Forum użytkowników Nissana 100NX

nissan to dobry samochod

Siema, przeszukałem forum i nie znalazłem, Mordy moje wesole i usmiechniete jak to jest z tymi kołami? Laughing

aktualnie używam 195/55 16r i obcierają tył o kielich amora a jeden upierdliwy diagnosta się czepiał, zawieszenie standardowe. Ktoś pytał o max koła, no to to jest właśnie max.

Do 1.6 fabryka pożydziła nam 175/65 14r
Do 2.0 195/55R14
Niektórzy się chwalą że dobierają większe felgi => rekompensują to niższą oponą = ale niższy rant słabiej tłumi drgania, niszczy zawieszenie. Czyli podsumuje co się dowiedziałem.

Szerokość np 175 na zimę i na mokrym im mniejsza tym lepsza bo jest lepiej dociskana. Na suchym odwrotnie. Ktoś powiedział że większa średnica to mniejszy komfort (nie rozumiem przecież im większe koło tym łagodniej przejeżdza przez dziury, nie?) Ponadto większa średnica bardziej nadwyręża łożysko.

Wysokość np. 65 im większa tym wyższe jest auto i gorzej wygląda, ale lepiej tłumi, niektórzy zalecają w PL nie mniej niż 50 przy podobno 65 robi się gumowaty.

jacek100nx, napisał że:
"Bez problemu wejdzie. 170 to szerokość opony w mm. 60 to profil czyli innaczej wysokość opony w tym wypadku jest to 60% z 170 mm czyli jakies 102 mm a r14 to srednica felgi w calach czyli 14x254mm i przede wszystkim na to patrzysz to zawsze się musi zgadzać."
Nie rozumiem czyli wysokość 60 to 60% szerokości?

Średnica koła np. 14 im większa tarcza tym lepiej wygląda ale opona droższa, większość z was jeździ na 14, część na 15 a jednostki na 16. Znalazłem takie ciekawe porównanie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ogólnie nie wiem, jeśli mam 195 55/16r i obcierają to mogę
-zmienić oponę na 50 i liczyć że przestanie
-dać dystanse
-sprzedać 16, kupić 15 i jeszcze zostanie na córy koryntu. Tylko że przecież im większe felgi tym lepiej?

Ma ktoś na sprzedaż tanie stalówki najlepiej z oponami zimowymi?
Co myślicie o tym ? [link widoczny dla zalogowanych] (tylko niech mi żadna hujoza nie podkupi Razz

)
Na co zwrócić uwagę? można kupić przez kuriera czy lepiej pojechać na miejsce?
Czesto jeżdżę przez europę, czy w niemczech gestapo nie będzie się czepiać o koła?

Thomsonicus

Diagnosta uwali Ci badanie techniczne jeżeli opona wystaje poza obrys błotnika, lub montaż zagraża bezpieczeństwu.

Podczas zakupu kół powinieneś zwrócić uwagę na rzeczy takie jak:
- rozstaw śrub w feldze (czyli u nas 4 śruby co 100mm = 4x100)
- rozmiar otworu centralnego (może być większy, wtedy daje się pierścienie centrujące, żeby rant otworu także przenosił wagę pojazdu, a nie tylko same śruby; w 100NX rozmiar otworu to 59 mm).
- offset felgi (tzw. ET)
[link widoczny dla zalogowanych]
W NX jest bodajże ET42 przy standardowych kółkach 14 cali. Poklikaj sobie tutaj, to zrozumiesz od razu co to jest ET [link widoczny dla zalogowanych]
A przy okazji to polecam ten kalkulator, można sobie policzyć ile miejsca więcej potrzebujemy na koło.
- szerokość felgi wyrażona w calach. Standardowe mają chyba z 4.5 cala szerokości. Można też znaleźć mnóstwo tabelek, na jak szeroką felgę można jakie opony wsadzić. Jak zarąbiesz felgę z 8.0 cali, na którą normalnie wchodzi opona o szerokości 235 to może być ciężko założyć np. 195 (ale da się, tylko trzeba perswazji Wink

)

Jeśli opona ociera, to pewnie masz offset za duży/mały. Dystanse pomogą, jeśli koło obciera od strony wewnętrznej, bo wysuniesz je na zewnątrz. Jeśli obciera o błotnik, to tylko zostaje zmiana kół lub klepanie rantów lub rolowanie błotników (tzw. fender rolling).
Ja u siebie miałem felgi 17 cali 7.0 szerokości (czyt. 17x7.0) z gumami 205/40/14 i przy ET bodajże 38 to ledwie to wchodziło. Z tyłu musiałem dać dystanse, bo te 3-4 milimetry zabrakło miejsca.

