęglam i obroty ładnie się cofają na 900obr.min,ale jak już wszystko się nagrzeje to po dłuższej jerzdzie jest tak ze naprzykład przytrzymam go na np 3tys obrotów szybko puszcze pedał gazu i obroty spadają tak szybko na 500obr i sie dopiero podnoszą,wymieniłem wszystkie wężyki pod ciśnienia.dziękuję za rady JURAND1987
PS.może ktoś z okolic chełma lublina ma ochotę na spocik w Chełmie w celu wymiany informacjami?.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lukkil
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grodzisk Mazowiecki Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 02 Mar 2009 7:44 Temat postu: |
|
|
na bank masz nieszczelny uk dolotowy i łapie gdzieś lewe powietrze.
pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maaly
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skarżysko Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 02 Mar 2009 15:18 Temat postu: aaa |
|
|
zgadzam się mam taki sam problem zaczeło sie jak wykrzaniłem układ dolotowy i zainstalowałem stożka najpierw był problem polegający na tym że kilka węźyków zostało luzem po usunięciu oryginalnego dolotu przy odpaleniu na zimnym silnik pracował na 2500 gdy sie zagrzał obroty sie stabilizowały na 1200-1500 ale po puszczeniu gazu samochód gasł momentalnie po zaślepieniu jednego z dwóch luźnych wężyków przestał gasnąć i normalnie na zimnym po dopaleniu jest 900-1100 no ale na rozgrzanym jak wcisnę sprzęgło obroty czasem (nie zawsze) spadają na 500-700 myślę że gdzieś jeszcze musi nie potrzebne powietrze wpadać trzeba opalić silnik przyłożyć ucho w okolice gaźnika i obadać czy gdzieś nie ciągnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
s900
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdansk Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 05 Mar 2009 8:55 Temat postu: jw |
|
|
Dokladnie a najprosciej posprawdzac wszystkie wezyki - albo sparciale albo ktorys zlazl byl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jurand1987
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wojsławice Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 15 Mar 2009 12:12 Temat postu: |
|
|
bardzo dzięki za rady,na pewno się przydadzą : ),pozdrawiam wszystkich wielbicieli Nisma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niedzwiedz82
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zamość Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 16 Mar 2009 13:07 Temat postu: |
|
|
witam
miałem podobny problem z obrotami. Prosty sposób to PLAK. Kup PLAKA do czyszczenie, nabłyszczania nałóż końcówkę (słomkę )taka jak na sprężone powietrze czy WD40 i dmuchaj po każdym przewodzie po kolei. Jak silnik zacznie łapać obroty (pod wpływem lewego powietrza PLAKA) to masz już miejsce gdzie jest przedmuch. Ja miałem centralnie pod gaźnikiem, dorobilem uszczelke i silikon wysokotemperaturowy i po sprawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|