Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rz
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 21 Maj 2008 15:20 Temat postu: |
|
|
a najlepiej jakbys wrzucil jakies zdjecie
jeden kolo z wrocka w swoim focusie zrobil takie cos ło:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jasmin
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3City
|
Wysłany: 21 Maj 2008 16:54 Temat postu: |
|
|
to działa ???!! Wydawało mi się, że (zgodnie z logiką najleprzej gry pod słońcem czyt. Pontifex Maximus ) taka podpórka powinna mieć kształt łuku ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tjozwiak
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skawina k.Krakowa Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 22 Maj 2008 0:38 Temat postu: |
|
|
Jasmin napisał: | to działa ???!! Wydawało mi się, że (zgodnie z logiką najleprzej gry pod słońcem czyt. Pontifex Maximus ) taka podpórka powinna mieć kształt łuku ... |
Działa działa pochwalę sie jak skończę będzie taka mała niespodziewanka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrych
Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jadów (okolice W-wy)
|
Wysłany: 22 Maj 2008 1:21 Temat postu: |
|
|
A jak się ma rozpórka do zawieszenia? Chodzi mi o to, czy trzeba je dodatkowo usztywniać, żeby rozpórka dobrze spełniła swoją rolę? Bo słyszałem takie opinie, że przy seryjnym zawieszeniu zbyt wiele taka rozpórka nie da... No i ciekaw jestem jak to z tym jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tjozwiak
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skawina k.Krakowa Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 22 Maj 2008 11:36 Temat postu: |
|
|
Andrych napisał: | A jak się ma rozpórka do zawieszenia? Chodzi mi o to, czy trzeba je dodatkowo usztywniać, żeby rozpórka dobrze spełniła swoją rolę? Bo słyszałem takie opinie, że przy seryjnym zawieszeniu zbyt wiele taka rozpórka nie da... No i ciekaw jestem jak to z tym jest |
Mam GTi ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrych
Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jadów (okolice W-wy)
|
Wysłany: 22 Maj 2008 14:59 Temat postu: |
|
|
Ty tak, ale przecież chyba nie każdy na tym forum ma GTI... Sporo osób ma 1.6 i zastanawiam się po prostu czy trzeba wymieniać zawieszenie w 1.6...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 22 Maj 2008 15:22 Temat postu: |
|
|
Andrych napisał: | A jak się ma rozpórka do zawieszenia? Chodzi mi o to, czy trzeba je dodatkowo usztywniać, żeby rozpórka dobrze spełniła swoją rolę? Bo słyszałem takie opinie, że przy seryjnym zawieszeniu zbyt wiele taka rozpórka nie da... No i ciekaw jestem jak to z tym jest |
Osobiście uważam że zainteresowanie rozpórką powinny wykazywać osoby posiadające zwinny samochodzik z mocą zaczynającą się od 150 koni, gdzie szczególnie w zakrętach przenoszone są dość duże siły na poszczególne ośki, u całej reszty taka rozpórka to pic na wodę - taki fajny wizual.
Inną kwestią jest fakt, iż nie wyobrażam sobie żeby do jakiegoś "pontona" (nawet mocnego) ktoś wrzucał rozpórkę, nie bawiąc się wcześniej z "usportowieniem" zawiechy, choć już kilka razy widziałem takie twory i niestety, to o czym wyżej pisałem - oprócz ogólnych wrażeń wizualnych pod maską nic taka zabawa nie wnosiła do gry, oj przepraszam może jeszcze wniosła wzrost satysfakcji u właścicieli z faktu posiadania takiego cudu, no ale to podobno najważniejsze
Aha proponuję przed zabawami z rozpórkami załatwić najpierw u siebie temat blach w newralgicznych miejscach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez red_shogun dnia 22 Maj 2008 15:38 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gem
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Wroclove Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 22 Maj 2008 18:56 Temat postu: |
|
|
red_shogun napisał: | Andrych napisał: | A jak się ma rozpórka do zawieszenia? Chodzi mi o to, czy trzeba je dodatkowo usztywniać, żeby rozpórka dobrze spełniła swoją rolę? Bo słyszałem takie opinie, że przy seryjnym zawieszeniu zbyt wiele taka rozpórka nie da... No i ciekaw jestem jak to z tym jest |
Osobiście uważam że zainteresowanie rozpórką powinny wykazywać osoby posiadające zwinny samochodzik z mocą zaczynającą się od 150 koni, gdzie szczególnie w zakrętach przenoszone są dość duże siły na poszczególne ośki, u całej reszty taka rozpórka to pic na wodę - taki fajny wizual.
