| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
0l0
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SG\Gliwice
Płeć: GA16DS / GA16DE
|
 Wysłany: 30 Paź 2007 0:37 Temat postu: |
|
|
Odnośnie konserwacji samochodu to udało mi się ją wykonać w ostanich dniach października.
Zostały zrobione: tylne nadkola, progi, wnętrze bagażnika oraz całość konserwacji zarówno w środku jak na na spodzie pojazdu.
Zdjęcia z poniższego linku oddają całość prac które zleciłem mechanikowi.
Dzięki uprzejmości kolegi Abarth'a zamontowałem również nadkola z golfa 2.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
mloody82
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jedlicze B
Płeć: GA16DS / GA16DE
|
| Wysłany: 31 Paź 2007 22:15 Temat postu: |
|
|
Ja również zamontowałem sobie nadkola plastikowe od kia. W sumie jestem zadowolony ,ale trzeba je trochę jeszcze dopasować zanim znajdą się w naszych setkach.
Ogólnie jest OK zawsze lepsze to niż goła posmarowana specjalnym preparatem blacha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 01 Lis 2007 0:11 Temat postu: |
|
|
| mloody82 napisał: | | ...,ale trzeba je trochę jeszcze dopasować zanim znajdą się w naszych setkach. |
Potwierdzam, szczególnie u mnie gdzie fura obniżona trzeba było się troszkę namęczyć z rzeźbieniem prawego tylnego żeby nie obcierało o kapcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zwoli
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kowalewo Pomorskie k.Torunia
|
| Wysłany: 10 Lut 2008 0:23 Temat postu: |
|
|
Witam, podepnę się pod temat. Zima troszkę szkód wyrobiła, a była ( w sumię jeszcze jest ;p) słaba, aż strach pomyśleć jak by była ostrzejsza co by się działo brrr. Więc zbieram kase na konserwację.
I tu moje pytanko:
| Cieszyn napisał: | | Wiem ze temat jest o tylnych nadkolach, ale nie wiecie jak się sprawa ma z przednimi? pasowały by też od kia? |
- Właśnię, nikt nie odpowiedział na to pytanie - możę teraz, Czy do przodu pasuja też nadkola od KIA albo golf II ?
- Jak czytałem to od golfa nadkola trzeba kpić 2 lewe tak ? Chcę sie upewnić.
- I którę w końcu nadkola wybrać KIA czy golf II, możę mieliścię już porównanie do tego czasu ???
Z góry dzięki za pomoc. 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zwoli dnia 10 Lut 2008 0:26 , w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zwoli
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kowalewo Pomorskie k.Torunia
|
| Wysłany: 10 Lut 2008 21:49 Temat postu: |
|
|
Odpowie ktoś ? Pomoże ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 10 Lut 2008 22:06 Temat postu: |
|
|
| Zwoli napisał: |
| Cieszyn napisał: | | Wiem ze temat jest o tylnych nadkolach, ale nie wiecie jak się sprawa ma z przednimi? pasowały by też od kia? |
- Właśnię, nikt nie odpowiedział na to pytanie - możę teraz, Czy do przodu pasuja też nadkola od KIA albo golf II ?
- Jak czytałem to od golfa nadkola trzeba kpić 2 lewe tak ? Chcę sie upewnić.
- I którę w końcu nadkola wybrać KIA czy golf II, możę mieliścię już porównanie do tego czasu ???
Odpowie ktoś ? Pomoże ? |
Znów pada na mnie? 
Zadam jedno podstawowe pytanie:
- dlaczego nie masz u siebie na przodzie nadkoli?
Skoro zadałem takie pytanie to zadam i następne:
- dlaczego nie znajdziesz nadkoli na przód od innego 100NXa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zwoli
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kowalewo Pomorskie k.Torunia
|
| Wysłany: 10 Lut 2008 22:52 Temat postu: |
|
|
Yhy lol nie wiedziałem że z przodu są plastiki oryginalnie, pomyslałem że jak z tyłu to i z przodu nie ma i dlatego pytałem, nawet nie sprawdzałem, ale obczaiłem i rzeczewiscię z przodu plastiki
A jak z następnym pytaniem: nadkola od golf czy kia ? Miał ktoś już porównanie i możę ktoś odp. które lepsze ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 11 Lut 2008 10:27 Temat postu: |
|
|
| Zwoli napisał: |
A jak z następnym pytaniem: nadkola od golf czy kia ? Miał ktoś już porównanie i możę ktoś odp. które lepsze ? |
\\
Z tego co mi wiadomo oba trzeba rzeźbić żeby spasowały, a że jak wiadomo rzeźbienie w miększym materiale jest łatwiejsze, to bierz te z "delikatniejszego plastiku". ja mam te od kij (k... jak to się pisze w tej odmianie  ) i te są twarde, a co za tym idzie trudne do rzeźbienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Miskowski
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 24 Sie 2009 18:18 Temat postu: |
|
|
Minęło pótora roku, ciekaw jestem, jak sprawują się nadkola u czerwonego kolegi z Krakau? Czy ta osłona Shuma/"Suny" daje radę, a może boleśnie obciera i wywołuje blaszaną alergię w seteczce? I pytanie podstawowe - czy montuje się toto po chamsku wiercąc dziury w blasze w nadwoziu, czy też kulturalnie przez plastikowe zaciski? Pytam, bo widziałem auta zabezpieczone nadkolami, które były po prostu przygwożdżone blachowkrętami do nadwozia, a wokół tych miejsc przecudnie rozwijała się korozja - takie "fajne" wykwity co ~15cm...
