Forum użytkowników Nissana 100NX

blackhonda6

witam.sytuacja wyglada tak: przy gwaltowniejszym starcie na wprost moja setka traci przyczepnosc tylko na prawe kolo.tylko ja tak mam czy u was tez to zjawisko wystepuje??? Confused

bez roznicy czy na suchej czy mokrej nawierzchni prawe mieli a lewe odpoczywa,za wyjatkiem sytuacji gdy skrece kierownica w lewo to naped dostaje lewe kolo,nie jest mi to na reke gdyz prawa opona zuzywa sie duzo bardziej niz lewa i tylko zas klopot szukac pojedynczej ,albo zostac z jedna dobra a druga lysa.dodam ze aktualnie jezdze na uniroyal 185/65 14 -przyczepnosc na nich marna ale powinna byc rownomierna.

Thomsonicus

Skrzynia biegów w GA16 nie jest wyposażona w LSD więc zawsze "mieli" koło które ma mniejszy opór, a drugie wtedy stoi w miejscu. Właśnie żeby temu zapobiec stosuje się tzw. szperę. Jeśli z jednej strony masz łysą gumę to po prostu ona traci przyczepność pierwsza. Ja u siebie nie zauważyłem żeby ZAWSZE była to prawa strona. Może coś blokuje to koło? Np. zatarte tłoczki hamulcowe trzymają?
Jeśli opony zużywają się nierównomiernie (także np. bardziej od środka niż na zewnątrz opony) to myślę że warto podjechać gdzieś do warsztatu na tzw. ścieżkę diagnostyczną. Koszt to raczej niewielki (myślę że poniżej 50zł) a dowiesz się o stanie zawieszenia w aucie - procentowej sprawności układu amortyzatorów, zbieżności kół (która może powodować nierównomierne ścieranie opon), oporach toczenia (hamulce o których wspomniałem) i pewnie jeszcze całej masie innych informacji. Ja takie badanie wykonałem w czasie robienia badania tech i poprosiłem o wydruk to podawało takie informacje (nie jest to pełny wydruk):
[link widoczny dla zalogowanych]

dj_croll

Może to nie chodzi o ostre ruszanie, wystarczy że masz wywalony silentblock i już Ci będzie ciąć oponę ;/

blackhonda6

Zgadzam sie ze mieli kolo ktore ma mniejszy opor-tylko dlaczego zawsze prawe kiedy opony sa/byly rowne? (gdy zakladalem mialy 5,5mm, po 2,5 miesiacach lewa bez zmian,prawa 4,8mm) tloczki nie zatarte,silentbloki pol roku temu byly w normie a problem jest od kiedy go posiadam,w zeszlym roku z dwoch jednakowych zimowek zostala mi sie jedna(4mm. druga 1mm) problem znika latem gdy zakladam letnie kumho ecsta 185/55 14 dlatego ze maja swietna przyczepnosc-trudno na nich na suchym asfalcie ruszyc z piskiem a co dopiero zamielic wiec tez ta prawa sie nie zuzywa szybciej od lewej.
Na poprzedniej skrzyni biegow bylo to samo wiec mechanizm różnicowy nie jest przyczyna. Chyba że mam wersje 100nx z napedem na jedno kolo Wink

Nie zebym tam katowal auto ale nieraz sie spiesze i spod swiatel ostro ruszam lub poprostu trzeba dynamicznie wlaczyc sie do ruchu to slysze z prawej str: "śliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiizg"i moge pare dziesiatych mm odjac od grubosci bierznika Confused

q_nerk

a zbieżność jest dobrze ustawiona?

majchrzok

jak piszesz ze na letnich jest normalnie to namoje jest to wina opon. masz widocznie jakąś lipe a nie opony i dlatego tak się dzieje... przełóz koła z lewej na prawa strone ( oczywiście jak opony nie są kierunkowe) lub przednie na tył a tylne na przód i sie okaze...

blackhonda6

czy zbieznosc ma wplyw na to ze naped jest przekazywany na jedno kolo? te opony maja slaba przyczepnosc,ale sa jednakowe dlatego tez przyczepnosc na oba kola powinna byc jednakowa.niestety sa kierunkowe.na zimowkach michelin dzialo sie to samo.

q_nerk

ma znaczenie, a zaraz po zbieżności do winy możesz doliczyć amortyzatory - czy na przeglądzie ich sprawność nie była jakoś znacząco różna?

blackhonda6

na przegladzie nie sprawdzal amorow-dla diagnosty wazniejsze od bezpieczenstwa byly spaliny(ech brak kata:p) trzeba zmienic stacje diagnostyczna. Tez pomyslalem o amorach i wczoraj bylem sprawdzc skutecznosc - wyszlo od 72-80% od razu hamulce tez mi spr-opory toczenia niewielkie. Zbieznosc w sprawdzonym warsztacie kosztuje 90zl,chyba sie wybiore w nastepnym tygodniu.

blackhonda6

nyska na prostej zaczela lekko sciagac w lewo.do wymiany silentblok prawego wahacza- dopiero po wymianie (obydwu) udam sie na zbieznosc

blackhonda6

no i bylem w warsztacie specjalizujacym sie w naprawach zawieszen itp. ku mojemu zdziwieniu stwierdzili ze silentbloki sa ok Shocked

. Nastepna sprawa to stuki w przednim lewym kole:szukali szukali znalezli-ze niby to luzny akumulator,zostal przymocowany jazda probna i jak stukalo tak stuka nadal a niby wszystko jest ok. zaluje ze pojechalem bo po fakcie zauwazylem ze mam w kilku miejscach lekko wgniecony blotnik Evil or Very Mad

,widocznie mechanik mial dobra metode spr. zawieszenia,niewiem czy jutro do nich jechac w sumie i tak nic nie zrobia...
Rowniez przelozylem opony,prawą na lewą str i lewą na prawą i zauwazylem roznice:juz nie sciaga w lewo

,teraz sciaga w prawo Sad

podj

blackhonda6

sprezyny tez sprawdzili i ok,na koncu przedstawili mi teorie ze to jednak amortyzator jest walniety i sam w sobie cos w srodku mu stuka,niewiem moze tak na odczepne a moze mial racje.narazie ani mi sie sni wkladac kolejne 400-600zl w auto,a niech sobie stuka!
Powypadkowy czy cos on nie jest raczej,jakis czas po zakupie bylo ok,ja nim stluczki nie mialem,samo zaczelo sciagac,myslalem ze to jakis luz sie pojawil.dziwne ze dla jednego mechanika silentblok ma luz a dla drugiego niema...

blackhonda6 · Wysłany: 21 Mar 2011 10:47 Temat postu:

po bliskim kontakcie z kraweżnikiem chcąc niechcąc zmuszony bylem zmienic oponki,kupilem nie kierunkowe,jak do tej pory nie sciaga w zadna strone,jestem ciekaw czy beda rownomiernie sie zużywac.

blackhonda6

na zakonczenie tematu: wymienione amorki przod+sprezynki przod H&R -35mm,ustawienie zbieznosci(bylo 11stopni na +) i nic nie sciaga,rowno sie zbiera i jest ok