Inną kwestią jest fakt, iż nie wyobrażam sobie żeby do jakiegoś "pontona" (nawet mocnego) ktoś wrzucał rozpórkę, nie bawiąc się wcześniej z "usportowieniem" zawiechy, choć już kilka razy widziałem takie twory i niestety, to o czym wyżej pisałem - oprócz ogólnych wrażeń wizualnych pod maską nic taka zabawa nie wnosiła do gry |
Nie do końca... Najprostszy przykład to skoda forman...rodzinny meblowóz. Z przodu ma rozpórkę założoną i nie dla tego, bo ma zabójczy silnik 1.3, nie ma też sportowej zawiechy, nie dla efektów wizualnych... Jest to tak elastyczne auto, ze co jakiś czas w tych samych miejscach pękała szyba przednia. Założyliśmy rozpórkę i problem się skończył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andrych
Dołączył: 22 Maj 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jadów (okolice W-wy)
|
Wysłany: 22 Maj 2008 20:35 Temat postu: |
|
|
red_shogun napisał: | Osobiście uważam że zainteresowanie rozpórką powinny wykazywać osoby posiadające zwinny samochodzik z mocą zaczynającą się od 150 koni, gdzie szczególnie w zakrętach przenoszone są dość duże siły na poszczególne ośki, u całej reszty taka rozpórka to pic na wodę - taki fajny wizual.
Inną kwestią jest fakt, iż nie wyobrażam sobie żeby do jakiegoś "pontona" (nawet mocnego) ktoś wrzucał rozpórkę, nie bawiąc się wcześniej z "usportowieniem" zawiechy, choć już kilka razy widziałem takie twory i niestety, to o czym wyżej pisałem - oprócz ogólnych wrażeń wizualnych pod maską nic taka zabawa nie wnosiła do gry, oj przepraszam może jeszcze wniosła wzrost satysfakcji u właścicieli z faktu posiadania takiego cudu, no ale to podobno najważniejsze
Aha proponuję przed zabawami z rozpórkami załatwić najpierw u siebie temat blach w newralgicznych miejscach |
No i właśnie o taką konkretną odpowiedź mi chodziło Dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 23 Maj 2008 10:36 Temat postu: |
|
|
gem napisał: | red_shogun napisał: | Andrych napisał: | A jak się ma rozpórka do zawieszenia? Chodzi mi o to, czy trzeba je dodatkowo usztywniać, żeby rozpórka dobrze spełniła swoją rolę? Bo słyszałem takie opinie, że przy seryjnym zawieszeniu zbyt wiele taka rozpórka nie da... No i ciekaw jestem jak to z tym jest |
Osobiście uważam że zainteresowanie rozpórką powinny wykazywać osoby posiadające zwinny samochodzik z mocą zaczynającą się od 150 koni, gdzie szczególnie w zakrętach przenoszone są dość duże siły na poszczególne ośki, u całej reszty taka rozpórka to pic na wodę - taki fajny wizual.