Poza tym taki plastikowy element mocowany tu i ówdzie - po zewnętrznym obwodzie - musi chyba wibrować w czasie jazdy, ergo - ociera o własciwe nadkole - może powoduje niechcący dodatkowe zniszczenie. No i pomiędzy nadkolem dodatkowym a właściwym robi się chyba przestrzeń przecudna dla błocka i soli zimowej - fajniusie wilgotne miejsce bez szans na wysuszenie... Co o tym myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 25 Sie 2009 13:48 Temat postu: |
|
|
| Miskowski napisał: | Minęło pótora roku, ciekaw jestem, jak sprawują się nadkola u czerwonego kolegi z Krakau? Czy ta osłona Shuma/"Suny" daje radę, a może boleśnie obciera i wywołuje blaszaną alergię w seteczce? I pytanie podstawowe - czy montuje się toto po chamsku wiercąc dziury w blasze w nadwoziu, czy też kulturalnie przez plastikowe zaciski? Pytam, bo widziałem auta zabezpieczone nadkolami, które były po prostu przygwożdżone blachowkrętami do nadwozia, a wokół tych miejsc przecudnie rozwijała się korozja - takie "fajne" wykwity co ~15cm...
Poza tym taki plastikowy element mocowany tu i ówdzie - po zewnętrznym obwodzie - musi chyba wibrować w czasie jazdy, ergo - ociera o własciwe nadkole - może powoduje niechcący dodatkowe zniszczenie. No i pomiędzy nadkolem dodatkowym a właściwym robi się chyba przestrzeń przecudna dla błocka i soli zimowej - fajniusie wilgotne miejsce bez szans na wysuszenie... Co o tym myślicie? |
Myślimy że masz rację, dlatego ja już latam bez owych wewnętrznych plastikowych nadkoli z kii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
janas89
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: GA16DS / GA16DE
|
| Wysłany: 11 Mar 2010 23:31 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś kto jeździ z nadkolami może się wypowiedzieć o długofalowych skutkach ich stosowania? Chodzi mi głównie o to czy wkręcenie śrub nie powoduje powstania jakiś masakrycznych ognisk korozji i czy wkręty wkręcaliście normalnie tzn. wywiercony otwór zabezpieczony towotem i prosto w blachę czy na jakiś plastikowych kołkach/zatrzaskach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 12 Mar 2010 13:57 Temat postu: |
|
|
| janas89 napisał: | | Czy ktoś kto jeździ z nadkolami może się wypowiedzieć o długofalowych skutkach ich stosowania? Chodzi mi głównie o to czy wkręcenie śrub nie powoduje powstania jakiś masakrycznych ognisk korozji i czy wkręty wkręcaliście normalnie tzn. wywiercony otwór zabezpieczony towotem i prosto w blachę czy na jakiś plastikowych kołkach/zatrzaskach? |
1) oczyścić wewnętrzne nadkola
2) zabezpieczyć je np. barankiem
3) rozpocząć rzeźbę z plastikowymi nadkolami
4) zamocować plastikowe nadkola (ja to zrobiłem używając stosunkowo małej ilości wkrętaków ale bez zbytniego pie... się, wiertareczka do łapki - dziurka - krętak i gotowe
5) po zdjęciu nadkoli ognisk korozji nie zauważyłem, poza tym po mocowaniu nadkoli zostają na tyle małe dziurki że można je zapsikać barankiem w spreju powstanie ochronna masa i można jeździć przez następne 3 zimy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
shogun_0
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crieff
Płeć: GA16DS / GA16DE
|
| Wysłany: 12 Mar 2010 16:49 Temat postu: |
|
|
A czy próbował ktoś z was pasować nadkola z Fiata Punto I ?
Nie wiem czy podejdą do 100 NX-a, ale montowałem takie w Primce P10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
