Forum użytkowników Nissana 100NX

conpetitor

Na drugiej świecy patrząc od strony maski wydaje się być woda. Zdjąłem kabel wysokiego napięcia wraz z tym plastikiem wchodzącym do środka( przepraszam za niefachowe nazewnictwo) i wyraźnie cała ta rurka(otaczająca ten plastik) jest mokra( sądząc po braku barwy i zapachu jest to woda). Uszczelka od góry jest cała, szczelna, okolice samej świecy są zabrudzone w przeciwieństwie do pozostałych trzech świec gdzie jest idealny porządek.

Od dłuższego czasu silnik pracuje na trzy tłoki...sądzę to po woni paliwa z nawiewu oraz tyrkotaniu i trzęsieniu się całego auta.

Dzisiaj oglądał to kolega ( mechanik z wyższym wykształceniem..jednak bez praktyki ..nigdy nie pracował w zawodzie) i stwierdził, że wodę może nawiewać z tego czegoś nad samym silnikiem, gdzie są umocowane świece.

To coś to co? ...

zadaje głupie pytania ale tak to bywa jak się człowiek nie zna i jest spłukany a z "instrukcją" jest w stanie naprawić niemal wszystko

gem

o fuck...zrób fotkę Wink

conpetitor

Proszę o to zdjęcia

Brudna świeca, na ściankach szczególnie na dole widać syf

W 5Mpx [link widoczny dla zalogowanych]

I obok przy wlewie oleju czysta dla porównania

W 5 Mpx [link widoczny dla zalogowanych]

Skąd ten syf? czy on może powodować takie zachowanie silnika?

Savage 0007

Witam pytanko odnosnie tego co widze na fotkach czy jest widoczny olej jesli ta to puszczaja uszczelniacze . Pozdro

conpetitor

No właśnie nie bardzo tam widać olej a raczej wodę. Z góry zmazywałem ciecz ze ścianek i jest wyraźnie bezzapachowa (albo odmarzł mi nos) , bardzo rzadka ( nie tak jak olej) i niemal przezroczysta. Nie wiem jak w głębi, miałem wykręcić świece ale pożyczony klucz okazał się zbyt gruby a na stacji i u mechanika obok pracy są zbyt krótkie klucze.

gdyby to okazały się być uszczelniacze, z jakim kosztem się to wiąże i czemu tylko na jednej świecy?

lewy

jesli jest tam olej tzn ze poszla uszczelka okragla dosc twarda mnialem podobnie ale bez wody a jak masz wode to nie za ciekawie to wyglada.chodzi na 3 garach moze zwarcie robi.

q_nerk

wysusz i po krzyku - robicie z igły widły - mogło tam wlecieć bo para sie skropliła, czy np. ktoś mył silnik

AndyP

ta woda może być płynem chłodniczym. Jeśli po wysuszeniu podejdzie znowu, to jest kilka opcji:
- suszyć często i jeździć,
- pęknięta głowica,
- skończyła się uszczelka.

Sprawdź, czy nie puchną węże do chłodnicy.

Artorius007

Na razie możesz wsypać proszek do uszczelniania chłodnicy.Na jakis czas powinno byc dobrze.

conpetitor

Póki co wysuszyłem i sklepałem zalaną świecę bo miała zbyt dużą przerwę i nie przeskakiwała iskra. W poniedziałek bądź wtorek będę wymieniać świece i zobaczę ile i jakiej cieczy jest nad świecą. Co do chłodnicy, węże nie puchną ale "szaleje" mi stan płynu w zbiorniczku wyrównawczym....tydzień temu był max... po 40 km brakowało 5 cm do max ...a teraz brakuje tylko ok. centymetra. Gdyby była zmiana temperatur to bym zrozumiał,a że auto niegarażowane i stan sprawdzany zawsze na zimnym silniku po ok. 2 godzinach od jazdy to nie umie sobie tego wytłumaczyć. Kolejną różnicą jaką zauważyłem jest praktycznie nieruchoma wskazówka temperatury...teraz rusza się na min dopiero po jakiś 20 minutach jazdy...wcześniej w największe mrozy po 5 minutach. Powietrze z nawiewów po 20 minutach jest ciepłe a nie gorące tak jak było wcześniej.