Inną kwestią jest fakt, iż nie wyobrażam sobie żeby do jakiegoś "pontona" (nawet mocnego) ktoś wrzucał rozpórkę, nie bawiąc się wcześniej z "usportowieniem" zawiechy, choć już kilka razy widziałem takie twory i niestety, to o czym wyżej pisałem - oprócz ogólnych wrażeń wizualnych pod maską nic taka zabawa nie wnosiła do gry |
Nie do końca... Najprostszy przykład to skoda forman...rodzinny meblowóz. Z przodu ma rozpórkę założoną i nie dla tego, bo ma zabójczy silnik 1.3, nie ma też sportowej zawiechy, nie dla efektów wizualnych... Jest to tak elastyczne auto, ze co jakiś czas w tych samych miejscach pękała szyba przednia. Założyliśmy rozpórkę i problem się skończył... |
Sorry ja pisałem ogólnie o czymś co się nazywa samochód, a nie o skodach
OK a na poważnie skrajny przykład podałeś więc go broń boshe nie neguję, bo co się dziwić że coś co jest leciwe (lata produkcji naszej setki) na płycie podłogowej kruchej favoritki (bynajmniej nie z klasy aut rodzinnych ), a robi za "meblowóz" - ma się nie sypać A jak się sypie to każda ingerencja w podtrzymanie przy życiu podwozia, nadwozia, nie tylko z odtworzeniem blacharki ale nawet z wrzuceniem rozpórki faktycznie powinno polepszy, a przynajmniej nie zaszkodzić właściwościom jezdnym takiego dupciowozowi (15-16sek do setki)
Z tym że domyślam się że w tej całej dyskusji temat dotyczy wrzucania lub nie rozpórek w celu polepszenia właściwości jezdnych w autach pseudo i w pełni sportowych (czyli np. znaczne zwiększenie średniej prędkości przy pokonywaniu zakrętów itp.), a nie dupowozów w których zasiadła rozpórka po to tylko aby podtrzymać przy życiu rozjeżdżające się ze starości kielichy amorów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rz
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 1321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 23 Maj 2008 15:01 Temat postu: |
|
|
red_shogun napisał: | Sorry ja pisałem ogólnie o czymś co się nazywa samochód, a nie o skodach |
nie chce cie straszyc red ale juz jada do ciebie 4 miski od gem-a za obraze formana. jedyne co moge ci zyczyc to spokojnych snow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 23 Maj 2008 15:14 Temat postu: |
|
|
rz napisał: | red_shogun napisał: | Sorry ja pisałem ogólnie o czymś co się nazywa samochód, a nie o skodach |
nie chce cie straszyc red ale juz jada do ciebie 4 miski od gem-a za obraze formana. jedyne co moge ci zyczyc to spokojnych snow
|
Hehe az tak chłopak wyczulony na tą skodzinę, hm ok mogę wycofać to moje pierwsze zdanie jeśli tylko uratuje to mi życie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gem
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Wroclove Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 23 Maj 2008 16:06 Temat postu: |
|
|
red_shogun napisał: | 15-16sek do setki
... a nie dupowozów w których zasiadła rozpórka po to tylko aby podtrzymać przy życiu rozjeżdżające się ze starości kielichy amorów |
jakby to miało 15 sek do setki to startowałbym z większością 1.6 na tym forum
kielichy nie rozjeżdżały się ze starości..to autko po prostu jest...bardzo plastyczne...taka budowa i materiał.
auto jest w rodzinie i służy do przewozu większych gabarytów od...prawie salonu, chyba miało 4 miesiące jak kupiliśmy , trasy do niemiec, francji, włoch... trochę szacunku, bo miśki przyjadą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
red_shogun
stary wyjadacz
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 23 Maj 2008 16:16 Temat postu: |
|
|
gem napisał: |
auto jest w rodzinie i służy do przewozu większych gabarytów od...prawie salonu, chyba miało 4 miesiące jak kupiliśmy , trasy do niemiec, francji, włoch... trochę szacunku, bo miśki przyjadą |
Szacunek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel_316
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 26 Maj 2008 10:35 Temat postu: |
|
|
tjozwiak napisał: |
Działa działa pochwalę sie jak skończę będzie taka mała niespodziewanka |
No to chwal sie bom ciekawy efektu końcowego .... i wymiarów oczywiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|