Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pawel.W.
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: slupsk
|
Wysłany: 19 Gru 2010 16:46 Temat postu: problem z hamulcami |
|
|
Witam. Słuchajcie moze wy bedziecie wiedzieć o co chodzi . Problem polega na tym ze ze gdy nacisne hamulec i załaczy sie abs jest straszne grzytanie . mój bratanek stawiał na klocki hamulcowe które wymieniłem ale problem nie znikł ... powiedzcie czy odłoczenie abs-u cos pomoze a moze wy bedziecie wiedziec co jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
q_nerk
stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Wałbrzych Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 19 Gru 2010 18:50 Temat postu: |
|
|
możliwe że pompa abs się kończy niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miskowski
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 237
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 19 Gru 2010 21:59 Temat postu: |
|
|
Działanie ABS-u właśnie tak wygląda, słychać natarczywe zgrzytanie - i tak ma być. Jedenasty już sezon zimowy mija mi w setce przy znajomym charkocie podczas hamowania na lodzie, a żadnej pompy nie musiałem wymieniać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thomsonicus
administrator
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 2096
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 19 Gru 2010 22:02 Temat postu: |
|
|
ABS w NX u mnie też jest (bardzo) głośny. Ten typ tak ma, w końcu to 20 letni system.
W Golfie z 93 niewiele ciszej mi działa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bziuk
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: SR20DE
|
Wysłany: 20 Gru 2010 1:10 Temat postu: |
|
|
taaaaaak jest.. znajomy zgrzyt. Idzie się do niego przyzwyczaić. Ostatnio jak jechalem oplem 7 letnim to chamuje i odruchowo bylem nastawiony na zgrzyt, a tu nic.. i aż dziwnie Mina kumpla kiedy po raz pierwszy uslyszal dzialanie ABS-u w bziuku - bezcenna ! .. i jego tekst "stary, silnik CI wypadl czy co ?!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szneqz
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ostrzeszów/ostrów Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 20 Gru 2010 18:38 Temat postu: |
|
|
u mnie też jak wyżej nieźle hałasuje dzięki temu wiadomo że działa ale u kumpla w astrze z 97 roku zresztą tak samo działa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szneqz dnia 20 Gru 2010 18:46 , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bandito
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zapomniana leśna osada Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 21 Gru 2010 15:27 Temat postu: |
|
|
teorie z postu wyżej moge potwierdzić
u mnie nie hałasuje i nie działa ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mandhorm
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorzów Wlkp. Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 21 Gru 2010 20:58 Temat postu: |
|
|
wlasnie mnie cieszy glosne dzialanie,szybko ostrzega ze droga hamowania sie wydluza i jest cholernie slisko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thomsonicus
administrator
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 2096
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 21 Gru 2010 22:13 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak u innych, ale u mnie to ten ABS jest kiepski, żeby nie powiedzieć że do D. Łapie w chorobę zbyt wcześnie, a czuć że działa idealnie efektywnie dopiero w momencie kiedy się wyłącza (nie "jak się wyłączy tylko dokładnie jak system pyrga ostatni raz").
Ostattnio nawet rozłożyłem hamulce na czynniki pierwsze i tylne zaciski działają 'jak z fabryki' plus do tego nowy DOT4, a ten nieszczęsny ABS i tak jest kiepski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
blackhonda6
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: poznań Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 22 Gru 2010 15:28 Temat postu: |
|
|
Thomsonicus napisał: | tylne zaciski działają 'jak z fabryki' |
zeby nie zakladac nowego tematu:moj tylny lewy zacisk zamarza gdy jest ponizej 0st. Zaciagne reczny,opuszczam,a kolo blokuje,na dzwigni recznego do polowy jest luz(tzn w tym momencie niema oporu gdy ponownie zaciagam) zacisk byl rok temu na jesien regenerowany,nowy plyn hamulcowy.w tym roku naoliwilem linke oraz ten sworzen na zacisku i nic nie pomoglo.prawy jest ok. ma ktos jakas teorie dlaczego tak sie dzieje???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thomsonicus
administrator
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 2096
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 23 Gru 2010 0:05 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie nad tym najwięcej czasu spędziłem. W jednym kole działało jeszcze ok to ustrojstwo od ręcznego, a na drugim kole miałem właśnie taką sytuację jak u ciebie. Zapiekło mi się tak że nie mogłem tego rozkręcić i dałem typowi do robienia, mówił że już był niezły hardkor ale jeszcze dało radę odratować.
Te sworznie do których dochodzi linka od ręcznego (co tuż przed nimi jest sprężyna mająca na celu odbijanie ręcznego) się zasyfiają i po jakimś czasie zacierają. Lekarstwo jest takie żeby to rozłożyć na najdrobniejsze części (o ile się jeszcze da), wszystko wyczyścić, zeszlifować rdzę i wżery, nasmarować i złożyć.
Tylne zaciski w GA16 są jakoś kiepsko zaprojektowane bo trzeba ów czynność powtarzać raz na kilka lat. Jeśli te wihajstry od ręcznego się zapieką że nie da rady ich ruszyć to niestety pozostaje je jedynie zabezpieczyć i uruchomić ręczny na drugim zacisku. Do ręcznego zestawy regeneracyjne nie istnieją (ja przynajmniej nie znalazłem); są do tych suwnic po których porusza się cały zacisk, są też cylinderki, ale do ręcznego ja nie znalazłem nic na sklepach.
U znajomego w NXie też robiliśmy tylne hamulce (tylko jeden cylinderek się jeszcze poruszał ) to sytuacja była identyczna - z jednej strony ręczny "zaspawał" się już na stałe - zgon totalny; na drugim zacisku 'tylko' nie odbijało ręcznego i po rozkręceniu, wyczyszczeniu, wypolerowaniu, nasmarowaniu miedziakiem ręczny zaczął działać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
blackhonda6
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: poznań Płeć: GA16DS / GA16DE
|
Wysłany: 23 Gru 2010 5:14 Temat postu: |
|
|
mnie to dziwi ze w zeszlym roku miesiac po kapitalnej regeneracji u fachowca(nawet tulejke wytoczyl nowa) zacisk odmowil wspolpracy. wiosno przyjdz bo pracy mnostwo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|