Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 14 Paź 2007 11:07 Temat postu: Problem z Obrotami pomocy |
|
|
Witam was jestem nowy na poczatku pozdrawiam wszystkich. mam problem ze swoim nissanem a mieanowicie chodzi o obroty.
oto objawy:
-zapalam rano autko i obroty skacza mi na 1800 po czym po tak 10 sekundach spadaja na 1500 zaczynam jazde przejade jakies 100m wciskam sprzegło obroty skacza znowu na 1800 po czym znowu po chwili spadaja na okolo 1500 jak juz sie slinik nagrzeje to jest tak naprzykłąd dojerzdzam do skrzyzowania wciskam sprzegło obroty skacza mi na 1300 po czym powoli ale to bardzo powoli spadaja na te 850 i juz tak zostaje i chodzi wszystko równiutko zaczynam znowu jechac znowu gdzies na jakims skrzyzowaniu wcisne sprzegło to znowu sytuacja podobna obroty 1200 -1300 po czym po dłuzszej chwili spadaja na 850 -900. Koledzy co to moze byc te obroty jakby sie zawieszały (dodam ze autko bardzo duzo pali 13-14 litrów to jest chyba cos nie tak ) silnik krokowy czysciłem przepustnice terz przeczysciłem swiece palec kopułka były wymieniane jest to nissan 1.6 16V na wielopunktcie. Bardzo prosze o wasze opinie dzieki z gory i pozdrawiam
-
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
NISSIO100
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: MILTON KEYNES UK
|
Wysłany: 14 Paź 2007 12:20 Temat postu: |
|
|
Sprawdz przepustnice!a jak dodajesz gaz to auto gubi obroty jest anemiczne czy wkręca się normalnie???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 14 Paź 2007 17:51 Temat postu: |
|
|
przepustnice czysciłem.auto własnie bardzo dobrze sie wkreca na obroty nie łapie zadnej zamułki. moze cos sie powaliło w układzie paliwowym????
|
|
Powrót do góry |
|
|
mloody82
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jedlicze B Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 14 Paź 2007 19:41 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie jeśli chodzi o ranne obrotu rzędu 1800 są za wysokie. Spokojnie wystarczy 1300-1200 od rana. Jest taka śrubka którą możesz to zmniejszyć. (U mnie było podobnie tylko w odwrotną stronę, mój z rana łapał obroty rzędy 500.)
Być może dlatego też później po rozgrzaniu tak długo spada na 800, za wysoko wykręcona jest ta śrubka a ona ma połączenie z przepustnicą i dopiero po jakimś czasie silniczek krokowy wyrównuje obroty.
Jak to nie pomoże sprawdź sondę - czy pokazuje w odpowiednich granicach.
Informacje na temat tej śrubki znajdziesz tu na forum, Ja już o to pytałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cieszyn
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec / Kraków
|
Wysłany: 14 Paź 2007 21:00 Temat postu: |
|
|
Może to jest kwestia tego ze ci sie włącza ssanie? no bo masz wysokie obroty i ci pali za duzo... Da się regulować ssanie?
