Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dulus
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 05 Kwi 2009 20:18 Temat postu: Stuka, pruka, gaśnie... |
|
|
Witam
Wczoraj samochod jeszcze śmigał normalnie a dziś padł...;/ Otóż wsiadam dzisiaj do sety odpalam wszystko ok. Jade jade powolutku po leśnej drodze ( mielismy impreze w plenerze:P) i samochod mi przygasl. Odpalilem go bez problemow i jade. Wydawalo mi sie ze jakos tam muli bardziej i nie ma mocy. Przejechalem jakies 20 km dojezdzam do ronda wciskam sprzeglo zeby zredkowac bieg i zaczelo telepac buda i obroty spadly do ok 500 ale nie zgasl. Jade dalej jakies 2 km wciskam sprzeglo i samochod gasnie... szybko go odpalilem zjechalem na pobocze i zostawilem na jalowym. obroty strasznie skakaly telepalo buda omal nie zgasl. Podkrecilem mu obroty na gazniku ale za wiele to nie pomoglo. Wracajac do domu przycisnolem mu troche i potrzymalem go dluzej na ok 4 tys. Dojechalem do domu wychodze zeby otworzyc brame i zgasl. I teraz wogole juz nie ma wolnych obrotow;/ od razu jak go odpalam to telepie buda i musze go trzymac na wcisnietym gazie bo gasnie. Nawet jak podniose obroty i trzymam na ok 1,5 to czuc jak silnik nierowno pracuje ( jakby palil tylko na 3 gary i szarpie). Dodam jeszcze ze strzela i pierdzi z wydechu i leci mi woda( chociaz ona juz od dluzszego czasu dosyc mocno leciala). Macie jakies pojecie co moglo sie zje..ć?? Kable, świece, palec, kopułka i pompa paliwa nowa. Iskra jest na wszystkich przewodach bo sprawdzalem. Aha i na bagnecie jak sprawdzalem olej to byly male pecherzyki powietrza... taka jakby pianka mala. Ja bym stawial na uszelke pod głową chyba niestety, albo na dolocie gdzies. Ale dziwi mnie fakt ze jak samochod postal na dworze 1 noc wsiadam i tak nagle zaczal przygasaca teraz juz wogole nie pali na wolnych;/ Macie jakies pomysly co to moze byc i jak to sprawdzic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Luki
Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oppland (N)
|
|
Powrót do góry |
|
|
s900
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdansk Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 05 Kwi 2009 21:51 Temat postu: jw |
|
|
Koniecznie zobacz co z olejem jezeli zacznie sie robic bloto to woda idzie do oleju i jest zle a napewno nie mozna jezdzic.
Zobacz czy nie ubywa wody z chlodnicy bo jezeli pluje woda to moze oznaczac uszczelke walnieta albo glowice no i fakt ze woda idzie na tloki a tego ze woda sie nie spreza jak powietrze nie musze pisac i tego cvo sie stanie z zaworami a nawet z blokiem jak kopyto wystawi
Na wszelki wypadek nie odpalaj tylko posprawdzaj!!!
Wersja lepsza spadl ktorys wezyk podcisnienia i robi balagan ale skad woda?
I jeszcvze mozesz zalac chlodnice do pelna woda i na otwartym korku chlodnicy odpalicv jesli beda szly bable tak dosc pozadnie to na 100% uszczelka albo glowica
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez s900 dnia 05 Kwi 2009 21:54 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dulus
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 05 Kwi 2009 21:55 Temat postu: |
|
|
wezyki pozmieniane jakies 2 tyg temu i wszystkie sie trzymaja mocno bo spradzalem... jutro skocze na sprawdzenie cisnienia na cylindrach moze tam cos wyjdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
s900
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdansk Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 05 Kwi 2009 22:36 Temat postu: jw |
|
|
Zrob jak pisalem i staraj sie nie jezdzic posprawdzaj najpierw bo bede mial klienta na silnik - latwiej sprawdzic czy nie bumbluje niz jechac na sprawdzenie kompresji wydac kase i ryzykowac dobiciem silnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dulus
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 06 Kwi 2009 20:39 Temat postu: |
|
|
odkrecilem korek plyn podszedl pod samą krawedz i jak gazowalem to nie uciekalo nic i zadnych babli nie widzialem. Z oleju zadna maź sie nie zrobila wiec chyba uszczelka jest ok. Cos tam pogrzebalem troche podkrecilem śrube od obrotow i juz nie gasnie ale teraz skacza pomiedzy 1000 a 1500. Po zdjeciu filtra poswiecilem do gaznika i widac ze z dyszy leci nierownomiernie paliwo i nie jest rozpylone w pylek tylko czasami krople leca. jak przygazuje to normalnie mocno pryska. nie wiecz czy to wina dyszy ale zapchana raczej nie jest. Moze to nierownomierne podawanie paliwa jest zwiazane z nierowna praca silnika i jest to efektem tego a nie przyczyna...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dulus dnia 06 Kwi 2009 20:39 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
s900
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdansk Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 08 Kwi 2009 19:39 Temat postu: jw |
|
|
Dobrze, to eliminuje glowice i uszcvzelke, mysle ze moze byc to wina pompki paliwa - jest mechaniczna i moze padla zdaza sie musisz sprawdzic - z opisu wynika ze nie podaje wlasciwego cisnienia a na wysokich to nawet padnieta jakos sobie radzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dulus
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 09 Kwi 2009 13:22 Temat postu: |
|
|
Pompa paliwa jest ok bo starą założyłem i jest tak samo.
Rozkrecilem gaźnik przeczyściłem wszystkie dysze wymylem w środku złożyłem i nic... Dalej tak jak bylo tak jest. Teraz już prawie na bank jestem pewny że to coś z gaźnikiem.
Mianowicie nie "włącza" mi sie dysza wolnych obrotów... jak podkrece obroty na ok 1,5 to paliwo podawane jest z głównej dyszy co widać przy zdjętym filtrze. Gdy dysza wolnych obrotów dziala to nie widać podawanego paliwa a jedynie słychać taki świst. raz mi sie tak zdarzyło dzisiaj ale na krótki czas a pozniej znowu sie wylaczyla i zaczelo leciec z głównej. I teraz moje pytanie na jakiej zasadzie działą dysza wolnych obrotów?? Co nią steruje bo może problem tkwi w jakim zaworze czy czy czyms co ją uruchamia a nie w samej dyszy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Areckii
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 05 Maj 2009 12:24 Temat postu: |
|
|
I jak wyglada sprawa z twoim samochodem? Dzisiaj zrobiło mi się to samo :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dulus
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 05 Maj 2009 21:19 Temat postu: |
|
|
witam
problem tkwił w gaźniku. Regulacja u dobrego mechanika załatwiła sprawe;]
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
janas89
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 10 Lis 2009 22:22 Temat postu: |
|
|
Przeszedłem to samo. W końcu zgasł gdy jechałem do warsztatu i skończyło się na holowaniu a potem na lawecie:) Ale w końcu trafiłem na Szpaczą i nissan naprawiony. Problemem było ssanie. Po tym jak wymieniłem węże podciśnienia ten od ssania dałem jak sie okazało za długi i się załamał. A po 2 nie działała grzałka ssania i nie dochodziło do niej napięcie. A do tego wymiana świec bo po próbach nieudanych odpaleń przebijały w środku. To tyle. Może komuś się przyda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|