Jeśli chodzi o wymiary opon, to dobrze podawałeś: gumy 175/65/14 to:
- 175 mm szerokości opony
- 65 to profil, podawany w procentach jej szerokości (czyli 175 x 65% = 114 milimetrów wysokości opony). Tak więc opona z niższą wartością 235/40/17 może mieć wyższą oponę (235*40%=94mm) niż np. 185/50/15 (185*50%=92mm)
- 14 to średnica felgi, wyrażana w calach. W NXie jak się walnie 17 cali to można klocki hamulcowe zmieniać bez zdejmowania kół Wink

nissan to dobry samochod

Stać mnie tylko na używane felgi a tam nie powiedzą mi ET. Jak Wy zakładacie fele to sprawdzacie w ogóle te ET czy tyle o ile?

wydaje mi najistotniejsza powierzchnia styku z jezdnią, aby była zbliżona do fabrycznej czyli zakładanej dla masy danego auta

Przez ostatnie dwa dni dowiedziałem się o kołach więcej niż przez całe życie i z tego chaosu w głowie wyłania się bardzo debilne pytanie: co mam teraz zrobić?

Bo mam 16r z starymi zimówkami które trą a muszę pojechać bolidem do anglii.

Podstawowa kwestia, w szkole zawsze rysowaliśmy alufelgi przy wymianie opon, ponadto al jest wrażliwy na PH z drogi.
Ogólnie to chyba lepiej osobne felgi na zimę i lato, dobrze ogarniam?

Czy jazda na 16 zamiast 14 i z dystansami to norma czy ekstrawagancja w europie, czy 16 od 15r wyglądają na tyle lepiej aby ryzykować na trasach międzynarodowych?

Zastanawiam się czy nie najlepiej kupić stalówki na zimę a na lato alusy 15r
Tylko jakie opony założyć? Poszukałem w sieci i oto co znalazłem
-Nówki opony 14r ok 500
-bieżnikowane ok 400
-używki od 150

W zimę to dużo się nie jeździ, raczej
Jak się domyślacie rozważam 2 i 3 Laughing

Jakbym kupował używki to wolałbym sprawdzić jak wyglądają, ale czy zaufać im na 1600 km?

Teoś

Na twoim miejscu bym zrobił tak:
- Na zimę stalówki r14 ładne w połysku

- Na lato R15. to standard. Ładnie wyglądają przy lekkiej glebie. Ja u siebie miałem r15 przy profilu 195/45 lecz troszeczkę za twardo i ogolnie taczka Very Happy

Więc minął rok i wleciały 195/50 i mysle ze to najlepszy profil nie za twardo ani za miękko. Jeżeli chodzi o oponki to jodełka fajnie się prezentuję i super trzyma się drogi Very Happy

od razu rwie do przodu ;] lecz jeżeli przyjdą deszczowe dni to lepiej nie wyjeżdżać

Bieżnikowych opon nie kupuj. Wszystko zależy jakie są twoje wymagania. Czy chcesz jezdzić jak emeryt czy chcesz się czasem bawić

Jezeli chodzi o et. hmmm. Jest takie powiedzenie kto chce znajdzie sposób a kto nie chce znajdzie powód. Myslę że et 36 jest standardem w setkach 35 też smiało. U siebie miałem et 35, nie wystawały ogołnie git. Potem wpadły et 20 jak sie nie mylę. ale wpadły dystanse i po problemie

Pozdrawiam Teoś

Thomsonicus

Tak jak napisał Teoś - wszystko zależy od Twoich wymagań i budżetu.

Jesli chodzi o ET to jak jest ogarnięty sprzedawca to poda. Czasem widać na zdjęciach, bo powinno być wybite na feldze. Ja na swoich Kosei nie miałem podane i znalazłem bo tylko jeden taki model z ET produkowali, więc jako tako idzie znaleźć.

Jeśli chodzi o kwestię odrębnych kompletów kół na zimę i lato to ponownie - chyba przede wszystkim budżet i wygoda. Na zimę też polecam standardowe stalówki 14 cali z wysokimi oponami. Jak kiedyś wyjechałem na 17 calach na śnieg to od razu poprzyklejał mi się do felgi i działał jak odważnik 1kg Wink

Na lato to co kto lubi - jeden założy kołpaki z Tesco i jest git, inny wsadzi 17 cali. 16 cali felgi w NXie już są sporawe z wyglądu, i dla mnie osobiście to chyba optymalny rozmiar. 15 cali to taki standard, chociaż idzie kupić taki komplet felg z oponami nawet i po 200zł.
Jeśli chodzi o same opony to też zależy do czego Ci auto potrzebne. Jeśli masz zamiar jeździ 50 tyś km rocznie po Europie to odradzam nalewki, bo jakość ich wykonania czasami jest "średnia". Nalewki od Targum chyba są najlepiej wykonane, i widać to też na cennikach allegro.
Ja sam używam "nalewek" głównie w zimie, bo jestem zdania że lepsza nowa naliwajka, niż stara zimówka. Nalewek kupiłem już z 5 czy 6 kompletów, i tylko raz mi się zdarzyło, że była uszkodzona opona.
Na letnich nalewkach jeździ u mnie w rodzinie Clio. Rocznie robi może 5000 km, i to tylko po mieście, więc nie strach. Ale jak bym miał zakładać nalewki i jeździć 160 kmh przez 300 km to bym się dwa razy zastanowił. Osobiście kupiłbym normalne opony, albo jakieś używki w bdb stanie. Warto czytać opinie na np. oponeo. Widać tam czasem że nawet chińszczyzna daje radę, a kosztowo jest 60% jakichś Pirelli.