 |
Forum użytkowników Nissana 100NX
100NX squad
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
 Wysłany: 28 Lis 2005 16:52 Temat postu: Rozpórka? |
|
|
Przyszła zima i zaczęły mnie wnerwiać trzeszczenia nadwozia... Auto stoi na mrozie i codziennie rano w drodze do pracy muszę wysłuchiwać litanii chrobotów dochodzących z różnych części samochodu 
I teraz pytanie: ma ktoś założoną rozpórkę z przodu? Skąd takową wziąć, ile to kosztuje i dlaczego tak drogo? 
Kiedyś EnDrIu się odgrażał, że będzie coś kombinował z Ceremonym - wyszło coś z tych planów?
PS do EnDrIu. Tak, pamiętam dyskusję z wiosny na temat rozpórek 
PPS. Całe szczęście, że klapa bagażnika jest trudnoprzymarzalna - inaczej nie wszedłbym dziś do samochodu 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 28 Lis 2005 17:03 Temat postu: Re: Rozpórka? |
|
|
| marthen napisał: | Przyszła zima i zaczęły mnie wnerwiać trzeszczenia nadwozia... Auto stoi na mrozie i codziennie rano w drodze do pracy muszę wysłuchiwać litanii chrobotów dochodzących z różnych części samochodu
I teraz pytanie: ma ktoś założoną rozpórkę z przodu? Skąd takową wziąć, ile to kosztuje i dlaczego tak drogo?
Kiedyś EnDrIu się odgrażał, że będzie coś kombinował z Ceremonym - wyszło coś z tych planów?
PS do EnDrIu. Tak, pamiętam dyskusję z wiosny na temat rozpórek
PPS. Całe szczęście, że klapa bagażnika jest trudnoprzymarzalna - inaczej nie wszedłbym dziś do samochodu |
nie nie wyszlo nawet sie z Ceremonym nie widzalem jak wrocil 
Myslisz ze nie bedize halasowalo jak bedziesz mial rozporke? Mysle, ze zalozenie jej na przod nic nie da(jesli chodzi o odglosy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: 28 Lis 2005 17:59 Temat postu: Re: Rozpórka? |
|
|
| EnDrIu napisał: |
Myslisz ze nie bedize halasowalo jak bedziesz mial rozporke? Mysle, ze zalozenie jej na przod nic nie da(jesli chodzi o odglosy). |
Powinno wzmocnić (nieco) budę. Nie powinny tak trzeszczeć spawy. Targi są bardzo miękkie, aż dziw bierze że rozpórki nie były fabryczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 28 Lis 2005 19:48 Temat postu: Re: Rozpórka? |
|
|
| marthen napisał: | | EnDrIu napisał: |
Myslisz ze nie bedize halasowalo jak bedziesz mial rozporke? Mysle, ze zalozenie jej na przod nic nie da(jesli chodzi o odglosy). |
Powinno wzmocnić (nieco) budę. Nie powinny tak trzeszczeć spawy. Targi są bardzo miękkie, aż dziw bierze że rozpórki nie były fabryczne. |
wydaje mi sie, ze jednak nie daloby to efektu poniewaz to dach pracuje(a nie kielichy), marthen moze klatka bezpieczenstwa? .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: 28 Lis 2005 20:41 Temat postu: Re: Rozpórka? |
|
|
| EnDrIu napisał: | | wydaje mi sie, ze jednak nie daloby to efektu poniewaz to dach pracuje(a nie kielichy), |
Akurat od strony dachu mi nie trzeszczy  Wiem, najlepiej rozłożyć auto na części pierwsze i powzmacniać całą skorupę. Wstawić parę płaskowników w podwozie, porobić ściągi w płycie podłogowej, połączyć zawieszenie i z góry, i z dołu, obspawać pół auta na nowo... A najlepiej to zaspawać całe drzwi
| EnDrIu napisał: | | marthen moze klatka bezpieczenstwa? . |
A może po prostu inne auto?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
EnDrIu
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: 28 Lis 2005 21:15 Temat postu: Re: Rozpórka? |
|
|
| marthen napisał: | | EnDrIu napisał: | | wydaje mi sie, ze jednak nie daloby to efektu poniewaz to dach pracuje(a nie kielichy), |
Akurat od strony dachu mi nie trzeszczy Wiem, najlepiej rozłożyć auto na części pierwsze i powzmacniać całą skorupę. Wstawić parę płaskowników w podwozie, porobić ściągi w płycie podłogowej, połączyć zawieszenie i z góry, i z dołu, obspawać pół auta na nowo... A najlepiej to zaspawać całe drzwi : |
tak to najprostsze rozwiazanie
| marthen napisał: | | EnDrIu napisał: | | marthen moze klatka bezpieczenstwa? . |
A może po prostu inne auto? |
np CC 700
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
SEBOL_MKS
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police
|
| Wysłany: 28 Lis 2005 21:33 Temat postu: |
|
|
Rozpórki do 100NX widziałem na ebay.de - koszt kompletu (tył/przód) to 100 euro. Nie widziałem samych przednich, tylko były w kompletach.