A ja także mam pytanie... ostatnio rozwalił mi się alternator... naprawiłem go (wybebeszyli go i wymienili praktycznie każdą część w środku). Okazało się ze akumulator też jest do dupy więc go wymieniłem... w międzyczasie pojeździłem troche na nim i zauważyłem ze jak akumulator jest naładowany (np doładowałem go prostownikiem albo jechałem na trasie i sie w ten sposob ładował) to obroty były ok, ale jak postałem troche w korkach zaczęły spadać, falować, tak ze w końcu były na poziomie 200-300... autem telepało i było to niezbyt ciekawe, ale jak zgasł, to nie było żadnego problemu zeby go odpalić... :/ nie było tego charakterystycznego zapalania na wyczerpanym aku... No ale wymieniłem aku i nic sie nie poprawiło... :/ macie jakieś pomysły? w sumie ostatnio wpadło mi do głowy ze może to filtr powietrza?? czysci sie jak np szybciej jade, ale jak stoje w korkach to sie jakoś bardziej syfi i przez to obroty falują?? Macie jakieś pomysły co bym mógł zrobić ?? (sorka jeśli niejasno przekazałem info, ale chciałęm jak najwiecej powiedzieć o problemie )
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
banciu_87
Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bartoszyce
|
Wysłany: 21 Lis 2007 20:14 Temat postu: |
|
|
Podłacze sie do tego tematu U mnie w moim GTI od samego poczatku jak kupilem autko to mialem takie objawy jak silnik jest po nocce (jak jest zimny) , to nie mam problemu z odpaleniem obroty sobie wskakuja na ok 1500 obr/min , pozniej sobie spadaja do ok 1200obr/min , jak juz wyjade sobie gdzies i stane na swiatlach i mam wcisniete sprzegło to obroty mi spadaja do ok. 200obr/min czasami mniej i czasami potrafi mi zgasnac, w czasie jazdy szarpie a gdy temp. wzrosnie do polowy skali to te objawy automatycznie znikaja (gdy wcisne sprzeglo to obroty schodza do 900obr/min i tak sie utrzymuja). Może macie jakies pomysły co u mnie moze byc tego przyczyna??
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati1411
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz (WLKP)
|
Wysłany: 21 Lis 2007 21:42 Temat postu: |
|
|
MAm dokładnie tak jak banciu_87. Ma ktoś jakieś pomysły?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mati1411 dnia 21 Lis 2007 21:42 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gem
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Wroclove Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 21 Lis 2007 21:42 Temat postu: |
|
|
banciu_87 napisał: | Podłacze sie do tego tematu U mnie w moim GTI od samego poczatku jak kupilem autko to mialem takie objawy jak silnik jest po nocce (jak jest zimny) , to nie mam problemu z odpaleniem obroty sobie wskakuja na ok 1500 obr/min , pozniej sobie spadaja do ok 1200obr/min , jak juz wyjade sobie gdzies i stane na swiatlach i mam wcisniete sprzegło to obroty mi spadaja do ok. 200obr/min czasami mniej i czasami potrafi mi zgasnac, w czasie jazdy szarpie a gdy temp. wzrosnie do polowy skali to te objawy automatycznie znikaja (gdy wcisne sprzeglo to obroty schodza do 900obr/min i tak sie utrzymuja). Może macie jakies pomysły co u mnie moze byc tego przyczyna??
Pozdro |
jak na razie nie mam żadnych z powyższych problemów, ale zastanowiło mnie jedno. Przy zimnym silniku, jak wcisnę sprzęgło, to obroty mi wzrastają o jakieś 200 rpm, a nie spadają....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ged
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 21 Lis 2007 23:07 Temat postu: |
|
|
W gaźniku jeśli obroty na ciepłym silniku mocno spadają, to znaczy, że prawdopodobnie zapchana jest "dysza wolnych obrotów".
W poprzednim aucie musiałem co jakiś czas ją czyścić, bo obroty spadały do tego stopnia, że potrafił zgasnąć na światłach.
Owa dysza to nic innego, jak mały filtr który doprowadza paliwo do gaźnika niezależnie od położenia przepustnicy.
Wystarczyło wykręcić go z gaźnika (śruba 11 bądź 12 w tamtym przypadku), wyciągnąć filtr i przedmuchać.
Filtr miał kształt tulejki z siatki o średnicy 0,5cm i długości 2-2,5cm.
Niestety nie mam pojęcia, jak to wygląda w 100NX'ach, ale może warto to sprawdzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 21 Lis 2007 23:49 Temat postu: |
|
|
banciu_87 napisał: | Podłacze sie do tego tematu U mnie w moim GTI od samego poczatku jak kupilem autko to mialem takie objawy jak silnik jest po nocce (jak jest zimny) , to nie mam problemu z odpaleniem obroty sobie wskakuja na ok 1500 obr/min , pozniej sobie spadaja do ok 1200obr/min , jak juz wyjade sobie gdzies i stane na swiatlach i mam wcisniete sprzegło to obroty mi spadaja do ok. 200obr/min czasami mniej i czasami potrafi mi zgasnac, w czasie jazdy szarpie a gdy temp. wzrosnie do polowy skali to te objawy automatycznie znikaja (gdy wcisne sprzeglo to obroty schodza do 900obr/min i tak sie utrzymuja). Może macie jakies pomysły co u mnie moze byc tego przyczyna??