Zakładając rozpórki buda będzie na pewno dużo sztywniejsza, ale czy nie będzie "trzasków"? chyba dowiemy się dopiero jak ktoś je założy
Koleś ma w golfie II rozpórki i niski zawias to w małe rondo 90 km/h spokojnie wchodzi i w sumie rozpórki jeszcze dobrze się spisują przy drobej kolizji, wtedy samochód nie złoży się do środka, ani nie rozejdzie na bok - sprawdzone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Miskowski
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: SR20DE
|
| Wysłany: 28 Lis 2005 21:50 Temat postu: |
|
|
Azaliż kamracie, handel detaliczny udostępnia nam wszak mnogość omast i sprajów różnorakich, przymarzanie uszczelek wnet likwidujących. Czyżbyś w ciemnocie średniowiecznej tkwił, abo co?! A w inszej sprawie: targa miętką jest i basta!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: 28 Lis 2005 22:07 Temat postu: |
|
|
| Miskowski napisał: | | Azaliż kamracie, handel detaliczny udostępnia nam wszak mnogość omast i sprajów różnorakich, przymarzanie uszczelek wnet likwidujących. Czyżbyś w ciemnocie średniowiecznej tkwił, abo co?! |
Jużem się był poprawił i mazidłem stosownym odźwierza wysmarował. Dalibóg okres spokojny i bez złowrogich smoków, tfu... mrozów uświadczył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 30 Lis 2005 23:07 Temat postu: |
|
|
|
jeżeli chodzi o rozpórki w mojej nysie Marthen to będą i to obiecuję, ale dopiero na wiosnę. Mam już materiały. Pierścienie wycięte na kielichy i rurki, bedę spawał to do kupy razem z tatą, ale jak już pisałem dopiero na wiosnę, bo nie zdążyliśmy przed zimą. Koszt części do rozpórek to jakieś 60 złotych na przód i tył, plus jeden dzień roboty. A 100 euro to wolę na bezynę 98 wydać i pośmigać
|
|
| Powrót do góry |
|
|
marthen
junior admin
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: 30 Lis 2005 23:13 Temat postu: |
|
|
| ceremony napisał: | | Pierścienie wycięte na kielichy i rurki, bedę spawał to do kupy razem z tatą, ale jak już pisałem dopiero na wiosnę, bo nie zdążyliśmy przed zimą. Koszt części do rozpórek to jakieś 60 złotych na przód i tył, plus jeden dzień roboty. |
Masz jakieś rysunki z wymiarami porobione? Bo w sumie też mógłbym się pobawić w małego spawacza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 30 Lis 2005 23:20 Temat postu: |
|
|
| marthen napisał: | | ceremony napisał: | | Pierścienie wycięte na kielichy i rurki, bedę spawał to do kupy razem z tatą, ale jak już pisałem dopiero na wiosnę, bo nie zdążyliśmy przed zimą. Koszt części do rozpórek to jakieś 60 złotych na przód i tył, plus jeden dzień roboty. |
Masz jakieś rysunki z wymiarami porobione? Bo w sumie też mógłbym się pobawić w małego spawacza |
niestety wszystko było na tekturce wyrysowane, a potem tekturka poszła do pana co wycinał pierścienie i zaginęła, ale jak chcesz, to mogę wymierzyć pierścienie same, bo rurki mam na działce, a pierścienie w bagażniku wożę ale najprostszym sposobem jest poprostu przystawienie tekturki do kielicha od góry i wycięcie w nim otworów tak, by pasowała to na kielich jako pierścień i już, a potem wymierzyć rurki i ciach rurki, podgiąć tu i tam, palnik do ręki i gotowe, ale pamiętaj że rozpórki montuje się na podniesionym samochodzie, koła nie mogą dotykać ziemi
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 01 Gru 2005 15:13 Temat postu: |
|
|
|
u Mnie jest rozpórka z przodu, z tego co pamiętam Peter mówił ze to z EL-TECU... NIe wiem jakie są koszta ale wiem ze kilichy z przodu trzymają sie kupy. Z tyłu jest wstawiona rura od znaku drogowego i tez kielichy trzymają sie kupy, autem startuje na KJS oraz innych popierdółkach rozpórki radze robić z BARDZO grubej nierdzewki bo przeciążenia przynajmniej w Moim GTi na torze są ogromne i nie raz widziałem jak takie ZDRUTOWANE(przez pana zdzisia kielisia) strzelały i robiły np garba na masce...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Radek100nx
Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piskórka (W-wa)
|
| Wysłany: 08 Gru 2005 18:17 Temat postu: |
|
|
Ja jutro odbieram rozpórkę uniwersalną-rególowaną, którą chcę założyć na tył. A na wiosne pójdę w ślady ceremony-ego i zrobię przód. U mnie trzeszczenia z tyłu ustały po konserwacji nadkoli od zewnątrz i oklejeniu matą tłumiącą wewnątrz.
Do kamil_lbn - jak 100 sprawóje się na KJS. Daj namiary na PW, może niedługo będę w Świdniku to zrobimy mały spocik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 09 Gru 2005 3:07 Temat postu: |
|
|
Tak trochę w temacie rozpórki napiszę, zamotowałem amory Koni Special czerwone z regulacją i są u mnie ustawione, na twardość maxymalną i powiem szczerze, że jazda powoli to istny koszmar, trzęsienie ziemi i masssakra (wszystko mi wszędzie lata ), ale jak przekroczycie 80km/h, nie trzeba już zwalniać na zakrętach, a powyżej 140 autko klei się do asfaltu i żadna górka czy dołek, ani koleina nie jest w stanie spowodować wrażenia braku przyczepności!!! W szoku jestem naprawdę, wreszcie (jak wyschną ulice) będę mógł sobie pojeździć jakoś normalnie, bez kładzenia się na zakrętach naprawdę konkretne amortyzatory, zawsze jest jeszcze kilka ustawień w stronę bardziej miękkiego ustwienia, jak komuś za twardo
tak się tylko chciałem pochwalić
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