Pozdro |
mati1411 napisał: | MAm dokładnie tak jak banciu_87. Ma ktoś jakieś pomysły? |
Skoro i ja w swoim gti mam takie objawy to chyba trzeba jednogłośnie oświadczyć że "ten typ tak ma"
p.s. do dziś tłumaczyłem sobie to zjawisko zamontowanym ciut za dużym stozkiem, ale wy chyba na standardowych puchach jeździcie tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rz
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 22 Lis 2007 7:07 Temat postu: |
|
|
i ja na gazniku mam podobny problem.
zapalam rano, obroty rosna do 1200. po krotkiej jezdzie spadaja do 1000 a po chwili schodza na ok 500 obr/min i tak sie utrzymuja do czasu az silnik osiagnie swoja temperature. jak juz temp jest w normie, to obroty wchodza na te mniej wiecej 800 i jest ok. problem zaczyna sie gdy wlacze ogrzewanie tylnej szyby lub mocniejszy nawiew to wtedy obroty znowu spadaja do ok 500 :\ i musze powiedziec, ze zaczyna mnie to juz wkur.....bardzo denerwowac
pzdr
rz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ged
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 22 Lis 2007 10:41 Temat postu: |
|
|
rz napisał: | i ja na gazniku mam podobny problem.
zapalam rano, obroty rosna do 1200. po krotkiej jezdzie spadaja do 1000 a po chwili schodza na ok 500 obr/min i tak sie utrzymuja do czasu az silnik osiagnie swoja temperature. jak juz temp jest w normie, to obroty wchodza na te mniej wiecej 800 i jest ok. problem zaczyna sie gdy wlacze ogrzewanie tylnej szyby lub mocniejszy nawiew to wtedy obroty znowu spadaja do ok 500 :\ i musze powiedziec, ze zaczyna mnie to juz wkur.....bardzo denerwowac
pzdr
rz |
Zatem w Twoim przypadku, to wina zasilania.
Może alternator nie ładuje jak powinien albo coś nie tak z kablami wysokiego.
Ewentualnie został paluch do sprawdzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rz
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 22 Lis 2007 11:46 Temat postu: |
|
|
Ged napisał: |
Zatem w Twoim przypadku, to wina zasilania.
Może alternator nie ładuje jak powinien albo coś nie tak z kablami wysokiego.
Ewentualnie został paluch do sprawdzenia. |
myslisz, ze paluch mogl odmowic poslugi po ok 10tys? w sumie to nie tak duzo km jest. kopulka, swiece i kable maja tyle samo, chociaz wiem, ze kable sa do wymiany. alternator ostatnio wymienialem i laduje dobrze (gruby mierzyl swoim grubomiernikiem
no ale gdyby to byly kable to objawy by sie zgadzaly? na zimnym obroty za niskie a po rozgrzaniu sa ok i dopiero pod obciazeniem spadaja?
zapomnialem dodac, ze tak jest tylko na LPG bo na PB obroty nie spadaja tak drastycznie pod obciazeniem, chociaz na zimnym silniku jest tak samo jak na LPG. na poczatku wysokie pozniej spadaja do 500 i tak jest do rozgrzania. pozniej juz ok.
pzdr
rz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 05 Gru 2007 22:04 Temat postu: |
|
|
witam
tak się składa że miałem podobny problem z obrotami . Powodem były wężyki podciśnienia , dodatkowo wymieniłem świece na ngk i przewody . Teraz śmiga aż miło i pracuje równiutko .
|
|
Powrót do góry |
|
|
sykul
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. Podkarpackie Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 05 Gru 2007 22:44 Temat postu: |
|
|
Wszystkie GTI (SR20DE) mają odcięcie paliwa przy 7500 obr/min???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|